Niosąca radość

Okładka książki Niosąca radość
Krzysztof Czarnota Wydawnictwo: Zysk i S-ka literatura piękna
168 str. 2 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2003-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2003-01-01
Liczba stron:
168
Czas czytania
2 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
8372984077
Tagi:
koń konie
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
444 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
211
153

Na półkach: , ,

Książka która, może nas zachęcić do przemyślenia naszego zachowania czy podejścia do życia w stosunku do niewinnych zwierząt, a tym bardziej najlepszego przyjaciela człowieka, mianowicie psa.
Każdy z nas mógłby postąpić jak pan Wojciech lub niekoniecznie.
Postawa początkowa tego mężczyzny mnie zaskoczyła, miał zamiar tak po prostu z miejsca w którym potracił psa, po prostu uciec i zostawić go rannego, lecz sumienie go ruszyło i zawrócił, po czym zawiózł suczkę do weterynarii. Tam udzielono jej pomoc...
Osobiście nie rozumiem ludzi którzy, wyżywają się i znęcają nad zwierzętami, a są tacy. Albo tak jak p. Wojciech miał zamiar zostawić, bezbronne i umierające stworzenie po jej potrąceniu ?!
Zwierzęta niczym a niczym się od nas nie różnią, tak. Prócz tego że nie potrafią mówić, ale mają tak samo jak my uczucia, niezwykle inteligentne, mają serce - ( czasem ) w przeciwieństwie do nas.
Mimo że zawiną czy postąpią źle to wraz darzą człowieka ogromną empatią i radością, cieszą się i nas mocno kochają.
"To nie my wybieramy sobie pupila, a on nas " - cytat.
Psy czasem upodobniają się do właścicieli,a może nawet zmienić.
Z okrutnego tyrana, na poczciwego człowieka? Kto wie, zdarzają się i takie sytuacje. Problem tkwi w tym że pies potrafi przebaczać, a ludzie nie. W razie potrzeby mogą nawet poświęcić swoje życie dla swojego pana.


Niosąca radość to powieść obyczajowa, opowiadająca jak z człowieka zaślepionego karierą i pieniędzmi powstaje ktoś o szczerym i dobrym sercu, potrafiący poświęcić się dla bliskich. I kto by pomyślał, że wszystkiemu winny pies?

Brązowa suka rasy briard, która prawie zginęła pod kołami głównego bohatera zmienia jego życie. Wojciech żyje zaślepiony pracą i rozrywkami, bez osoby, dla której mógłby żyć. Bez wartości i szczęścia. Do czasu, gdy pod koła wpada mu tajemniczy pies. To on łączy Wojtka z piękną panią weterynarz. Buissnesman odkrywa zupełnie nowy świat, którego dotąd nie znał. Zmienia się diametralnie - za pomocą uratowanej suki - Pointy i pani doktor, Marii.

Pointa stała się aniołem, który przetarł oczy Wojtkowi. Pokazała mu, jak inaczej można żyć. Odeszła równie gwałtownie, jak się pojawiła. Pozostawiła jednak po sobie niezapomniany ślad - dwójkę szczęśliwych i wdzięcznych ludzi. Niewiadomo jak potoczyłoby się ich życie, gdyby nie ona. Prawdopodobnie nigdy by się nie poznali, każde poszłoby w swoją stronę. Wojciech zatracałby się coraz bardziej w swojej wymuszonej naturze, a Maria leczyłaby chore zwierzęta dalej, przekonana, że opuściło ją coś bardzo ważnego.

Ta książka jest przykładem, że istnieją szczęśliwe przypadki. Lecz był to przypadek, czy zostało to już dawno zaplanowane, przez kogoś innego, poteżniejszego? Nie wiadomo. Bo na szosie nie musiało być psa. W samochodzie nie musiał być Wojtek. Maria nie musiała mieć dyżuru. Więc być może wszystko zostało zaplanowane już wcześniej ?

Jest to również opowieść o ludzkich uczuciach. W głównym bohaterze serce obudziło się nagle i niespodziewanie. To może się zdarzyć w każdym z nas - bez ostrzeżenia. Jeżeli w dalszym ciągu nie dało o sobie znać, to wkrótce - za dzień, rok, lat 20, dostrzeżesz je. Zatrzymasz się i sam siebie się spytasz, czy to co robisz jest słuszne. Czy nie możnaby było tego zmienić, cofnąć. Nie zawsze się da, ale zawsze należy iść za głosem serca. Wykonuj zawód jaki kochasz, bądź z osobą, którą kochasz, rób to co kochasz. Jedynie wtedy, niczego nie będziesz żałował.

Polecam szczególnie miłośnikom zwierząt.

Książka która, może nas zachęcić do przemyślenia naszego zachowania czy podejścia do życia w stosunku do niewinnych zwierząt, a tym bardziej najlepszego przyjaciela człowieka, mianowicie psa.
Każdy z nas mógłby postąpić jak pan Wojciech lub niekoniecznie.
Postawa początkowa tego mężczyzny mnie zaskoczyła, miał zamiar tak po prostu z miejsca w którym potracił psa, po prostu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    579
  • Posiadam
    229
  • Chcę przeczytać
    154
  • Ulubione
    57
  • Konie
    7
  • Teraz czytam
    6
  • 2011
    5
  • Chcę w prezencie
    5
  • 2013
    4
  • Obyczajowe
    4

Cytaty

Więcej
Krzysztof Czarnota Niosąca radość Zobacz więcej
Krzysztof Czarnota Niosąca radość Zobacz więcej
Krzysztof Czarnota Niosąca radość Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także