Serce kamienia

Okładka książki Serce kamienia
Monika Sokół Wydawnictwo: Novae Res fantasy, science fiction
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2014-03-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-03-01
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379421251
Średnia ocen

                7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Szablą i wąsem Agnieszka Hałas, Dawid Juraszek, Tomasz Kilian, Andrzej W. Sawicki, Monika Sokół, Stanisław Truchan
Ocena 6,5
Szablą i wąsem Agnieszka Hałas, Da...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Kapłanka złej śmierci



355 29 123

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
61 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
552
175

Na półkach: , , , , , ,

"Wiedziała, że wszystko we Wszechświecie miało swój cel, więc być może ich spotkanie również nie było przypadkowe. Lecz ku czemu miało prowadzić? Czas pokaże."

Monika Sokół to młoda pisarka mieszkająca w norweskich górach. Przygodę z pisaniem zaczęła już w szkole podstawowej, a tematem przewodnim jej tekstów jest fantastyka. Obecnie na swoim koncie pisarskim ma 10 opowiadań opublikowanych w czasopismach oraz jedno w zbiorku. "Serce kamienia" jest jej debiutem książkowym, który ukazał się niedawno w księgarniach.

Magran jest tajemniczą i piękną kobietą, która już samym wzrokiem potrafi zabić, a co dopiero ze znajomością sztuk walki. Na swej drodze spotyka pieśniarza i poetę - Segomarasa. Kobieta postanawia ulitować się nad umierającym Galilejczykiem, zabiera go na swój wóz i zajmuje się nim. Mężczyzna nie wie, że podróż ta odmieni jego życie a kobieta, która udzieliła mu pomocy, może stać się jego szansą na sławę. Ale to dopiero początek historii... Bo jeśli do akcji wkraczają celtyccy bogowie, którzy nie powstrzymują się od niczego, by osiągnąć, co chcą... Dlaczego życie Magran jest tak ciekawe, by stworzyć o nim pieśń? I co czeka Segomarasa na drodze ofiarowanej przez los?

"Ty jesteś Jego psem, a obowiązkiem psa jest przybiec do nogi, gdy jego pan zagwiżdże."

Wydaje wam się, że fabuła tej książki zapowiada się, jak kilkaset już stojących na półkach księgarń książek? Mnie się tak wydawało, ale postanowiłam sięgnąć po tę lekturę, przez wzmiankę o celtyckich bogach oraz świetnym cytacie otwierającym opis. Choć miałam obawy - i to wielkie - głównie przez wzgląd na podobną okładkę do innej książki. Jak się okazało, były niesłuszne.

Jestem pełna podziwu dla autorki, za wymyślenie nowego świata, w którym bogowie przetrwali, a nieświadomi ludzie uważają ich za postacie z legend i pieśni... W tej książce nie ma mowy o szablonowości czy oklepanym schemacie, a mówi się, że w fantastyce już nie ma miejsca na coś nowego... A jednak! Zostajemy wprowadzeni w świat, gdzie toczy się nie tylko walka fizyczna, ale i umysłowa, walka o życie albo śmierć.

Po przeczytaniu opisu, spodziewałam się takiej historii: handlarka bierze pieśniarza na swój wóz, jest miło i przyjemnie, następuje miłość ofiarowana przez los, a poeta z podziwu dla swej kochanki pisze o niej poemat... ale w bajce się troszkę miesza, bo wkraczają celtyccy bogowie... - jeśli myślicie tak samo, wybijcie sobie to z głowy. Ten debiut nieźle mnie przez to zaskoczył, bo nie spodziewałam się takiego biegu tej opowieści, jaki został przedstawiony.

"Człowieku! Szanuj swoje życie, bo tak łatwo możesz je stracić. Jesteś jak pyłek, który każdy może zdmuchnąć. Jak mrówka, którą można zgnieść między palcami.Ty jesteś Jego psem, a obowiązkiem psa jest przybiec do nogi, gdy jego pan zagwiżdże."

Wielkim atutem tej książki jest cała konstrukcja - przeczy ona wszystkim nam znanym schematom. Teraz pewnie połowa stwierdzi, jak to niby możliwe - jest możliwe i zaraz przytoczę przykłady.
Fantastyka już w wielkim stopniu kojarzy nam się z miłością i często tak właśnie jest. W powieści wątek miłosny jest, ale trwa krótko i stanowi tło wydarzeń. Powiedziałabym nawet, że tu występuje tragizm.
Kolejny powód, przez który twarz może po skończeniu lektury robić tzw. "rybkę" (otwieranie i zamykanie buzi będąc w szoku) - to ostatnie strony. Dlaczego? Książka nie ma lukrowego "i żyli długo i szczęśliwie..." - jest natomiast brutalne "KONIEC", po którym czytelnik sprawdza, czy dalej nie ma sklejonych kartek. Nie ma więc happy endu, przynajmniej nie dla wszystkich bohaterów i nie wiem czy jest taki "happy".

Wspominając już o bohaterach, warto powiedzieć, że autorka wykreowała świetne postacie! Główna bohaterka - Magran - to (uwaga!) silna, odważna kobiecina, która nie boi się walczyć w imię tego co kocha, która potrafi zabijać jak zawodowiec, bez mrugnięcia okiem. To prawdziwa bohaterka z krwi i kości, a nie jakieś huherko, które jest nieśmiałą, szarą myszką, potrzebującą księcia na białym koniu, co by ją z wieży ściągnął.
Na uwagę zasługuje też postać Boga Śmierci - Cromma Cruagha - bezwzględnego łajdaka o braku uczuć i metalowym, czarnym sercu.

"Ja jestem wilkiem, któremu znudziło się już udawać psa."

Znam wiele książek, których tytuł jest jak naszywka na spodniach - nie mającym krzty wspólnego z fabułą. I tu kolejne zaskoczenie, bo tytuł książki odgrywa wielkie znaczenie i jest spleciony z wydarzeniami.
W tym momencie biję pokłony (polskiej) autorce, która napisała fantastykę w pełnym tego słowa znaczeniu! Dawno nie miałam styczności z czymś takim, i teraz wiem, dlaczego tak długo zajęło mi czytanie powieści - nie chciałam wyjść ze świata wojowniczej Magran.

Jeśli to był debiut, to ja czekam na kolejne powieści z pod pióra Pani Moniki z wielką niecierpliwością oraz ciekawością.
Musicie mi również wybaczyć, że tylko lekko nakreśliłam wam wnętrze książki, ale tu wszystko jest tak ze sobą związane, że nie chciałabym wam spojlerować i niszczyć lektury. Nie ma słów by opisać dobrze tę książkę - z pozoru niewinna, ale w środku dzieje się wiele! I mimo, że opis sugeruje coś innego - nie dajcie się zwieść. Serdecznie polecam, tym, którym znudziło się czytanie oklepanych książek oraz tym, którzy szukają czegoś ambitniejszego - z tą książką nuda wam nie grozi!

http://mirror-of--soul.blogspot.com/

"Wiedziała, że wszystko we Wszechświecie miało swój cel, więc być może ich spotkanie również nie było przypadkowe. Lecz ku czemu miało prowadzić? Czas pokaże."

Monika Sokół to młoda pisarka mieszkająca w norweskich górach. Przygodę z pisaniem zaczęła już w szkole podstawowej, a tematem przewodnim jej tekstów jest fantastyka. Obecnie na swoim koncie pisarskim ma 10...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    125
  • Przeczytane
    76
  • Posiadam
    17
  • Ulubione
    9
  • 2014
    3
  • Fantastyka
    3
  • Poszły w świat
    2
  • Fantasy
    1
  • Nie oddam za żadne skarby ;*
    1
  • Fantasy & SF 👽
    1

Cytaty

Więcej
Monika Sokół Serce kamienia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także