Książeczka do przeczytania w 5 minut. Zawiera "zastrzyk pozytywnych myśli", co można również porównać do filozoficznych banałów. Wielokrotnie powtórzone "uśmiechnij się". Książka na pewno będzie fajnym dodatkiem do prezentu zamiast standardowej kartki z życzeniami. Bardzo ładnie wydana, z licznymi zdjęciami.

Książeczka do przeczytania w 5 minut. Zawiera "zastrzyk pozytywnych myśli", co można również porównać do filozoficznych banałów. Wielokrotnie powtórzone "uśmiechnij się". Książka na pewno będzie fajnym dodatkiem do prezentu zamiast standardowej kartki z życzeniami. Bardzo ładnie wydana, z licznymi zdjęciami.

Książeczka utrzymana jest w takim samym stylu co wszystkie z serii. To nic innego jak zbiór myśli, fragmenty z innych książek Beaty Pawlikowskiej, tylko podzielone na kategorie i zebrane w jednym miejscu.
Nie urzekła mnie tak samo jak inna z tej serii pt "Myślę o Tobie" - nawet mogę powiedzieć, że w moich oczach wypadła jeszcze gorzej. Dlaczego? Nie spodobało mi się to, że w niektórych "myślach" pani Pawlikowska porusza sferę duchową. To sprawia indywidualna i nie powinna tego robić, tak samo jak w swoich innych książkach nie powinna wypowiadać się na temat odżywiania, co jeść a czego nie, bo żadnego wykształcenia w tej dziedzinie nie ma. Owe myśli odkrywcze nie są - to nic nowego, czego nie znalibyśmy z twórczości pani Pawilikowskiej. Kolejny przerost formy nad treścią.

Książeczka utrzymana jest w takim samym stylu co wszystkie z serii. To nic innego jak zbiór myśli, fragmenty z innych książek Beaty Pawlikowskiej, tylko podzielone na kategorie i zebrane w jednym miejscu.
Nie urzekła mnie tak samo jak inna z tej serii pt "Myślę o Tobie" - nawet mogę powiedzieć, że w moich oczach wypadła jeszcze gorzej. Dlaczego? Nie spodobało mi się to, że...

Bardzo pozytywna książeczka, świetna szata graficzna :D

Bardzo pozytywna książeczka, świetna szata graficzna :D

Ta książka dostała tyle gwiazdek bo dopełniła ją specjalna dedykacja. Nie przepadam za tą panią ale jak już wspomniałam czytałam bo dostałam. Owszem książka zawierała kilka prawd życiowych ale autorka próbując się wysilić nad filozoficznymi tekstami tylko pogorszyła sytuację. Teraz jestem w kropce. Nie wiem czy ją polecać czy nie. Jako prezent książeczka niby dobra (chyba, że ktoś jest po strasznej tragedii, nastolatkiem lub satanistą),aforyzmy i takie tam. Jednak jeśli ktoś (w tym ja) nie przepada za twórczością tej pani to może być troszkę zawiedziony. Sami zdecydujcie :)

Ta książka dostała tyle gwiazdek bo dopełniła ją specjalna dedykacja. Nie przepadam za tą panią ale jak już wspomniałam czytałam bo dostałam. Owszem książka zawierała kilka prawd życiowych ale autorka próbując się wysilić nad filozoficznymi tekstami tylko pogorszyła sytuację. Teraz jestem w kropce. Nie wiem czy ją polecać czy nie. Jako prezent książeczka niby dobra (chyba,...

Uwielbiam utwory tej autorki dotyczące psychologii człowieka. Niestety, jakoś tak wyszło, że do tej pory udało mi się przeczytać tylko W dżungli miłości i Planeta pozytywnych myśli, a W dżungli podświadomości, Księga kodów podświadomości czekają nietknięte na półce. Bardzo się więc ucieszyłam, gdy dostałam od cioci taką malutką książeczkę, z którą szybko udało mi się uporać.

"Uśmiechnij się :)
Wszystko, co jest dobre czeka na Ciebie !
I najchętniej przychodzi do tych, którzy się uśmiechają :)"

Beata Pawlikowska odpowiada na wiele pytań, które ludzie zadają sobie na co dzień. Tłumaczy, że musimy wierzyć, że Anioł Stróż prowadzi nas z Życiu w najlepszym możliwym kierunku. Apeluje do nas - zwykłych, zabieganych Kowalskich, żeby zwolnili, zatrzymali się i cieszyli chwilą, która trwa, bo ona nigdy się nie powtórzy. Powtarza, żebyśmy odłożyli głupoty i zajęli się tym co jest naprawdę ważne dla nas. Niech negatywne myśli nas nie rozpraszają. A trudne i nieoczekiwane sytuacje pojawiają się w naszym życiu, żeby sprawdzić, kim jesteśmy, czy pełno w nas życzliwości i pozytywnego nastawienia, czy może złości, strachu, niechęci. A kiedy nauczymy
się na nie odpowiednio reagować, to one po prostu znikną. Wspomina też o tym, że nie warto sobie utrudniać życia, bo najprostsze rozwiązania są najskuteczniejsze.

"Twoje myśli są twoim świadomym wyborem
i one tworzą twoją moc."

Nie jestem pewna, co mogę więcej dopowiedzieć o tej malutkiej "namiastce książeczki". Czyta się ją szybko, a dużą jej część stanowią ciekawe zdjęcia i obrazki. Minusem natomiast jest cena (16,90!) i to, że część jej treści pojawiła się już w poprzednich utworach.

Recenzja pochodzi z bloga przygody-mola-ksiazkowego.blogspot.com

Uwielbiam utwory tej autorki dotyczące psychologii człowieka. Niestety, jakoś tak wyszło, że do tej pory udało mi się przeczytać tylko W dżungli miłości i Planeta pozytywnych myśli, a W dżungli podświadomości, Księga kodów podświadomości czekają nietknięte na półce. Bardzo się więc ucieszyłam, gdy dostałam od cioci taką malutką książeczkę, z którą szybko udało mi się...

pelna pieknych zdjec i madrych mysli
swietna na prezent
pozytywnie nastawiajaca do zycia

pelna pieknych zdjec i madrych mysli
swietna na prezent
pozytywnie nastawiajaca do zycia

[Opinia pochodzi z bloga: librimagistri.blogspot.com]

Czytelnik, który zetknął się z twórczością Beaty Pawlikowskiej z pewnością wie, że do większości (a może do wszystkich?) książek dołącza ona swoje rozważania na temat świata, otaczającej nas rzeczywistości, sposobu patrzenia na cywilizację, siebie i nasze życie. Nie sposób nie zwrócić uwagi na przebijający się w nich ogromny optymizm autorki. Tym razem trzonem nowej serii są właśnie wstawki, które wcześniej były tylko dodatkiem do relacji podróżniczej. Każda książeczka to pięćdziesiąt pozytywnych stron i pięćdziesiąt powodów, aby być szczęśliwym człowiekiem.

Nie będę udawać, że jest to jakaś wielka literatura. Właściwie trudno określić tę serię pod względem literackim. Tekstu jest tak niewiele, że niełatwo go oceniać pod względem języka. Jedyne, co rzuca się w oczy to nagminne lekceważenie zasad polskiej interpunkcji. Autorka skrupulatnie tłumaczy się jednak w każdym tomie, że ma własne poglądy dotyczące poprawności językowej, które kłócą się w powszechnie przyjętymi normami, ale nie zamierza z nich rezygnować.

Seria "Moc dobrych myśli" przypomina mi bardziej kolekcję albumów niż klasyczną literaturę motywacyjną. Jedyne, czego nikt nie może odmówić autorce to talent fotograficzny. Zdjęcia są oryginalne, nieszablonowe, nastrajają optymistycznie i zwyczajnie przyjemnie się je ogląda. Tekst Beaty Pawlikowskiej to zaś przyjemne przerywniki między kolejnymi etapami relacji zdjęciowej z odwiedzonych przez pisarkę i podróżniczkę krajów.

Komentarze autorki dotyczą m.in. poczucia własnej wartości, pozytywnego obrazu siebie, wyznaczania celów, egzystencji zgodnie z wyznawanymi wartościami, optymistycznego nastawienia do świata, konieczności wykorzystywania trudnych sytuacji, które spotykają nas w życiu, cieszenia się trwającą chwilą, uczciwości, przeznaczenia, życzliwości, nieprzejmowania się opiniami innych, zwracania większej uwagi na swoje marzenia i plany, skupiania się na pozytywnych wspomnieniach i zaprzestania nieustannego zamartwiania się.

Podobno książek nie powinno się oceniać po okładkach. Od każdej reguły są chyba jednak jakieś wyjątki. Niewątpliwie serię "Moc dobrych myśli" zaliczyłbym do nich. Przepiękne zdjęcia na okładkach i żywe kolory nastrajają optymistycznie i zachęcają do zapoznania się z zawartością. Kolejnym tomom uroku dodaje twarda oprawa, doskonałe fotografie i nieprzeciętnej jakości papier. Od strony technicznej książeczki przedstawiają się bardzo dobrze. Ciekawym pomysłem jest także zastosowanie w każdej z nich innej barwy wiodącej na okładce. Dzięki temu kolekcja na półce prezentuje się naprawdę efektownie.

Wierni fani twórczości Beaty Pawlikowskiej na pewną będą zadowoleni. Satysfakcja z lektury pozostałych czytelników zależy od ich nastawienia. Jeśli ktoś poszukuje wymagającej intelektualnie lektury na długi wieczór to się niewątpliwie zawiedzie. Serię polecam osobom wiecznie zamartwiającym się, nieakceptującym swojego życia i patrzącym pesymistycznie na świat. Myślę, że "Kocham Cię", "Lubię Cię" i "Myślę o Tobie" pomogą przełamać stare przyzwyczajenia, spojrzeć na siebie z innej perspektywy i zacząć cieszyć się tym, co już się ma.

[Opinia pochodzi z bloga: librimagistri.blogspot.com]

Czytelnik, który zetknął się z twórczością Beaty Pawlikowskiej z pewnością wie, że do większości (a może do wszystkich?) książek dołącza ona swoje rozważania na temat świata, otaczającej nas rzeczywistości, sposobu patrzenia na cywilizację, siebie i nasze życie. Nie sposób nie zwrócić uwagi na przebijający się w nich...

Książka fenomenalna, jak każda wychodząca spod pióra Beaty Pawlikowskiej.
Gorąco Polecam - dla każdego.

Książka fenomenalna, jak każda wychodząca spod pióra Beaty Pawlikowskiej.
Gorąco Polecam - dla każdego.