Temat dobry - alkoholizm i jego wpływ na życie rodziny.
Kto nie zetknął się z problemem alkoholowym będzie czytał tę książkę jak zwykłe czytadło.
Ci, którzy są w temacie, znajdują w treści pewne opisy, które zabrzmią znajomo. Autorka ze znajomością rzeczy przedstawiła emocje i uczucia kobiety, której mąż pije, a także mechanizmy i schematy choroby alkoholowej i współuzależnienia.
Niedopowiedziany jest dla mnie jedynie wątek dotyczący uczuć i emocji dziecka chowanego w rodzinie alkoholowej.
Pod tym względem konstrukcja powieści przypomina mi nieco konstrukcję tzw. bajek psychologicznych, które są zwykłymi opowiastkami dla dzieci, których problem nie dotyczy, a dzieciom z danym problemem niosą pomoc.
Książka napisana prostym językiem, a w tym przypadku może to i dobrze - jest mnóstwo rodzin alkoholowych i mnóstwo prostych kobiet zmagających się z tym problemem - dobrze aby takie książki "trafiały pod strzechy".
Sporo do życzenia pozostawia warsztat literacki autorki - zdecydowanie wiedza na temat alkoholizmu góruje nad kunsztem literackim. Wiele wątków jest albo niedopowiedzianych, albo niepotrzebnych.
Na koniec zupełnie subiektywnie - dużym plusem było dla mnie umiejscowienie akcji w moim rodzinnym Wrocławiu, w dzielnicy w której dorastałam.

Temat dobry - alkoholizm i jego wpływ na życie rodziny.
Kto nie zetknął się z problemem alkoholowym będzie czytał tę książkę jak zwykłe czytadło.
Ci, którzy są w temacie, znajdują w treści pewne opisy, które zabrzmią znajomo. Autorka ze znajomością rzeczy przedstawiła emocje i uczucia kobiety, której mąż pije, a także mechanizmy i schematy choroby alkoholowej i...