Zajebista książeczka. Kurcze, jak dobrze, że kolejne jeszcze przede mną.

Zajebista książeczka. Kurcze, jak dobrze, że kolejne jeszcze przede mną.

Peter James
"Pogrzebany"
"Taka piękna śmierć"
"Nie dość martwy"
Przeczytałam jako przerywnik innych, mocniejszych pozycji. Nie było to złe. Pewnie sięgnę po kolejne tomy i jako przerywnik całkiem dobre. Z minusów - trochę to było takie "brytyjskie", powolne, brakowało mi spektakularnych akcji.
Z plusów - bardzo fajne pomysły na fabułę. Autor ma wyobraźnie i jako czytelnik to doceniam. Inny plus - dopracowane wątki osobiste/obyczajowe.
Można przeczytać ;)

Peter James
"Pogrzebany"
"Taka piękna śmierć"
"Nie dość martwy"
Przeczytałam jako przerywnik innych, mocniejszych pozycji. Nie było to złe. Pewnie sięgnę po kolejne tomy i jako przerywnik całkiem dobre. Z minusów - trochę to było takie "brytyjskie", powolne, brakowało mi spektakularnych akcji.
Z plusów - bardzo fajne pomysły na fabułę. Autor ma wyobraźnie i jako czytelnik...

Kawał dobrego kryminału....choć spodziewałam się, że to porwanie pani żony miało więcej niż jeden powód....ktoś też tak myślał?
Poza tym, kawał dobrej roboty pisarskiej...polecam.

Kawał dobrego kryminału....choć spodziewałam się, że to porwanie pani żony miało więcej niż jeden powód....ktoś też tak myślał?
Poza tym, kawał dobrej roboty pisarskiej...polecam.

Dobra książka, przez większą część czasu trzyma w napięciu i chce się czytać dalej. Może trochę za dużo tym razem było życia prywatnego Roya Grace'a, ale proporcja między wątkami i tak została zachowana. Polecam

Dobra książka, przez większą część czasu trzyma w napięciu i chce się czytać dalej. Może trochę za dużo tym razem było życia prywatnego Roya Grace'a, ale proporcja między wątkami i tak została zachowana. Polecam

Niezły thriller, trzyma w napięciu mimo dziwnego momentami tłumaczenia. Nie wiedziałem, że to druga część z cyklu, chętnie sprawdzę inne tomy.

Niezły thriller, trzyma w napięciu mimo dziwnego momentami tłumaczenia. Nie wiedziałem, że to druga część z cyklu, chętnie sprawdzę inne tomy.

Dało się przesłuchać bo czytał F.Kosior ale liczyłam na coś lepszego

Dało się przesłuchać bo czytał F.Kosior ale liczyłam na coś lepszego

czytalam pod tytułem "Śmierć na sprzedaż "

czytalam pod tytułem "Śmierć na sprzedaż "

To moje drugie spotkanie z Peterem Jamesem i jego bohaterami. I po przeczytaniu książki, wiem, że nie był to nasz ostatni wspólnie spędzony czas.
Podobnie jak w pierwszej części, bardzo polubiłam styl autora. Również w opisywaniu postaci, sytuacji. Doceniam stworzony przez niego świat, głównie przez dopuszczenie w nim półcieni. Mamy więc nie tylko czerń i biel, mamy wszelkie odcienie szarości, które sprawiają że historia nabiera dodatkowego wymiaru. Mamy bohaterów, którzy w przebłyskach pokazują swoje mroczne oblicze, bohaterów borykających się z problemami, depresją, bohaterów, których wybory życiowe skierowały na mroczne ścieżki i takich, którzy sami postanowili podążać mroczną stroną.
Książka pełna szczegółów, zazębiających się elementów, niekiedy nawet niewiarygodnej przypadkowości, która sprawia, że historia ma zakończenie znacznie lepsze niż gdyby tego szczęścia zabrakło. Ten realizm i oddanie prawdy przypadkowi, cenię u Jamesa i chyba będę go poszukiwać w kolejnych częściach. Grupowa praca policjantów to jest jeden z elementów, który bardzo cenię w kryminałach, a Taka piękna śmierć jest najlepszym przykładem, że taki układ działa. Działa, również dlatego, że bohaterów nie da się nie lubić. Nawet tych, którzy z góry skazani są na dystans z czytelnikiem, poznajemy od tej trochę lepszej strony.
I oczywiście warto śledzić wątki obyczajowe, które nie ukrywam, prowadzą do zadania pytania – czy Grace odnajdzie żonę? Odnajdzie? Również w poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie planuję w niedługim czasie sięgnąć po kolejną część. Bardzo polecam. Bardzo warto.

To moje drugie spotkanie z Peterem Jamesem i jego bohaterami. I po przeczytaniu książki, wiem, że nie był to nasz ostatni wspólnie spędzony czas.
Podobnie jak w pierwszej części, bardzo polubiłam styl autora. Również w opisywaniu postaci, sytuacji. Doceniam stworzony przez niego świat, głównie przez dopuszczenie w nim półcieni. Mamy więc nie tylko czerń i biel, mamy...

Dawno czytając książkę ani ogólnie nie śmiałam się aż tak żeby łza poleciała :D Tutaj dzięki dialogom było to możliwe

Dawno czytając książkę ani ogólnie nie śmiałam się aż tak żeby łza poleciała :D Tutaj dzięki dialogom było to możliwe

"śmierć na sprzedaż" czyli drugi tom cyklu "Roy Grace" jest jeszcze lepszy od tomu pierwszego. Naprawdę świetna i wciągająca fabuła. Dowiadujemy się coraz więcej o głównym bohaterze i dzięki temu można polubić go jeszcze bardziej.
Polecam zdecydowanie i niebawem zabieram się za tom trzeci.

"śmierć na sprzedaż" czyli drugi tom cyklu "Roy Grace" jest jeszcze lepszy od tomu pierwszego. Naprawdę świetna i wciągająca fabuła. Dowiadujemy się coraz więcej o głównym bohaterze i dzięki temu można polubić go jeszcze bardziej.
Polecam zdecydowanie i niebawem zabieram się za tom trzeci.