Brawa dla autora i dla autorki zdjęć!!!
Książkę czytałam z bardzo dużą przyjemnością. Czytałam ją bardzo szybko i z uśmiechem a nawet wybuchami śmiechu.

Od roku jestem zapaloną kociarą a wcześniej byłam przeciwniczką kotów i bezapelacyjną miłośniczką psów.

Ta książka jest wspaniałą książką "niby" ukazującą niższość kotów względem psów. Gdzie tam, ja tam w niej widzę że autor to jak najbardziej żyje w psim świecie ale serce ma bardzo otwarte na wspaniałości kota i w cudowny sposób to opisuje niby negatywnie :)

Polecam! Poprawcie sobie humor i nastrój i dzień - przeczytajcie tę książkę.

Brawa dla autora i dla autorki zdjęć!!!
Książkę czytałam z bardzo dużą przyjemnością. Czytałam ją bardzo szybko i z uśmiechem a nawet wybuchami śmiechu.

Od roku jestem zapaloną kociarą a wcześniej byłam przeciwniczką kotów i bezapelacyjną miłośniczką psów.

Ta książka jest wspaniałą książką "niby" ukazującą niższość kotów względem psów. Gdzie tam, ja tam w niej widzę że...

Ujęły mnie zdjęcia! Są świetne! Co zaś do tekstu, w tej galerii postaci wydaje się być dowcipny i momentami słuszny. Jestem zdeklarowaną kociarą i dlatego argumenty "przeciw" wyłapywałam skwapliwie, tylko po to, żeby dopowiadać kontrargumenty. Wiadomo, miłość wymaga poświęcenia, nie musi być odwzajemniona z równie wielkim entuzjazmem i dlatego jednak wybieram to co wybieram.

Ujęły mnie zdjęcia! Są świetne! Co zaś do tekstu, w tej galerii postaci wydaje się być dowcipny i momentami słuszny. Jestem zdeklarowaną kociarą i dlatego argumenty "przeciw" wyłapywałam skwapliwie, tylko po to, żeby dopowiadać kontrargumenty. Wiadomo, miłość wymaga poświęcenia, nie musi być odwzajemniona z równie wielkim entuzjazmem i dlatego jednak wybieram to co...

Bo są z nami zawsze! Też mi filozofia :)

Bo są z nami zawsze! Też mi filozofia :)

„Co sprawia, że normalny, z pozoru przyzwoity człowiek staje się „kociarzem”? Rzecz jasna jest to pytanie podchwytliwe, bo nikt przy zdrowych zmysłach nie sprawiłby sobie kota.”


Koty to chyba jedyne zwierzęta, których nie darzę zbytnią sympatią. Nigdy też nie mogłam zrozumieć jak można woleć kota od psa ;) Na ten temat mogłabym napisać grubą książkę, ale nie muszę, ponieważ Bradley Trevor Greive zrobił to za mnie i to w wielkim stylu. „Dlaczego psy są lepsze od kotów” to świetna książka, napisana z humorem. Genialnie opisuje różnice między tymi gatunkami, ich zalety i wady, charakter, naturę oraz relacje z człowiekiem. Na jednych stronach jest dużo tekstu, na innych tylko jedno zdanie. Książka jest też przepięknym albumem, a zdjęciami można się zachwycać w nieskończoność.

Jedyne co mi się nie podobało, to przypisy. Jest ich bardzo duża ilość, a prawie nic nie wnoszą konkretnego. Na dodatek umieszczone są na samym końcu i przeskakiwanie do nich jest męczące, szczególnie przy książce takich gabarytów jak ta. Tych przypisów w ogóle mogłoby nie być.

Polecam książkę wszystkim miłośnikom zwierząt, a w szczególności kociarzom, żeby wreszcie przejrzeli na oczy i stanęli po właściwej stronie ;)


„Nie jestem kociarzem, jestem psiarzem i wszystkie kotowate widzą to na pierwszy rzut oka – przenikliwy, zawistny rzut oka.”
James Thurber

„Co sprawia, że normalny, z pozoru przyzwoity człowiek staje się „kociarzem”? Rzecz jasna jest to pytanie podchwytliwe, bo nikt przy zdrowych zmysłach nie sprawiłby sobie kota.”


Koty to chyba jedyne zwierzęta, których nie darzę zbytnią sympatią. Nigdy też nie mogłam zrozumieć jak można woleć kota od psa ;) Na ten temat mogłabym napisać grubą książkę, ale nie muszę,...

Uwielbiam tą książkę :D

Uwielbiam tą książkę :D

Uwielbiam tę książkę.Autor ma niesamowity dar do pisania. Wielokrotnie chciało mi się śmiać, gdy ją czytałam. Polecam :)

Uwielbiam tę książkę.Autor ma niesamowity dar do pisania. Wielokrotnie chciało mi się śmiać, gdy ją czytałam. Polecam :)

Książka jest po prostu rewelacyjna!
Ten album z pięknymi zdjęciami i sporą ilością literek do czytania urzeka, śmieszy, bawi, zastanawia... Autora cechuje wrażliwość na losy wszystkich zwierząt, ale psy stawia na piedestale z wielką mocą, determinacją i przekonaniem.
Zgadzałam się z autorem już przed przeczytaniem tej książki, więc mnie nie musiał do niczego przekonywać. Pies jest najlepszym przyjacielem człowieka - to przecież wiadomo!
Mamy w domu psa i dochodzącego kota. Różni je praktycznie wszystko, a autor doskonale te różnice opisał.
Książkę polecam bardzo wszystkim "psolubom", ale "kotolubom" z poczuciem humoru również!

Książka jest po prostu rewelacyjna!
Ten album z pięknymi zdjęciami i sporą ilością literek do czytania urzeka, śmieszy, bawi, zastanawia... Autora cechuje wrażliwość na losy wszystkich zwierząt, ale psy stawia na piedestale z wielką mocą, determinacją i przekonaniem.
Zgadzałam się z autorem już przed przeczytaniem tej książki, więc mnie nie musiał do niczego przekonywać....