rozwińzwiń

Czterej pancerni i pies. Tom 1

Okładka książki Czterej pancerni i pies. Tom 1 Janusz Przymanowski
Okładka książki Czterej pancerni i pies. Tom 1
Janusz Przymanowski Wydawnictwo: Krajowa Agencja Wydawnicza Cykl: Czterej pancerni i pies (tom 1) literatura piękna
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Czterej pancerni i pies (tom 1)
Wydawnictwo:
Krajowa Agencja Wydawnicza
Data wydania:
1987-06-27
Data 1. wyd. pol.:
1967-05-01
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
8303016458
Tagi:
wojna Rudy 102
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
120 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
31
14

Na półkach: ,

Najpierw, jako dziecko obejrzałem serial tv i, jak większość dzieciaków zostałem fanem pancerniaków i Szarika. Lata mijały fascynacja pozostała. Oczywiście te wszystkie przygody pancerniaków trzeba brać z przymrużeniem oka, ale jest ciekawa historia z nimi związana... Otóż czterej pancerni i pies istnieli naprawdę. Czołg nie nazywał się "Rudy", a cała załoga zginęła w bojach pod Studziankami.

Najpierw, jako dziecko obejrzałem serial tv i, jak większość dzieciaków zostałem fanem pancerniaków i Szarika. Lata mijały fascynacja pozostała. Oczywiście te wszystkie przygody pancerniaków trzeba brać z przymrużeniem oka, ale jest ciekawa historia z nimi związana... Otóż czterej pancerni i pies istnieli naprawdę. Czołg nie nazywał się "Rudy", a cała załoga zginęła w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
129
128

Na półkach:

Jestem po przeczytaniu tomu pierwszego i cóż moge napisać. Opowieść jest dobrze znana i wydawaje sie iz książka nie przyniesie nic nowego. Jednakże czytając i mając w tyle glowy serial łapałem się na tym iż porównywałem serial do ksiązki. Przeciez tak nie było cisnęło się na niektórych stronach ksiązki, ale spowodowane jest to tym że najpierw był film a później ksiązka.
Są drobne róznice pomiędzy filmem a książką, ale i tak czyta się fajnie i przyjemnie.

Jestem po przeczytaniu tomu pierwszego i cóż moge napisać. Opowieść jest dobrze znana i wydawaje sie iz książka nie przyniesie nic nowego. Jednakże czytając i mając w tyle glowy serial łapałem się na tym iż porównywałem serial do ksiązki. Przeciez tak nie było cisnęło się na niektórych stronach ksiązki, ale spowodowane jest to tym że najpierw był film a później ksiązka.
Są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
85
9

Na półkach: ,

Nie ma co tu wiele pisać.
Serial jest dobrze znany, a książka go fajnie uzupełnia więc i tak warto przeczytać

Nie ma co tu wiele pisać.
Serial jest dobrze znany, a książka go fajnie uzupełnia więc i tak warto przeczytać

Pokaż mimo to

avatar
321
236

Na półkach:

Jestem po pierwszym tomie pancernych i szczerze powiem że czuję się trochę rozczarowany, bo serial bardzo mi się podobał i zawsze z wielką chęcią do niego wracam, to książka niestety już taka nie jest, myślę że w dużej mierze ma na to wpływ styl pisania autora, który mi nie odpowiada.

Trudno jest mi ocenić (dam 5)
Zastanawiam się nad kontynuacją drugiego tomu, być może będę podczytywać między innymi książkami , albo zarzucę czytanie :-)

Jestem po pierwszym tomie pancernych i szczerze powiem że czuję się trochę rozczarowany, bo serial bardzo mi się podobał i zawsze z wielką chęcią do niego wracam, to książka niestety już taka nie jest, myślę że w dużej mierze ma na to wpływ styl pisania autora, który mi nie odpowiada.

Trudno jest mi ocenić (dam 5)
Zastanawiam się nad kontynuacją drugiego tomu, być może...

więcej Pokaż mimo to

avatar
108
105

Na półkach:

Bardzo dobra książka.
Warto przeczytać.
Polecam.

Bardzo dobra książka.
Warto przeczytać.
Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
607
293

Na półkach: ,

Odkąd pamiętam mój Tata oglądał pancernych za każdym razem kiedy szli w telewizji. Nigdy nie rozumiałam Jego fascynacji tym serialem, aż do teraz kiedy przeczytałam ten pierwszy tom. Bardzo sympatyczni bohaterowie, których nie da się nie lubić. Przygody i zdarzenia, które przeżywa się do głębi, uśmiech w ciężkich czasach.

Odkąd pamiętam mój Tata oglądał pancernych za każdym razem kiedy szli w telewizji. Nigdy nie rozumiałam Jego fascynacji tym serialem, aż do teraz kiedy przeczytałam ten pierwszy tom. Bardzo sympatyczni bohaterowie, których nie da się nie lubić. Przygody i zdarzenia, które przeżywa się do głębi, uśmiech w ciężkich czasach.

Pokaż mimo to

avatar
835
683

Na półkach: , , , ,

"Deszcze niespokojne potargały sad"... To pierwsze słowa, które przychodzą mi na myśl, gdy patrzę na okładkę tej powieści.
W głowie dokładnie słyszę głęboki głos pana Edmunda Fettinga i bardzo dobrze widzę cały serial.
Takie było moje dzieciństwo - każdy z nas marzył by choć na chwilę stać się Marusią czy Lidką, a chłopcy chcieli być jak pancerni.
Do dziś pamiętam zabawy w "Czterech pancernych..." - za pistolety służyły nam kawałki patyków a kasztany w łupinkach były idealnymi (i bolesnymi) granatami. A kot sąsiadów robił za Szarika ;) Łezka się w oku kręci.
Mimo, że książka i serial mają już swoje lata, to do dziś bawią pokolenia.
Jako młoda dziewczyna kochałam się w filmowym Janku Kosie. I choć aktor miał wtedy grubo ponad 16 lat niż jego książkowy pierwowzór, dla mnie był ideałem ;) Zresztą sympatia do aktora i serialu towarzyszy mi do dziś - mimo upływu lat Janek się nie zestarzał.
I to właśnie przez tą sympatię znów postanowiłam cofnąć się w czasie, do lat dobrze znanych mojemu dziadkowi, i po raz kolejny, na nowo, przeżyć przygodę z pancerną drużyną. I po raz kolejny zauroczenie Jankiem i Januszem Gajosem znów do mnie wróciło ;)

Początek książki przenosi nas do Syberii, gdzie mieszka główny bohater, Janek Kos. Dopiero po jakimś czasie przenosimy się bliżej Polski i stopniowo poznajemy innych bohaterów książki. Nie ma co za dużo o nich pisać, ponieważ jednak większość czytelników zna serial i muszę podkreślić, że jest on bardzo dobrze na powieści wzorowany. Także serial jest bardzo dobrą interpretacją książki - ideał niemalże.
Oprócz Janka w załodze czołgu znajduje się jeszcze Ślązak Gustlik, Gruzin Grigorij oraz radziecki oficer Wasyl Semen (i tu pojawia się ciekawostka - w serialu jego miejsce zajmuje potomek polskich zesłańców Olgierd Jarosz - w książce jest on rodowitym Rosjaninem).
Każda z tych postaci jest inna, każda ma swój charakter, jakże odmienny od pozostałych: Janek dobrze strzela, jest młody, ma niespełna 16 lat gdy dołącza do drużyny pancernych; Gustlik jest bardzo silny; Grigorij bardzo dobrze jeździ i jest mechanikiem natomiast Wasyl był dowódcą czołgu i potrafił "wróżyć z chmur". Ci czterej pancerni byli idolami niejednego nastolatka. Zresztą de facto powieść pana Przymanowskiego jest książką dla młodzieży. Można jej zarzucać, że jest naiwna i lekka jak na tą tematykę, ale przecież taki był jej cel - wartka fabuła, charakterystyczne typy bohaterów, ukazanie wojny poprzez ciąg przygód - to wszystko miało na celu podniesienie na duchu. Współczesnej młodzieży może się to ciężko czytać, ale mojemu pokoleniu już nie - będziemy czytać ją z uśmiechem na ustach, jednocześnie mając przed oczami sceny z filmu.

Akcja "Czterech pancernych i psa" osnuta jest na historycznych motywach dziejów II wojny światowej. Poprzez pryzmat załogi czołgu "Rudy" 102 powieść ukazuje szlak bojowy I Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte. Na tym tle autor rozwinął dzieje Polaków walczących w armii Berlinga. I jak wspomniałam wyżej, choć treść książki może wydawać się naiwna, to trzeba pamiętać, że jest to książka młodzieżowa - ma być dla nich lekka i przystępna i pomimo ciężkiej i niełatwej tematyki ma wciągać i się podobać. I te wszystkie punkty powieść doskonale wypełnia.

Oprócz wojennych ścieżek czytelnik znajdzie tu również miłość. W pierwszym tomie poznajemy pierwszą wojenną parę. Jest to strzelec-radiotelegrafista z Gdańska, czyli Janek Kos oraz radziecka sanitariuszka Marusia "Ogoniok" (czytelnik nie zna jej nazwiska a jedynie przydomek oznaczający ogienek, płomyk, powstały na cześć jej rudych włosów). Mimo przeciwności losu miłość pomiędzy młodymi kwitnie i mamy okazję poznać ich perypetie.

Książka kończy się tuż przed przepłynięciem czołgu przez Odrę - ci którzy znają serial będą wiedzieć, że miało to miejsce tuż po podcięciu lufy Rudego.

Co ciekawe pierwsze wydanie książki to zaledwie 1/3 objętości obecnej powieści. Kończyła się ona w momencie, gdy brygada pancerna dociera nad Bałtyk, gdzie Janek odnalazł ojca (podobnie kończy się pierwsza seria serialu). Autor dopiero później dopisał dalsze dzieje załogi czołgu 102.

Teraz pozostaje jedynie sięgnąć po kontynuację i dalej zagłębić się w przygody dzielnej załogi i ich psa.

"Deszcze niespokojne potargały sad"... To pierwsze słowa, które przychodzą mi na myśl, gdy patrzę na okładkę tej powieści.
W głowie dokładnie słyszę głęboki głos pana Edmunda Fettinga i bardzo dobrze widzę cały serial.
Takie było moje dzieciństwo - każdy z nas marzył by choć na chwilę stać się Marusią czy Lidką, a chłopcy chcieli być jak pancerni.
Do dziś pamiętam zabawy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
98
4

Na półkach: ,

Cóż dużo można powiedzieć o "Czterech pancernych..."? Jeśli ktoś oglądał serial o tym samym tytule (a czy jest w ogóle ktoś kto nie oglądał i nie zna przygód Janka Kosa?) nie znajdzie w tej książce jakichś wielkich różnic...serialowa wersja doskonale oddaje klimat tej papierowej. Widać Pan Przymanowski - autor i współtwórca scenariusza - chciał jak najwierniej odtworzyć i zilustrować swoje dzieło. Książka sama w sobie jest bardzo przyjemna mimo drobnego druku ( ale to akurat może wina konkretnego wydania?) i dużej ilości opisów w stosunku do dialogów. Osobiście jedyny problem jaki napotkałem przy lekturze to fakt, że...oglądałem wcześniej adaptację przez co niestety ale wyobrażenie sobie czy to krajobrazów, czy to postaci czy też np. konkretnych dialogów i wydarzeń nie było możliwe, gdyż od razu przed oczami stawały obrazy już znane z serialu. Mimo wszystko polecam każdemu kto nie zna ale też temu, kto zna.

Cóż dużo można powiedzieć o "Czterech pancernych..."? Jeśli ktoś oglądał serial o tym samym tytule (a czy jest w ogóle ktoś kto nie oglądał i nie zna przygód Janka Kosa?) nie znajdzie w tej książce jakichś wielkich różnic...serialowa wersja doskonale oddaje klimat tej papierowej. Widać Pan Przymanowski - autor i współtwórca scenariusza - chciał jak najwierniej odtworzyć i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
436
435

Na półkach: ,

sam nie wiem po co,
ale poznałem idoli czasów mi mało znanych
super bohaterowie polish wersja ha

najlepsze były rozmyślania szarika

sam nie wiem po co,
ale poznałem idoli czasów mi mało znanych
super bohaterowie polish wersja ha

najlepsze były rozmyślania szarika

Pokaż mimo to

avatar
173
3

Na półkach:

Książka bardzo mi się podobała. Zdecydowanie moje klimaty. Napisana w takim hmm... przyjemnym stylu, można było poczuć na własnej skórze przygody pancernych. Postaci są wspaniałe, zakochałam się w Janku. Mimo iż widać, że jest to książka pisana, że tak powiem, na korzyść Związku Radzieckiego, naprawdę ją polubiłam i gorąco polecam wszystkim, którzy lubią przygodowe książki historyczne.

Książka bardzo mi się podobała. Zdecydowanie moje klimaty. Napisana w takim hmm... przyjemnym stylu, można było poczuć na własnej skórze przygody pancernych. Postaci są wspaniałe, zakochałam się w Janku. Mimo iż widać, że jest to książka pisana, że tak powiem, na korzyść Związku Radzieckiego, naprawdę ją polubiłam i gorąco polecam wszystkim, którzy lubią przygodowe książki...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    164
  • Posiadam
    58
  • Chcę przeczytać
    45
  • Ulubione
    6
  • Literatura polska
    3
  • Wojenne
    3
  • Młodzieżowe
    2
  • II Wojna Światowa
    2
  • Z Biblioteki
    2
  • Inne
    2

Cytaty

Więcej
Janusz Przymanowski Czterej pancerni i pies. Tom 1 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także