The Named
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Strażnicy Veridianu (tom 1)
- Seria:
- The Guardians of Time
- Wydawnictwo:
- Bloomsbury Publishing
- Data wydania:
- 2010-05-03
- Data 1. wydania:
- 2010-05-03
- Liczba stron:
- 336
- Czas czytania
- 5 godz. 36 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9781408804483
Imagine you were able to change the past. By altering one tiny thing, you could start a chain of catastrophic events...
Ethan is Named - he has the ability to travel back in time, where he must use his special skills to try to intercept the dark forces intent on unravelling history. But Ethan is also a normal schoolboy, and leading a single life with a double identity is becoming just too much to handle, especially when even the normal part is getting more and more complicated.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 728
- 649
- 216
- 47
- 28
- 14
- 12
- 11
- 10
- 8
Cytaty
Twoje lęki będą tam zwielokrotnione. jeśli im się poddasz, istoty z twoich koszmarów staną się rzeczywistością. Jeśli zachowasz jasność myśl...
RozwińNim świat wolny stanie się Niewinny kwiat zgładzony będzie, W starożytnego Veridianu lesie Dziewięciu twarze ujawnią się. Gdy prawy przywód...
Rozwiń
Opinia
Książkę dostałam w ręce przypadkiem. Nie ma w księgarni ,,Zbuntowanego Księcia" Kiernan? Trudno. Straż wyglądała całkiem ładnie (właśnie po dwóch tomach Trylogii Moorhawke zmieniłam zdanie co do fotografii na okładce), a opis zachęcał. Co prawda niewiele to o książce mówi, ale co tam... <br />
I od tej chwili uroczyście przysięgam nie wierzyć pozorom. Nigdy więcej! Bohaterzy są mdli jak [tu wstaw najbardziej mdłe kulinarne porównanie, mi przychodzą do głowy tylko znienawidzone kluski z mlekiem, lecz o gustach się nie dyskutuje], identyczni co do jednego, mówią i zachowują się tak samo, a ponadto są niezbyt oryginalni także na tle postaci z innych książek. Akcja niezbyt się klei, przeskakuje od jednej przygody do drugiej bez stanu pośredniego, co mi przywodzi na myśl moje pierwsze wypracowania z podstawówki. Nie dość, że pomysł banalny do bólu, to jeszcze to wykonanie… W oczy również razi brak logiki i spójności między niektórymi elementami.<br />
Niezbyt korzystnie książkę stawia w moich oczach również fakt, że opiera się na wydarzeniach z historii. Autorka wplata w sytuacje, które naprawdę miały miejsce swoich bohaterów, czego szczerze nienawidzę. W dodatku robi to nieumiejętnie. Wydaje mi się, że postacie zachowują się nienaturalnie i zdecydowanie widać, że pochodzą z XXI wieku. No i ja naprawdę nie chcę znać szczegółów nudnej jak flaki z olejem historii Anglii…<br />
Słowem: nie polecam. Dziwi mnie, że ta książka zyskała tak przychylne recenzje. Jeżeli jednak gustujecie w podróżach w czasie i powieściach sprawiających wrażenie, że wymyśliła je ośmiolatka w przerwie w zabawie kucykami Pony, nie zwracajcie uwagi na moją opinię.<br />
EDIT Zmieniłam zdanie w jednej kwestii. Historia Anglii bywa jednak fascynująca i szczerze żałuję, że tak często dostaje taką oprawę. A ten gniot nadal straszy mnie z półki :(
Książkę dostałam w ręce przypadkiem. Nie ma w księgarni ,,Zbuntowanego Księcia" Kiernan? Trudno. Straż wyglądała całkiem ładnie (właśnie po dwóch tomach Trylogii Moorhawke zmieniłam zdanie co do fotografii na okładce), a opis zachęcał. Co prawda niewiele to o książce mówi, ale co tam... <br />
więcej Pokaż mimo toI od tej chwili uroczyście przysięgam nie wierzyć pozorom. Nigdy więcej!...