Łotr
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Trylogia Zdrajcy (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- The Traitor Queen: Book Two of Traitor Spy Trilogy
- Wydawnictwo:
- Galeria Książki
- Data wydania:
- 2013-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-01-01
- Liczba stron:
- 576
- Czas czytania
- 9 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788362170661
- Tłumacz:
- Izabella Mazurek
- Tagi:
- trudi canavan Trylogia Czarnego Maga Trylogia Zdrajcy Sonea Lorkin
Żyjąc wśród sachakańskich buntowników, Lorkin stara się dowiedzieć o nich i ich wyjątkowej magii jak najwięcej. Zdrajcy nie są jednak chętni, by podzielić się nią w zamian za wiedzę uzdrowicielską, którą tak desperacko pragną poznać. Choć Lorkin przypuszcza, że obawiają się ujawnić przed światem swoje istnienie, pojawiają się pewne przesłanki, że ich plany są bardziej ambitne.
Sonea szuka dzikiego maga, mając świadomość, że Cery nie może w nieskończoność uciekać przed zamachami na swoje życie, mag jednak ma znacznie większy wpływ na półświatek, niż się obawiała. Jego jedynym słabym punktem jest więziona w Strażnicy matka.
W Sachace Dannyl utracił poważanie wśród elity, po tym jak pozwolił Lorkinowi dołączyć do Zdrajców. Uwaga ashakich natomiast skupia się na nowym Ambasadorze Elyne, którego Dannyl zna aż za dobrze.
Tymczasem na Uniwersytecie dwie nowicjuszki przypominają magom Gildii, że czasami największy wróg kryje się wśród nich samych.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 7 872
- 3 204
- 2 593
- 391
- 177
- 128
- 125
- 96
- 92
- 50
Opinia
Trudi Canavan to autorka, która zyskała dużą sławę wśród współczesnych twórców fantasy, jej serie, bo ma ich już na koncie trzy(w całości) weszły już na stałe do świata fantasy. Za mną jest już pierwszy cykl autorki, Trylogia Czarnego Maga. Jednak na tym nie zakończyłam mojej przygody z twórczością pani Canavan. Tym razem zapraszam na recenzje "Łotra", czyli drugiej części Trylogii Zdrajcy.
Wyjątkowo nie zacznę od przedstawienia wydarzeń, jakie mają miejsce w książce, bo byłoby to dość trudne zadanie. Autorka przedstawiała nam wydarzenia z punktu widzenia czterech postaci, również narratorów. Skupię się więc na każdym z nich osobno i wtedy postaram się przytoczyć zdarzenia, jakie miały miejsce u poszczególnych postaci.
"Wśród buntowników także są buntownicy"
Zacznę od przebywającego w dobrze ukrytej kryjówce Zdrajców, gdzieś w górach w Sachace Lorkina. Syn Sonei dobrowolnie udał się do miejsca ich pobytu, by uratować Tyvarę oraz poznać sekret wykorzystania kamienii. Zdrajcy natomiast liczą, że podzieli się z nimi wiedza uzdrowicielską, której miał ich nauczyć jego ojciec. Chłopak nie chcę sie zgodzić na wymianę, gdyż wie, że z nową wiedzą Zdrajcy i tak nie pozwoliliby mu wrócić do domu. Jednak nie wszyscy są zadowoleni z jego decyzji. Kalia stojąca na czele jednego z ugrupowań testuje go zmuszając do pracy w lecznicy. Lorkin nie wie, co zrobi, gdy trwa na cięższy przypadek.
Część z Lorkinem w roli głównej jest fragmentem zawierającym najwięcej niespodzianek, nowości i akcji. Poznajemy całkiem nowe środowisko, patrzymy na magów z nowej perspektywy i odkrywamy tajniki magii. Lorkin również jest w tym świecie całkowicie nowy, z niektórymi sprawami się nie zgadza i dzięki temu my również możemy dokładnie poznawać zagadki tej zbiorowości. Świat Zdrajców równi się od świata Gildii, tutaj magowie używają czarnej magii, jak również całą społecznością rządzą kobiety. Na szczycie hierarchii stoi Królowa, ma wokół siebie doradczynie, liczące na objęcie władzy, o skrajnie różnych poglądach. Na tym terytorium jednak nie tylko kobiety mają wyższą pozycję od mężczyzn, ale również nie pozwalają im na szkolenie się magii, jeśli nie mają naturalnego daru. Panowie żyją na straconej pozycji. Co jest odwrotnością tego, co spotkać możemy w innych krianach Trudi Canavan.
„Dopiero gdy wiesz, że ktoś z łatwością może cię opuścić, doceniasz, gdy zostanie"
Przejdźmy do kolejnej postaci, a mianowicie do Dannyla. W poprzedniej trylogii był on jedną z postaci, które uwielbiałam. Teraz z wiekiem jego postać lekko przygasła, jednak wciąż pozytywnie mnie zaskakuje i wciąż go cenię. Przejdźmy może jednak do wydarzeń, w których bierze on udział.
Dannyl po ucieczce Lorkina i zaprzestaniu pogoni wypadł z łask osobistości sachakańskich. Gildia przysyła mu jednak nowego asystenta, a właściwie asystentkę , a wraz z nim jego kochanek Tayend. Mężczyzna został ambasadorem Elyne. Dannyl wciąż nie wie, jak zakwalifikować ich związek, czy to już przeszłość. Nie ma pojęcia więc, jak zareagować na prośby i pytania ze strony Ashakiego Achati. Brak zaproszeń ze strony Sachakan uniemożliwia mu postępy w pracy badawczej, propozycje pomocy przychodzą aż z dwóch stron.
Rozdziały z Dannylem niekiedy stawały się dość nużące, jednak pozwalały lepiej poznawać kulturę Sachakan, a później inne tereny i ludy. Przyznam, że niekiedy miałam lekki problem, szczególnie w historycznych aspektach, z przypomnieniem sobie, o co dokładnie chodziło. Pamiętacie pewnie, że osobista misja Dannyla miała znaleźć luki w historii Gildii i Sachaki. Problemem nie był ogólny zarys, a szczegóły, które dawały się połączyć dopiero po w wnikliwszym doczytaniu. Jednak ta część to nie jedynie historia, kultura i poznawanie nowych terenów, ale również związki Dannyla z jego towarzyszami, te błahe problemy rozluźniały atmosferę i dawały chwilę wytchnienia.
„Celem życiowym dzieci jest przysparzanie nam zmartwień.”
Czas na najpopularniejszą postać, kogoś, kogo poznawaliśmy od pierwszych stron, od jej pierwszych kroków, a właściwie ucieczki przed Gildią. Dziś Czarny Mag Sonea rozwiązuje wraz z Cerym dzikiego maga ukrywającego się w mieście. Do tej pory udało się jedynie złapać jego matkę, które jednak nie chce zdradzać żadnych szczegółów na temat swego syna. Jednak to nie jedyny problem Gildi. Ktoś zabił ojca jednej z uczennic szkoły używając w tym celu czarnej magii. Sonea musi złapać nielegalnego maga i to szybko, zanim zabije kolejnego niewinnego.
Sonea to teraz dorosła kobieta, dzięki niej mamy obraz na wydarzenia, rozporządzenia nie tylko z Gildii, ale również z półświatka. Autorka skrzętnie porozrzucała najważniejsze postaci po wszystkich krainach i pozwoliła nam widzieć zdarzenia z różnych pespektyw. Sonea zmieniła się od poprzedniej serii, dorosła, na jej barki spadł ogromny ciężar, a teraz po wyjeździe jej syna, po nieudolnych poszukiwaniach dzikiego maga, po epidemii nowego narkotyku Nilu, czy po ponownym spotkaniu byłej miłości jest jej jeszcze ciężej. Jednak pod skorupą, którą się okryła, wyłania się stara pełna energii i woli walki dziewczyna, którą tak polubiłam. Ogromnie cieszy mnie to, że mam możliwość poznawania jej dalszego życia i dowiadywania się o niej wciąć czegoś nowego.
Ostatnim narratorem jest młoda uczennica Lilia, pochodzi z rodziny służących, jednak tak jak niektórzy nie ma uprzedzeń do bogatszych nowicjuszy. Zaprzyjaźnia się z nią dziewczyna z rodziny magów, która zaczyna spędzać z nią dużo czasu. Lilia z natury jest spokojna, stojąca na uboczu, zaś jej nowa koleżanka jest jej zupełnym przeciwieństwem, zbliżają się do siebie. Często spędzają razem czas, aż dochodzi do tragedii, ginie ojciec dziewczyny, ktoś zabija go czarną magią. Przyjaźń dziewczyn stoi na włosku.
Lilia wniosła do książki promyk świeżości, młodzieńczą niepewność i choć na chwilę(bo później i tu sprawy zaczęły przybierać nie za ciekawy obrót). Pierwsze miłości, przyjaźnie, fascynacje, przypominało mi to trochę Soneę z dawnych lat. Później sprawy zaczęły się komplikować i łączyć z bardziej niebezpiecznymi sprawami, nabierać tempa i dodawać sprawie pytań. Pomysł ciekawy, ale łatwo było się domyślić motywów zabójcy, czy jego tożsamości. Dużo ciekawsze było dociekanie prawdy przez bohaterów.
Trudi Canavan jak zawsze sprostała postawionemu przeze mnie zadaniu. Mimo grubości i stylu autorki nie nudziłam się. O dziwo, nie mogłam oderwać się od czytania i chciałam dalej śledzić losy bohaterów. Książki nie czytało się szybko, ale w pewnym stopniu to było dla mnie lepsze, bo mogłam spokojnie zaczytywać się w świecie, który wciąż poznaje. Nie mam pojęcia dlaczego tak długo zwlekałam z kolejnym tomem. Może ta seria nie ma tak dużego tempa, jak poprzednia, jednak w tym tomie w stosunku do poprzedniego wydarzenia znacząco przyspieszyły. Jestem pewna że to jeszcze nie koniec mojej przygody z twórczością autorki, ja wręcz muszę poznać zakończenie. Sfera polityczna zapowiada, że jeszcze wiele jest do rozstrzygnięcia.
Ocena: świetna [6/6]
Trudi Canavan to autorka, która zyskała dużą sławę wśród współczesnych twórców fantasy, jej serie, bo ma ich już na koncie trzy(w całości) weszły już na stałe do świata fantasy. Za mną jest już pierwszy cykl autorki, Trylogia Czarnego Maga. Jednak na tym nie zakończyłam mojej przygody z twórczością pani Canavan. Tym razem zapraszam na recenzje "Łotra", czyli drugiej...
więcej Pokaż mimo to