rozwińzwiń

Someday, Someday, Maybe

Okładka książki Someday, Someday, Maybe Lauren Graham
Okładka książki Someday, Someday, Maybe
Lauren Graham Wydawnictwo: Ballantine Books literatura piękna
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Ballantine Books
Data wydania:
2013-04-30
Data 1. wydania:
2013-04-30
Język:
angielski
ISBN:
9780345532749
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2549
1978

Na półkach:

Młoda dziewczyna, wielkie miasto i marzenie o aktorskiej karierze, która zwali z nóg cały aktorski świat. Oczywistym jest, że to marzenie naprawdę trudne do spełnienia i przed Franny naprawdę długa droga by zaistnieć chociażby w świecie reklamy.
Dla mnie osobiście książka okazała się zbyt przewidywalna, chwilami monotonna i dość przegadana.

Młoda dziewczyna, wielkie miasto i marzenie o aktorskiej karierze, która zwali z nóg cały aktorski świat. Oczywistym jest, że to marzenie naprawdę trudne do spełnienia i przed Franny naprawdę długa droga by zaistnieć chociażby w świecie reklamy.
Dla mnie osobiście książka okazała się zbyt przewidywalna, chwilami monotonna i dość przegadana.

Pokaż mimo to

avatar
433
85

Na półkach:

Sięgnęłam po nią głównie dlatego, że uwielbiam Lauren w roli Lorelai i pod tym względem się nie zawiodłam - narracja jest prowadzona w taki sposób, jakbyśmy czytali myśli Lorelai. Rozedrgana, niepewna, pełna dziwnych dygresji. Nie jest to jakaś wybitna książka, może trochę przegadana, bohaterka momentami denerwuje ale być może to dlatego, że bardzo łatwo było mi się do niej odnieść, przez chorobliwe momentami zwątpienie w siebie, overthinking (z braku dobrego przekładu na polski) i niezauważania swoich sukcesów i dobrych stron. Zastanawiałam się do czego zmierza ta historia, bałam się, że skończy się typowym ogromnym sukcesem i wybraniem właściwego faceta, ale na szczęście tak się nie stało. Lauren zdecydowała się zakończyć bardzo mądrze - główna bohaterka dostaje się na kolejny casting, który zdaje się być sukcesem, ale pod koniec nie wiadomo nawet, czy dostała ona pracę czy nie, bo nie to jest najważniejsze. Najważniejsze staje się to, że w końcu na castingu czuje się pewniej, w końcu zauważa, że inni mogą być mniej doświadczeni niż ona, w końcu czuje, że coś już przeżyła, coś tam wie. Po prostu nareszcie nie czuje się najmniej kompetentną osobą pod słońcem. Oczywiście też zrywa ze ,,złym chłopakiem" i pod koniec książki dzwoni do tej milszej opcji, możemy się domyślać, że będą razem, ale nie jest to tutaj takie istotne, bo najistotniejsza jest zmiana w podejściu Frances.

Sięgnęłam po nią głównie dlatego, że uwielbiam Lauren w roli Lorelai i pod tym względem się nie zawiodłam - narracja jest prowadzona w taki sposób, jakbyśmy czytali myśli Lorelai. Rozedrgana, niepewna, pełna dziwnych dygresji. Nie jest to jakaś wybitna książka, może trochę przegadana, bohaterka momentami denerwuje ale być może to dlatego, że bardzo łatwo było mi się do niej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
701
405

Na półkach: ,

Zabawna i lekka książka o początkującej aktorce, obsadzona w latach 90-tych.
Przyznam szczerze, że czytało mi się opornie, z tego względu, że aktorstwo mnie nie fascynuje i nic z tej powieści nie wyniosłam.
Spodziewałam się czegoś lepszego.

Zabawna i lekka książka o początkującej aktorce, obsadzona w latach 90-tych.
Przyznam szczerze, że czytało mi się opornie, z tego względu, że aktorstwo mnie nie fascynuje i nic z tej powieści nie wyniosłam.
Spodziewałam się czegoś lepszego.

Pokaż mimo to

avatar
192
31

Na półkach: ,

Mam duży sentyment do tej aktorki ze względu na Gilmore Girls i dlatego z ciekawością sięgnęłam po tę książkę. Jednak niestety opowieść nie wnosi wiele. To prosta historia, którą czyta się czasami lepiej, czasami gorzej.

Mam duży sentyment do tej aktorki ze względu na Gilmore Girls i dlatego z ciekawością sięgnęłam po tę książkę. Jednak niestety opowieść nie wnosi wiele. To prosta historia, którą czyta się czasami lepiej, czasami gorzej.

Pokaż mimo to

avatar
834
747

Na półkach:

„Być może kiedyś” jest to niesamowita książka, która dostarczyła mi wielu emocji i sporą dawkę śmiechu. Autorka sprawiła, że od samego początku kibicowałam Franny, aby jej marzenia się spełniły i przezywałam razem z nią wzloty i upadki. Jeśli jeszcze nie czytaliście tej powieści to musicie koniecznie ją przeczytać.

„Być może kiedyś” jest to niesamowita książka, która dostarczyła mi wielu emocji i sporą dawkę śmiechu. Autorka sprawiła, że od samego początku kibicowałam Franny, aby jej marzenia się spełniły i przezywałam razem z nią wzloty i upadki. Jeśli jeszcze nie czytaliście tej powieści to musicie koniecznie ją przeczytać.

Pokaż mimo to

avatar
328
274

Na półkach:

Styczeń 1995 roku. Franny Banks to dziewczyna, która chce zostać prawdziwą aktorką, ale jak dotąd nic się w tej sprawie nie ruszyło, a jej pozostało jedynie pół roku z zaplanowanego trzyletniego deadline'u. Znajomi i współlokatorzy okazują jej wsparcie, ale mimo wszystko zaczyna podświadomie bać się, że być może aktorstwo nie jest dla niej. Podczas tych sześciu miesięcy będzie musiała odnaleźć siebie i zrozumieć, co tak naprawdę chce w życiu robić. Czy odnajdzie siebie ? Czy uda się jej spełnić marzenia przed zakończeniem się jej deadline'u ?

Aktorstwo to zawód, który od razu kojarzy się nam z okładkami gazet, plotkami, portalami plotkarskimi. Oglądamy zdjęcia gwiazd z wielkich premier, czytamy z nimi wywiady, kochamy ich lub nienawidzimy za role jakie odgrywają w konkretnych filmach czy serialach. Często jednak nie zastanawiamy się jaką drogę do sławy niektórzy z nich musieli przejść. Właśnie ten problem podejmuje w swojej powieści Lauren Graham, która świat aktorstwa zna przecież od podszewki, w końcu sama musiała się w nim wybić, podobnie jak Franny, czyli główna bohaterka powieści ,,Być może kiedyś".

(...)
Autorka postanowiła całą książkę oprzeć wyłącznie na postaci Franny. Chociaż mamy tu zaczątki trójkąta miłosnego, autorka jakoś nie skupia się na tym wątku, a bardziej zwraca naszą uwagę na postępy bohaterki. Tak więc chociaż okładka może nam to sugerować, to nie jest wcale romans, a bardziej ta powieść należy do literatury obyczajowej. Graham pozwala nam podejrzeć życie początkujących aktorów, pokazuje nam jak daleką drogę muszą przejść, w końcu także jak złudne mogą okazać się uczucia. Okazuje się bowiem, że pozorna miłość często łączy się z wstydem i to autorka doskonale ukazała w jednej sytuacji, jaka spotkała Franny. Zapewniana o głębokim uczuciu dziewczyna została przez ukochanego, pracującego aktora poinformowana o wstydzie jaki odczuwał będąc z nią w publicznym miejscu. To już dobitnie pokazuje, że często tamtym światem rządzi blichtr a uczucia to nie jest stała. Niestety niekiedy nudziły mnie troszkę wydłużone opisy i przemyślenia bohaterki, ale za to ciekawe cytaty, urywki z scenariuszy i śmieszne sytuacje to nadrabiają.

,,Być może kiedyś" to powieść napisana lekkim językiem, ale na początku jakoś ciężko było mi się wkręcić w tą całą historię. Później, gdy akcja już nieco się rozkręciła naprawdę nie mogłam się oderwać od czytania o perypetiach początkującej aktorki. Lauren Graham pokazuje nam, że droga do osiągnięcia każdego celu jest naprawdę długa i żmudna. Dodatkowym atutem jest zastosowanie w książce wycinków z kalendarza/planera głównej bohaterki z naniesionymi w nim konkretnymi wydarzeniami czy planami. Bardzo ciekawym pomysłem było również umieszczenie wiadomości z telefonicznej sekretarki i rysunków na końcu niektórych działów. Jednym zdaniem: Książka jest bardzo fajnie wydana. Mam wrażenie, że Lauren Graham w swojej książce scharakteryzowała prawdziwy Nowy Jork, a nie taki, jaki znamy ze zdjęć, czy informatorów dla turystów i to z pewnością kolejny atut tej pozycji. Po prostu ,,Być może kiedyś" to przyjemna, lekka lektura na zimowy wieczór i nie tylko.

Całą recenzję przeczytasz na blogu https://mojswiatliteratury.blogspot.com/2019/01/lauren-graham-byc-moze-kiedys-recenzja.html

Styczeń 1995 roku. Franny Banks to dziewczyna, która chce zostać prawdziwą aktorką, ale jak dotąd nic się w tej sprawie nie ruszyło, a jej pozostało jedynie pół roku z zaplanowanego trzyletniego deadline'u. Znajomi i współlokatorzy okazują jej wsparcie, ale mimo wszystko zaczyna podświadomie bać się, że być może aktorstwo nie jest dla niej. Podczas tych sześciu miesięcy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
753
116

Na półkach: ,

Wydaje mi się, że jest w tej historii sporo z biografii tej aktorki. Ciepła, przyjemna opowieść. Głowna bohaterka trochę niezdarna ;-)

Wydaje mi się, że jest w tej historii sporo z biografii tej aktorki. Ciepła, przyjemna opowieść. Głowna bohaterka trochę niezdarna ;-)

Pokaż mimo to

avatar
117
36

Na półkach:

Czytając opinie spodziewałam się czegoś ciekawszego, jakoś mnie nie wciągnęła. Ogólnie dosyć długo i ciężko mi się ją czytało.

Czytając opinie spodziewałam się czegoś ciekawszego, jakoś mnie nie wciągnęła. Ogólnie dosyć długo i ciężko mi się ją czytało.

Pokaż mimo to

avatar
1122
1064

Na półkach:

„… Coś zrobię, cokolwiek, by się rozwinąć, by spróbować z całych sił nie ponieść porażki … Potrzebuję przynajmniej roli mówionej albo najlepiej stałego angażu, czegoś, co uzasadni te lata prób …”

Dzisiaj jest idealny dzień, by przybliżyć Wam książkę pt. „ Być Może Kiedyś”. Liczę, że i Wasze noworoczne postanowienia okażą się hitem. Zawód aktora wymaga wielu wyrzeczeń. A może potrzebne jest jeszcze szczęście? Nasza bohaterka jest ambitna, ma poważne plany i nie lubi myśleć o wyjściu awaryjnym. Ale czy słusznie?

Autorką książki jest Lauren Graham. Aktorka najbardziej znana jest z ról w serialach „Kochane kłopoty”, oraz „Parenthood”. Występowała na Broadwayu. Ukończyła anglistykę w Bernard College, oraz aktorstwo na Southern Methodist University. Mieszka w Nowym Jorku i Los Angeles. Podobno błyskotliwe dialogi zawarte w powieści i obserwacje na temat wielkiego show – biznesu, są oparte na jej własnym doświadczeniu.

Musimy przenieść się trochę wstecz ;-) Dzięki „wszystkiemu”, pamiętam te czasy. Byłam już małą dziewczynką, czyli nie jestem taka stara ;-) Jest styczeń 1995 roku, a Franny Banks zostało już tylko pół roku z trzyletniego deadline’u (ostatecznego terminu),który sobie wyznaczyła, gdy przyjechała do Nowego Jorku, marząc o Broadwayu i „ważnych” rolach.

Póki co, może pochwalić się jedynie reklamą paskudnych świątecznych swetrów i kelnerowaniem w klubie komediowym. Dziewczyna marzy o czymś wyjątkowym i czeka na swój czas. Jej znakiem rozpoznawczym są niesforne, kręcone włosy. Niestety branża jest dość trudna i panuje w niej swoiste prawo dżungli. Współlokatorzy – czyli najlepsza przyjaciółka Jane oraz Dan, aspirujący pisarz science fiction – okazują jej wsparcie, ale Franny wie, że fanklub złożony tylko z dwóch oddanych osób, to raczej niewielki sukces. Zdjęcie zasłon, by zostać tzw. rannym ptaszkiem też może nie wystarczyć.

W tle powieści czytelnik odnajduje dość gwarny Nowy Jork. Czy jest on kuźnią talentów? A może to nie miejsce dla młodych dziewcząt. Ojciec wspiera córkę. Sam podarował kobiecie organizer marki Filofax, w brązowej skórze i powiedział: „ … Do notowania twoich spotkań. Jestem pewien, że będzie ich wiele …”

Wszyscy mówią jej, że potrzebuje znienawidzonego przez większość „planu B” i chociaż ona „prawie” potrafi wyobrazić sobie powrót do domu i założenie rodziny, ze swoim bardzo porządnym, ale byłym chłopakiem, nie jest gotowa zrezygnować z marzeń i zrobienia kariery na miarę swoich idolek, czyli Diane Keaton i niepowtarzalnej Meryl Streep. Jeszcze nie.

Czasami w branży zdarzają się i tacy, którzy dają poczucie bezpieczeństwa i mają odpowiedź na wszystko, nawet jeśli się nie znają na danym temacie. Kiedy Franny chce pójść ich śladem, w międzyczasie z radością zadowala się jakąkolwiek rolą mówioną i znalezieniem zdającej egzamin kombinacji produktów do włosów… Może pomoże to jej w czymś niewiarygodnym? A gdzie tu czas na miłość? Przyznam szczerze, że nie raz uśmiechnęłam się podczas lektury.

Książkę bardzo lekko się czyta. Fabuła jest spójna i nie męczy. Wciąga bezgranicznie, bo każda czytelniczka może śledzić wszystkie przygody od strony myśli, ale i zapisek z kalendarza. Sam notatnik zawiera wiele. To drobne fiszki, listy zakupów, rysunki, oraz określone spotkania.
Gorąco polecam ambitny obraz Nowego Jorku.

Katarzyna Żarska
http://zarska18.blogspot.com/

Wydawnictwo: ZYSK i S – KA
Oprawa: miękka
Liczba stron: 424
Tłumaczyła: Agnieszka Szymił
Projekt graficzny okładki: Wioletta Markiewicz
Premiera:05.11.2018 r.
(nowość wydawnicza)

„… Coś zrobię, cokolwiek, by się rozwinąć, by spróbować z całych sił nie ponieść porażki … Potrzebuję przynajmniej roli mówionej albo najlepiej stałego angażu, czegoś, co uzasadni te lata prób …”

Dzisiaj jest idealny dzień, by przybliżyć Wam książkę pt. „ Być Może Kiedyś”. Liczę, że i Wasze noworoczne postanowienia okażą się hitem. Zawód aktora wymaga wielu wyrzeczeń. A...

więcej Pokaż mimo to

avatar
988
984

Na półkach:

Franny Banks marzy o tym, aby zostać sławną aktorką. Planuje dla siebie przyszłość i nie poddaje się w realizacji swoich celów. Wytrwale chodzi na castingi i cieszy się z możliwości zagrania chociażby w reklamie. Pewnego razu jej serce zaczyna mocniej bić do Jamesa Franklina, który cieszy się sławą. Czy Franny uda się spełnić największe marzenie? Czy jej uczucie do Jamesa zostanie odwzajemnione? Jak tak naprawdę wygląda miłość w wielkim świecie?

Akcja książki rozgrywa się w 1995 roku. Bohaterka, aby zdobyć nowe zlecenia musi wyjść z domu i sama ich poszukać. Nie ma możliwości, tak jak w dzisiejszych czasach, surfować w internecie i skorzystać z porad innych osób. Franny realizując swoje marzenie, poznaje uroki show biznesu. Zostaje postawiona przed wieloma nowymi sytuacjami, gdzie nie wszystkie z nich są przyjemne. To tylko od niej zależy, czy pokona kłody rzucane jej pod nogi, czy wróci w rodzinne strony, aby założyć rodzinę.

ciąg dalszy: https://zaczytana-aniaa.blogspot.com/2018/11/byc-moze-kiedys-lauren-graham.html

Franny Banks marzy o tym, aby zostać sławną aktorką. Planuje dla siebie przyszłość i nie poddaje się w realizacji swoich celów. Wytrwale chodzi na castingi i cieszy się z możliwości zagrania chociażby w reklamie. Pewnego razu jej serce zaczyna mocniej bić do Jamesa Franklina, który cieszy się sławą. Czy Franny uda się spełnić największe marzenie? Czy jej uczucie do Jamesa...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    160
  • Przeczytane
    103
  • Posiadam
    29
  • 2021
    5
  • 2019
    5
  • Chcę w prezencie
    4
  • Teraz czytam
    4
  • 2018
    3
  • Ulubione
    2
  • Przeczytane w 2018
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Someday, Someday, Maybe


Podobne książki

Przeczytaj także