Milczenie owiec
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Hannibal Lecter (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- The Silence of the Lambs
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2013-03-29
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-03-29
- Liczba stron:
- 432
- Czas czytania
- 7 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376599670
- Tłumacz:
- Andrzej Szulc
- Ekranizacje:
- Milczenie owiec (1991) Milczenie owiec (1991)
- Tagi:
- Hannibal Lecter seryjny morderca zabójca powieść kryminał
Clarice Starling, młoda adeptka Akademii FBI w Quantico, rozpoczyna staż w sekcji behawioralnej Biura, zajmującej się seryjnymi zabójstwami. Jej pierwszym zadaniem jest spotkanie z przybywającym w szpitalu dla umysłowo chorych wielokrotnym mordercą i kanibalem, z zawodu psychiatrą – doktorem Hannibalem Lecterem, prawdziwym geniuszem zła. Zwierzchnik Clarice, Jack Crawford, liczy na to, iż Lecter pomoże FBI w zidentyfikowaniu innego zbrodniarza, nazwanego przez media Buffalo Billem, który od kilku miesięcy terroryzuje Stany Zjednoczone, porywając, mordując i obdzierając ze skóry młode kobiety. Starling wdaje się z Lecterem w niebezpieczną grę psychologiczną: w zamian za okruchy informacji na temat Buffalo Billa opowiada mu o swoim dzieciństwie, pozwalając, by oddawał ją osobliwej psychoanalizie. Czy dzięki genialnej intuicji Lectera uda się wpaść na trop psychopaty, zanim ten zabije kolejną porwaną kobietę? A może doktor wie o morderstwach więcej, niż chce ujawnić?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Najpierw książka, potem film? Niekoniecznie!
„Milczenie owiec”, które jako film z Anthonym Hopkinsem i Jodie Foster poznałem jeszcze jako dzieciak, wywarło na mnie niesamowite wrażenie, i do dziś działa podobnie przy każdym obejrzeniu. Wiele lat później, zasiadając do lektury książki Thomasa Harrisa, byłem pewien, że niczym już nie może mnie ona zaskoczyć i zainteresować. A jednak się myliłem. Ten psychologiczny thriller z najwyższej półki, pomimo 25 lat na karku, wciąż potrafi porządnie wcisnąć czytelnika w fotel, nawet jeśli postępuje się wbrew sugerowanej zasadzie najpierw książka, potem film.
„Milczenie owiec” to opowieść o młodej studentce Akademii FBI - Clarice Starling - która zostaje przydzielona do zespołu, badającego zbrodnie seryjnego mordercy, zwanego Buffalo Billem. W swych poszukiwaniach Starling zwraca się z prośbą o pomoc do osadzonego w szpitalu psychiatrycznym Hannibala Lectera, jednego z najbardziej niebezpiecznych seryjnych morderców. Rozpoczyna się niebezpieczna gra, w której to Hannibal rozdaje karty.
Bohaterowie powieści Harrisa są zarysowani niezwykle szczegółowo, ich psychika, emocje i rozterki zdają się niemal namacalne. Hannibal Lecter, choć doskonale wykreowany w filmowej wersji, w powieści zdaje się jeszcze bardziej nieobliczalny, niebezpieczny i wzbudza podświadomy lęk. Autor doskonale buduje napięcie, dlatego nie raz udaje się zaskoczyć nawet czytelnika znającego już fabułę z filmu, i sprawić, by włoski zjeżyły się na jego karku. „Milczenie owiec” jest przykładem tego, jak powinien wyglądać dobry thriller - to książka, którą można czytać wielokrotnie, z każdorazowym wywołaniem podobnych efektów.
Wydawnictwo Albatros, które dostarcza książki Harrisa polskim czytelnikom, przygotowało niedawno nowe, eleganckie wydanie „Milczenia owiec” (a także pozostałych części cyklu o Lecterze), co może być dobrą okazją do uzupełnienia domowej biblioteczki każdego fana thrillerów. Tym bardziej, że także telewizyjny serial na motywach prozy Thomasa Harrisa - „Hannibal” - okazał się kasowym sukcesem i z pewnością natchnie niejednego widza do zapoznania się z powieściowymi pierwowzorami. Z pewnością warto.
Paweł Kukliński
Oceny
Książka na półkach
- 15 718
- 7 402
- 2 897
- 1 076
- 197
- 181
- 82
- 76
- 73
- 68
Opinia
Na początku była negacja.
Nic mnie nie przestraszy bardziej, niż ,,Pojedynek Potworów,,. Który przez dziurkę od guzika kurtki kumpla, oglądałem w kinie. Raz on, raz ja. Po sekund parę. Takie potworne Potwory to były. Całe 7 lat miałem. Pani kasjerce bajer wtryniłem, że niby 12 mam. Uwierzyła. Albo chciała uwierzyć, by kino nasze osiedlowe pustkami nie świeciło. Odbiegam od tematu. Ale czujecie to ! Kino Osiedlowe ! To takie nierealne teraz, jak Biedronki brak :) Tak więc kilka kin mniej i parę Biedronek dalej, wymężniałem. I ani mi w głowie, bać się było. Nawet żony. O horrorach nie wspominając. Wtedy w me ręce Harris wpadł. I nagle szparki zapragnąłem. Jak kania dżdżu. Nawet do kumpla zadzwoniłem. Kurtki już nie miał i wrażenie odniosłem, że się o mnie martwi.
A ja zostałem.
Sam na sam z ,, Milczeniem Owiec,,.
Jak żyć i czytać dalej ? Bez dziurki !
Pomału zbierałem się w sobie. Dookoła same bloki – myślę. Owcy nie uświadczysz. Sąsiad ma Bedlingtona terriera. Ale to pies – starałem się uspokoić. Tylko aparycję merynosa nosi. W szafie połowy drugiej – natura martwa. Z Nowego Targu przywieziona. Sama poruszyć się nie powinna. Supremacją było, kiedy córeczka w MiniMini Owieczkę kiedyś przygłośniła. W drzazgi poszedłem. Do szefa zadzwoniłem. Że helicobacter pylori posiadam.
I o urlop uspokajający proszę.
To pierwszy był raz.
Gdy Potwory z Pojedynku dziecinne mi się wydały.
A negacja spontanicznie w akceptację przedzierzgnęła.
100 lat temu napisałem ,, chwyciło i trzymało coraz mocniej,,.
Podtrzymuję.
Na początku była negacja.
więcej Pokaż mimo toNic mnie nie przestraszy bardziej, niż ,,Pojedynek Potworów,,. Który przez dziurkę od guzika kurtki kumpla, oglądałem w kinie. Raz on, raz ja. Po sekund parę. Takie potworne Potwory to były. Całe 7 lat miałem. Pani kasjerce bajer wtryniłem, że niby 12 mam. Uwierzyła. Albo chciała uwierzyć, by kino nasze osiedlowe pustkami nie świeciło. Odbiegam od...