rozwińzwiń

Prosiaczek Fryderyk i dzięcioły

Okładka książki Prosiaczek Fryderyk i dzięcioły Walter R. Brooks
Okładka książki Prosiaczek Fryderyk i dzięcioły
Walter R. Brooks Wydawnictwo: Jaguar Cykl: Prosiaczek FryderyK (tom 6) literatura dziecięca
278 str. 4 godz. 38 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Cykl:
Prosiaczek FryderyK (tom 6)
Tytuł oryginału:
Freddy the Politician
Wydawnictwo:
Jaguar
Data wydania:
2013-04-17
Data 1. wyd. pol.:
2013-04-17
Liczba stron:
278
Czas czytania
4 godz. 38 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376861944
Tłumacz:
Stanisław Kroszczyński
Tagi:
Stanisław Kroszczyński Kurt Wiese
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
59 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
472
403

Na półkach:

„Prosiaczek Fryderyk i dzięcioły” Walter R. Brooks, czyli literacka propozycja dosłownie dla każdego, bez względu na wiek, status społeczny, humor i nastawienie do świata i ludzi. Cała seria (26 tytułów) o niesamowicie optymistycznym Prosiaczku dosłownie zachęca od pierwszych stron, i generalnie nie sposób, nie pokochać Prosiaczka jak i pozostałych bohaterów, nawet jeśli są tym „czarnym charakterem”.
.
Tym razem Fryderyk zaprasza nas na Farmę państwa Beana, słynnej na cały Nowy York i ciut trochę dalej. A to za sprawą wyjątkowego faktu, że zamieszkujące nią zwierzęta potrafią mówić ludzkim językiem (głosem). Ale to nie wszystko, są tak zorganizowane, że postanawiają założyć swój własny bank, i żeby było wiarygodnie, to Pan Bean składa w nim swoje oszczędności. Sława Banku staje się tak wielka, że z wielkiego świata, bo aż z samego Waszyngtonu z okolicy Białego Domu (w wyniku nagłej zmiany pogody) przybywa dzięcioł John Quincy, który to, z biegiem czasu mianuje się prezydentem Pierwszej Republiki Zwierzęcej. I niestety, to dopiero początek kłopotów Fryderyka. A wierzcie mi, będzie ich dość wiele.
.
Walka o władzę, polityka, zwłaszcza ta nieuczciwa, nastawiona na osobisty zysk a nie dobro ogółu zawsze prowadzi do konfliktu. Tutaj mamy zwierzęta, które w idealny sposób oddają ducha realnym sytuacjom ze świata biznesu, polityki, czy finansów. Stają się one poniekąd odzwierciedleniem, rzeczywistych mechanizmów. Takich, które w prosty, dziecięcy sposób, brutalnie obnażają prawdę o odwiecznym prawie – do władzy po trupach. Jak widać, nie potrzebujemy naukowych elaboratów, aby przekonać się jak działa ten mechanizm, który niszczy, zatruwa i rujnuje dobrze zbudowane podwaliny sukcesu.
.
To nie tylko „Folwark zwierzęcy”, więc zachęcam Was do lektury. Historia jest tak napisana, że każdy zrozumie. Tutaj nie ma literackiej pułapki, jest piękna historia, przyjaźń, oddanie a między wierszami ukryta prawda. Polecam!

„Prosiaczek Fryderyk i dzięcioły” Walter R. Brooks, czyli literacka propozycja dosłownie dla każdego, bez względu na wiek, status społeczny, humor i nastawienie do świata i ludzi. Cała seria (26 tytułów) o niesamowicie optymistycznym Prosiaczku dosłownie zachęca od pierwszych stron, i generalnie nie sposób, nie pokochać Prosiaczka jak i pozostałych bohaterów, nawet jeśli są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1207
365

Na półkach:

To moje pierwsze zetknięcię z prozą Waltera R. Brooksa, i zarówno ja, jaki i moja córka na pewno sięgniemy po kolejne części.
Niestety przez roztargnienie nasza przygoda z Prosiaczkiem Fryderykiem rozpoczęła sie od 6 tomu, jednak nie przeszkadza to w odbiorze lektury.
Farma Państwa Beanów znana jest w całym stanie Nowy Jork ze swych gadających zwierząt. Właściciele farmy wybierają się na długą planowaną podróż po Europie. Ale kto zajmie się obejściem? Rezolutny Fryderyk i jego przyjeciele decydują się ustanowić Pierwszą Republikę Zwierzęcą oraz założyć bank. Jednak na ich drodze staną przebiegłe dzięcioły. Kto zostanie pierwszym prezydentem, co z farmą?
O tym wszystkim Brooks opowiada w bardzo przystępny sposób, daleki od górnolotnego moralizatorstwa. Moja córa słuchała z wielką atencją, do tego okropnie komentując niecne postępki dzięciołów.
Polecam do wspólnego rodzinnego czytania.

To moje pierwsze zetknięcię z prozą Waltera R. Brooksa, i zarówno ja, jaki i moja córka na pewno sięgniemy po kolejne części.
Niestety przez roztargnienie nasza przygoda z Prosiaczkiem Fryderykiem rozpoczęła sie od 6 tomu, jednak nie przeszkadza to w odbiorze lektury.
Farma Państwa Beanów znana jest w całym stanie Nowy Jork ze swych gadających zwierząt. Właściciele...

więcej Pokaż mimo to

avatar
496
228

Na półkach: , ,

Walter R. Brooks, to nieżyjący już pisarz amerykański, który pisał bajki dla dzieci. Seria o Prosiaczku Fryderyku, licząca sobie 26 tomów, jest jego najsłynniejszym dziełem.

Farma Pana Beana jest znana w całym Stanie Nowy Jork. Dzieje się tak ze względu na zwierzęta, które ją zamieszkują. Nie dość, że potrafią mówić, to jeszcze na czas wakacji, na które ma wyjechać ich gospodarz, mają zająć się całą farmą. Pewnego dnia, podczas silnej burzy, do domu państwa Bean wpada ledwie żywy ze zmęczenia dzięcioł. Po wprowadzeniu go w ogólne normy przyjęte na farmie, ptak o imieniu John Quincy, proponuje założenie w gospodarstwie banku i wybranie prezydenta Pierwszej Republiki Zwierzęcej.

Literaturę dziecięcą czytałam ostatnio będąc jeszcze w podstawówce. Skusiłam się na lekturę "Prosiaczka Fryderyka", gdyż był zachwalany na równi z Kubusiem Puchatkiem, co moim zdaniem jest sporym wyróżnieniem. Na pewno jest to książka, która będzie się podobała młodszym czytelnikom. Zwierzęta przedstawione są tam w sposób bardzo ludzki, pozostając przy tym zwierzętami, bajka jest zabawna, dużo w niej zwrotów akcji. Choć prosta w odbiorze, zawiera uniwersalne prawdy, jak uczciwość, szlachetność, pomoc przyjaciołom.

Mi czytało się szybko i przyjemnie, co wspomagały piękne obrazki malowane przez Kurta Wiese. Czarno-białe rysunki rozpoczynały każdy rozdział, tworząc do niego ładne wprowadzenie, były również wplecione w akcję i odnosiły się do niej.

Przy określaniu wieku odbiorcy, stawiałabym na czytelników w przedziale wiekowym od 7 do 12 lat oraz tych, którzy mają chęć wrócić na chwilę do swoich dziecięcych lat, a przejadł im się już Kubuś Puchatek.

Walter R. Brooks, to nieżyjący już pisarz amerykański, który pisał bajki dla dzieci. Seria o Prosiaczku Fryderyku, licząca sobie 26 tomów, jest jego najsłynniejszym dziełem.

Farma Pana Beana jest znana w całym Stanie Nowy Jork. Dzieje się tak ze względu na zwierzęta, które ją zamieszkują. Nie dość, że potrafią mówić, to jeszcze na czas wakacji, na które ma wyjechać ich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1140
950

Na półkach:

,,Prosiaczek Fryderyk i dzięcioły” to drugi z 26 tomów najważniejszej serii stworzonej przez autora. Pierwszy tom nie do końca mnie zachwycił, jednak byłam ciekawa, jak potoczą się dalsze losy prosiaczka. Już teraz mogę powiedzieć, że ta część podniosła poprzeczkę, podobała mi się o wiele bardziej, niż poprzednia.
Państwo Beanowie postanowili wyjechać na wakacje. Gospodarz nie był jednak przekonany, czy mógł pozostawić swoje posiadłości pod opieką samych zwierząt. Nie zawsze mógł na nie liczyć, jednak mieszkańcy postanowili zrobić wszystko, aby ułatwić mu wyjazd. Postanowili także założyć bank, w którym mogliby gromadzić oszczędności. Pomógł im w tym dzięcioł, który stał się jego właścicielem. Czy założenie tej instytucji było dobrą decyzją?
Jak już wspominałam wcześniej ta część mi się spodobała. Po niezbyt udanym pierwszym kontakcie z twórczością pisarza miałam nadzieję, że poziom czytanej powieści się podniesie i że będę czuła się usatysfakcjonowana. Tak też się stało i nie żałuję, że postanowiłam zapoznać się z tą pozycją.
Autor posługiwał się językiem prostym, akcja także toczyła się dość szybko, było kilka przewidywalnych momentów, jednak dodawały one tylko uroku czytanej przeze mnie powieści.
Każde oznaczenie rozdziału dodatkowo zostało podkreślone czarno-białą fotografią. Bardzo ciekawy pomysł, wcześniej tego nie było, a szkoda. Mogłoby to jeszcze bardziej uatrakcyjnić czytaną pozycję.
Seria składa się z 26-tomów. Jest to dość sporo, jednak biorąc pod uwagę to, że poziom pisarski się poprawia z pewnością będę kontynuowała moją przygodę z twórczością tego autora.
Książki dopiero po latach ukazały się na polskim rynku. Podczas ich czytania musimy także zdawać sobie sprawę z tego, że zostały napisane wiele lat temu, gdzie panowały inne realia. Dlatego może też pierwsza część tak mnie nie zachwyciła. Podczas czytania tej pozycji przywykłam już do stylu autora i czuję się zadowolona z wyboru czytanej książki.
Przygody Fryderyka porównywane są z historiami Kubusia Puchatka. Czy jest w tym choć cień prawdy? Przekonajcie się sami, gdyż myślę, że warto!
,,Prosiaczek Fryderyk i dzięcioły” to opowieść, która powinna przypaść do gustu nie tylko najmłodszym czytelnikom. Nieco starsi powinni także czuć się usatysfakcjonowani. Ja osobiście nie żałuję, że postanowiłam zapoznać się z tą pozycją.
Moja ocena : 7/10

,,Prosiaczek Fryderyk i dzięcioły” to drugi z 26 tomów najważniejszej serii stworzonej przez autora. Pierwszy tom nie do końca mnie zachwycił, jednak byłam ciekawa, jak potoczą się dalsze losy prosiaczka. Już teraz mogę powiedzieć, że ta część podniosła poprzeczkę, podobała mi się o wiele bardziej, niż poprzednia.
Państwo Beanowie postanowili wyjechać na wakacje. Gospodarz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1508
1304

Na półkach: , , , ,

Niedawno miałam okazję przeczytać "Wakacje Fryderyka", książkę będącą pierwszą częścią wielotomowego cyklu opowieści o prosiaczku Fryderyku, którego autorem jest Walter R. Brooks. Człowiek ten zasłynął m.in. jako autor opowiadania, na podstawie którego nakręcono znany chyba wszystkim serial "Koń, który mówi". Historia Fryderyka oraz jego przyjaciół spodobała mi się na tyle, że postanowiłam czym prędzej zapoznać się z drugim tomem, tj "Prosiaczek Fryderyk i dzięcioły". Chciałam przekonać się, czy kolejna opowieść o przygodach zwierząt z farmy państwa Beanów ponownie przypadnie mi do gustu. Czy tak było? O tym już za moment.

Ilustracje zamieszczone w książce, tak jak i w przypadku poprzedniej części, zostały wykonane przez Kurta Wiese'a. Choć nie ma ich zbyt dużo, z pewnością w jakimś stopniu wzbogacają i urozmaicają tę książkę. Twarda oprawa z dodatkową obwolutą świadczy o staranności wykonania, dzięki czemu w moich oczach książka już na wstępie bardzo dużo zyskuje.

Ponownie przenosimy się na farmę państwa Bean. Właściciele planują kilkumiesięczną wycieczkę po Europie, ale nie są do końca przekonani, czy mogą powierzyć swoim zwierzętom opiekę nad gospodarstwem. W międzyczasie na farmie pojawia się niespodziewany gość. Jest nim dzięcioł John Quincy pochodzący z Waszyngtonu, gdzie wraz ze swoimi krewnymi mieszka niedaleko Białego Domu. Zwierzęcy mieszkańcy farmy, aby przekonać swoich opiekunów, że są godni zaufania, przystają na pomysł dzięcioła i postanawiają założyć bank, któremu okoliczne zwierzęta będą mogły powierzać swoje oszczędności oraz kosztowności. Kolejnym krokiem ma być utworzenie republiki oraz wybory prezydenta, który odpowiednio kierowałby pracami na gospodarce podczas nieobecności jej właścicieli. Usatysfakcjonowani państwo Bean widząc, jak dzielne i odpowiedzialne są ich zwierzęta, wyjeżdżają w podróż. 
Wkrótce wychodzi na jaw, że John Quincy ma własne plany odnośnie gospodarstwa. Jego pojawienie się na farmie będzie początkiem wielu zmian oraz nieoczekiwanych sytuacji. Co na to Fryderyk i jego przyjaciele? Czy w porę zorientują się w zamiarach dzięcioła? 

Prosiaczek Fryderyk to główna postać w książce. Jest to bardzo mądra i rezolutna świnka. Do czego jest zdolny, mogliśmy się przekonać śledząc wyprawę zwierząt na Florydę opisaną w poprzednim tomie cyklu o jego przygodach. Dla przypomnienia wspomnę jedynie, że jest on powszechnie lubiany i poważany wśród mieszkańców farmy. Jest detektywem, a wolnych chwilach również poetą. Oprócz tego jako jedyne zwierzę na gospodarstwie potrafi zarówno dobrze czytać, jak i pisać. Jest wiernym przyjacielem i za każdym razem stara się służyć pomocą innym zwierzętom. Nie sposób nie polubić tego sympatycznego prosiaczka.

Głównym tematem książki jest walka o władzę na farmie. Autorowi na przykładzie zwierząt doskonale udało się oddać środowisko polityczne, z którym mamy na co dzień do czynienia w prawdziwym życiu. Zwierzęta dadzą prawdziwy popis politycznych zachowań i to zarówno tych poprawnych, jak i nie. Zawiążą się ugrupowania. Będą wprowadzanie postulaty oraz rozporządzenia. Odbędzie się prawdziwa kampania wyborcza wraz z odpowiednio zorganizowanymi wyborami. Nie obędzie się bez oszustw, przekupstw i wszelkiego rodzaju przekrętów. Jak w życiu. Po trupach do celu. Niektóre ze zwierząt będą gotowe zrobić wszystko, byle tylko ich kandydat zwyciężył i został prezydentem na farmie. A wszystko to okraszone będzie dowcipem, dzięki czemu wielokrotnie uśmiejemy się podczas lektury. 

Oprócz wątku politycznego, młody czytelnik dzięki lekturze książki dowie się co nieco o tym, w jaki sposób prosperuje bank. Jak się go zakłada, kto wchodzi w skład zarządu oraz jakie obowiązki ciążą na poszczególnych jego członkach. Tu również zobaczy, że nie zawsze rządzący bankiem postępują uczciwie, wielokrotnie naginając prawo do własnych celów. 

"Prosiaczek Fryderyk i dzięcioły" to udana kontynuacja "Wakacji Fryderyka". Przyznać muszę, że ta historia spodobała mi się o wiele bardziej niż poprzednia. Była po prostu ciekawsza. Z zainteresowaniem śledziłam poczynania zwierząt na farmie, ich wzloty i upadki, a także toczącą się walkę o przejęcie władzy w gospodarstwie. Miło spędziłam czas podczas lektury. Książkę przeczytałam bardzo szybko zapewne za sprawą bardzo przystępnego języka, jakim została ona napisana. Jestem pewna, że książka spodoba się nie jednemu młodemu czytelnikowi, który z zapałem będzie śledził losy zwierzęcych przyjaciół oraz ich walkę o utrzymanie porządku podczas nieobecności państwa Bean na farmie. 

Moja ocena: 5/6
recenzja z mego bloga: http://magicznyswiatksiazek.blogspot.com/2013/05/228-prosiaczek-fryderyk-i-dziecioy.html

Niedawno miałam okazję przeczytać "Wakacje Fryderyka", książkę będącą pierwszą częścią wielotomowego cyklu opowieści o prosiaczku Fryderyku, którego autorem jest Walter R. Brooks. Człowiek ten zasłynął m.in. jako autor opowiadania, na podstawie którego nakręcono znany chyba wszystkim serial "Koń, który mówi". Historia Fryderyka oraz jego przyjaciół spodobała mi się na tyle,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
86
35

Na półkach: , ,

Urocza książeczka! Jest dla wszystkich osób w każdym wieku! Ponoć porównuje się ją do "Kubusia Puchatka". Lekka lekturka bez męczącego "ratowania świata", tylko z perypetiami na farmie pana Beana.

Urocza książeczka! Jest dla wszystkich osób w każdym wieku! Ponoć porównuje się ją do "Kubusia Puchatka". Lekka lekturka bez męczącego "ratowania świata", tylko z perypetiami na farmie pana Beana.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    67
  • Chcę przeczytać
    32
  • Posiadam
    25
  • Ulubione
    5
  • Teraz czytam
    3
  • Dla dzieci
    2
  • Przeczytane w 2013
    2
  • literatura dziecięca
    2
  • 2014
    2
  • Dla dzieci i młodzieży
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Prosiaczek Fryderyk i dzięcioły


Podobne książki

Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,3
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,0
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,7
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...

Przeczytaj także