Jest to moje drugie spotkanie z twórczością tego autora dlatego nie będę ukrywać, że miałam spore wymagania i oczekiwania co to tej książki. Na samym początku akcja bardzo mnie wciągnęła ponieważ opis zbrodni był szczegółowy, a akcja całego śledztwa była bardzo dynamiczna. Nie mogłam się oderwać od książki bo chciałam się dowiedzieć co ustaliła policja oraz co odkryła Birgitta. I tutaj nagle następuje przeskok akcji o 143 lata wstecz, przyznam szczerze, że trochę wybiło mnie to z akcji bo nagle z miejsca zbrodni przenosimy się do dawnych Chin i poznajemy kolejnych bohaterów. Mimo, że ten wątek był ciekawy i dość dużo się w nim działo to powiem szczerze, że jak dla mnie był on za długi i po przeczytaniu tego fragmentu już pewne fakty z głównego śledztwa zaczęły mi umykać. Dlatego bardzo się ucieszyłam kiedy pojawił się powtórnie wątek Birgitty, miałam nadzieję, że wtedy dowiem się jak toczy się śledztwo w sprawie makabrycznej zbrodni, jednak tutaj czekało na mnie lekkie rozczarowanie bo tym razem wracamy do życia sędzi. Chociaż nie mogę powiedzieć tutaj akcja toczy się bardzo dynamicznie zwroty akcji zaskakują i bardzo wciągają, a przy tym łączą się z głównym wątkiem, jednak do miejsca zbrodni autor już nie powraca. Kto okaże się zabójcą można przewidzieć dość szybko, ale mimo to przyjemnie się czyta bo morderca cały czas miesza w losach bohaterów. Podsumowując całą książkę jest on przyjemna i dobrze się ją czyta, jednak jak dla mnie jest w niej za mało czasu poświęconego zbrodni, a za to pojawia się wiele wątków pobocznych które momentami jak dla mnie były za długie.

Jest to moje drugie spotkanie z twórczością tego autora dlatego nie będę ukrywać, że miałam spore wymagania i oczekiwania co to tej książki. Na samym początku akcja bardzo mnie wciągnęła ponieważ opis zbrodni był szczegółowy, a akcja całego śledztwa była bardzo dynamiczna. Nie mogłam się oderwać od książki bo chciałam się dowiedzieć co ustaliła policja oraz co odkryła...