Młody Philby
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- Young Philby
- Wydawnictwo:
- Noir sur Blanc
- Data wydania:
- 2013-02-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-02-28
- Liczba stron:
- 272
- Czas czytania
- 4 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788373924116
- Tłumacz:
- Krzysztof Obłucki
- Tagi:
- agent wywiad radziecki
Harold Adrian Russell „Kim” Philby to jedna z najbardziej kontrowersyjnych i tajemniczych postaci w dziejach wywiadu.
Przyszedł na świat w 1912 roku w rodzinie brytyjskiego dyplomaty i podróżnika, szczycącego się przyjaźnią króla Arabii Saudyjskiej. Pomimo tak świetnego pochodzenia Kim już podczas studiów w Cambridge dał się poznać jako zaprzysięgły komunista. W latach 1933–34 przebywał w Wiedniu, gdzie uczestniczył w krwawo stłumionym przez kanclerza Dollfussa powstaniu robotniczym. Tam też pojął za żonę węgierską Żydówkę Litzi Friedmann. To właśnie ona zarekomendowała go radzieckiemu wywiadowi, dla którego Philby stanowił cenny nabytek, gdyż jako pochodzący z dobrego domu absolwent elitarnej uczelni miał szansę na wysokie stanowisko w rządzie lub tajnych służbach. W 1940 roku Kim ponownie trafił do wywiadu – tym razem brytyjskiego. W MI6 szybko zaczął piąć się po szczeblach kariery i został… koordynatorem działań przeciwko ZSRR, zyskując wielkie uznanie zwierzchników – nie tylko tych z Londynu, lecz także tych z Moskwy. W 1949 roku jako brytyjski oficer łącznikowy trafił do Waszyngtonu, gdzie uzyskał prawie pełny dostęp do akt amerykańskiego wywiadu. Gdy na początku lat 50. wybuchł skandal związany z wykryciem „piątki z Cambridge” – grupy brytyjskich szpiegów pracujących dla NKWD – Philby’ego, oczyszczonego z zarzutów, skierowano na placówkę MI6 na Bliskim Wschodzie. Jednak dziesięć lat później pojawiły się nowe, znacznie poważniejsze dowody jego zdrady. W 1963 roku nie pozostało mu nic innego, jak tylko zbiec do Moskwy i przyjąć obywatelstwo radzieckie. W ZSRR przebywał aż do śmierci w 1988 roku. Tam też został pochowany z honorami wojskowymi, zyskawszy status bohatera narodowego.
Czy jednak Philby był zawsze lojalny wobec wywiadu radzieckiego? Którzy z jego mocodawców zawdzięczają mu więcej? I jakie były jego osobiste intencje? Robert Littell, próbując rozwikłać te i inne zagadki nagromadzone wokół postaci podwójnego agenta, analizuje lata jego młodości i oddaje głos osobom, które miały z nim wówczas kontakt. Czy jednak ta wyprawa w przeszłość prowadzi do poznania prawdy, czy raczej prowokuje nowe pytania? Przecież szpiegowski światek opiera się na nieustannej grze pozorów. Większość występujących w książce osób jest autentyczna, ale nie wszystkie. Autorowi chodziło bowiem nie tyle o sporządzenie dokumentalnego zapisu, ile o zbadanie mechanizmów, które stworzyły tak niepokojąco wieloznaczną postać jak Kim Philby.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 39
- 35
- 12
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Czytadło o początkach pracy Philbiego dla ZSRR. Poznajemy poszczególne osoby, które miały jakikolwiek wpływ lub wiedziały o nowej drodze życia głównego bohatera. Osoby te zostały „wymieszane” w wyobraźni autora w „co by było gdyby...” . Pozycja na jeden dzień gdzie za bardzo nie chce się wysilać.
Czytadło o początkach pracy Philbiego dla ZSRR. Poznajemy poszczególne osoby, które miały jakikolwiek wpływ lub wiedziały o nowej drodze życia głównego bohatera. Osoby te zostały „wymieszane” w wyobraźni autora w „co by było gdyby...” . Pozycja na jeden dzień gdzie za bardzo nie chce się wysilać.
Pokaż mimo toOt lekkie czytadło w zbeletryzowanej formie przedstawiające początki kariery Kima Philby i jego szpiegowskiego zaangażowania. Realia potraktowane raczej luźno, mamy domieszkę fikcji literackiej, a na koniec oryginalną (lecz nie nową) tezę stanowiącą klucz do postaci głównego bohatera. Szybko i dobrze się czyta, ale nie należy się spodziewać niczego szczególnie głębokiego. Pozycja w sam raz na przedłużającą się podróż pociągiem, do przeczytania na raz...
Ot lekkie czytadło w zbeletryzowanej formie przedstawiające początki kariery Kima Philby i jego szpiegowskiego zaangażowania. Realia potraktowane raczej luźno, mamy domieszkę fikcji literackiej, a na koniec oryginalną (lecz nie nową) tezę stanowiącą klucz do postaci głównego bohatera. Szybko i dobrze się czyta, ale nie należy się spodziewać niczego szczególnie głębokiego....
więcej Pokaż mimo toHarolda Adriana Russella "Kima" Philby poznajemy jako bardzo młodego człowieka, który w 1933 roku na motorze dociera do Wiednia. Philby opowiada się po stronie przeciwników kanclerza Austrii Dolfussa, którzy chcą wywołać powstanie robotników
Historię życia tej niesamowicie barwnej postaci poznajemy poprzez relacje jego przyjaciół, znajomych, kochanek, ojca, ale także pracowników NKWD w tym jego oficerów prowadzących. Osób autentycznych i postaci fikcyjnych, trudno bowiem zdobyć jakieś informacje od straconych w stalinowskich procesach o szpiegostwo oficerów NKWD.
Równie ciekawymi i nie mniej kontrowersyjnymi osobowościami byli jego rodzice.
Harry St. John Philby, człowiek będący niewątpliwie członkiem brytyjskiej socjety (z racji urodzenia i wykształcenia) był dyplomatą, podróżnikiem, wybitnym arabistą i tylko nieco mniej znaną osobistością niż Lawrence z Arabii. Był także wielkim przyjacielem i orędownikiem króla Ibn Sauda, osobą która miała niebagatelny wpływ na powstanie Arabii Saudyjskiej.
Przyjaciele nazywali go „Hadżdż” ponieważ przeszedł na islam i odbył pielgrzymkę do Mekki. Po zakończeniu pracy w dyplomacji został uznany przez brytyjską Tajną Służbę za „honorowego korespondenta wywiadu brytyjskiego” co w języku bardziej zrozumiałym oznacza agenta wpływu najwyższej klasy. Zagorzały antykomunista i zwolennik faszyzmu, internowany jako osoba potencjalnie szkodzącą interesom Wielkiej Brytanii.
Dowiadujemy się kim jest Kim, jakie miał słabości, mocne strony oraz w co wierzył.
Jego pierwszą kochanką, a później żoną jest Litzi Friedman. Dzięki małżeństwu udaje się Kimowi wywieźć ją z Austrii, gdzie niezależnie od realnego układu władzy (obojętnie – Dolfuss czy Arthur Seyss-Inquart) szansę na pozostaniu na wolności albo i przy życiu jako komunistka ma niewielkie.
Rząd Dolfussa chętnie zajmie się Litzi Friedman jako komunistką, a hitlerowcy dołożą jeszcze jej pochodzenie, gdyż jest węgierską Żydówką. To właśnie Litzi rekomenduje Kima wywiadowi radzieckiemu.
Cała opowieść jest szalenie wciągająca i pełna zwrotów akcji. Zawiera też niezwykle interesującą tezę. Otóż Kim, silnie związany emocjonalnie z ojcem zostaje agentem radzieckim na... jego polecenie.
Ma być kretem Tajnej Służby w agenturze NKWD.
Autor opiera tę tezę na jednaj ze swoich rozmów podczas której, osoba znająca sławetnego Jamesa Jesusa Angletona, łowcę radzieckich kretów w CIA, przekazała mu informacje o podejrzanych kontaktach i historii życia Kima.
Angleton nie zareagował na tę informację w żaden, znany z jego innych działań, sposób.
I tutaj pojawia się teoria o byciu podwójnym agentem Philbiego.
Cóż, może być jeszcze jedna teoria, tak samo prawdopodobna, jak ta o antyradzieckiej działalności Kima.
To teoria, że poszukiwanym przez wiele lat przez kontrwywiad CIA, kretem radzieckim był sam… Angleton.
Patrząc bowiem na skutki jego działań, takie podejście wcale nie jest nieuprawnione.
Jego patologiczna podejrzliwość, łamanie karier obiecujących oficerów CIA i atmosfera wzajemnych oskarżeń wypychały poza służbę wielu specjalistów pracujących na rzecz wywiadu amerykańskiego. Dokładając do tego obsesyjne blokowanie przejęć uciekinierów z KGB czy GRU na Zachód, jako podwójnych agentów radzieckich pozbawiało CIA szans na pozyskanie wiedzy, którą dysponowali.
Robert Littell w swoich książkach sugeruje, że Anleton wykrył owego superkreta w CIA, jednak nie ma na to żadnych przekonywujących dowodów.
Mam świadomość, że wiedza Autora przewyższa wszystko, co wiem (i czego kiedykolwiek się dowiem) na temat amerykańskiego wywiadu, co nie przeszkadza mi w samodzielnym myśleniu i ocenie skutków działań Jamesa Jesusa Angletona jako przynoszących więcej szkód niż pożytku.
Lektura, dla miłośników „świata luster i mgły”(to określenie Angletona) zdecydowanie warta przeczytania.
Harolda Adriana Russella "Kima" Philby poznajemy jako bardzo młodego człowieka, który w 1933 roku na motorze dociera do Wiednia. Philby opowiada się po stronie przeciwników kanclerza Austrii Dolfussa, którzy chcą wywołać powstanie robotników
więcej Pokaż mimo toHistorię życia tej niesamowicie barwnej postaci poznajemy poprzez relacje jego przyjaciół, znajomych, kochanek, ojca, ale także...
Robert Littell to znakomity autor powieści szpiegowskich. W szczególności polecam jego monumentalne dzieło "W gąszczu luster". "Młody Philby" napisany jest może z nieco mniejszym rozmachem, ale czyta się równie dobrze. W szczególności klimat lat 30-tych z jego faszystowsko-bolszewickim rozedrganiem, oddany jest w sposób bardzo sugestywny. Zdradzać zasadniczego wątku nie zamierzam (choć w jednej z poprzedzających opinii został już zdradzony),zwrócę jedynie Państwa uwagę na przywołaną w książce, fascynującą postać ojca Kima - jego biografia pióra Anthony Cave Brown'a zatytułowana "H.St.John Philby i Kim Philby: szpiegowska afera stulecia", zdecydowanie warta jest przeczytania.
Robert Littell to znakomity autor powieści szpiegowskich. W szczególności polecam jego monumentalne dzieło "W gąszczu luster". "Młody Philby" napisany jest może z nieco mniejszym rozmachem, ale czyta się równie dobrze. W szczególności klimat lat 30-tych z jego faszystowsko-bolszewickim rozedrganiem, oddany jest w sposób bardzo sugestywny. Zdradzać zasadniczego wątku nie...
więcej Pokaż mimo toKsiążka opowiada o kulisach werbunku do sowieckiej siatki wywiadowczej w latach trzydziestych XX wieku Kima Philby’ego i Guya Burgessa, członków osławionej piątki z Cambridge. Ludzie ci, którzy pracowali na wysokich pozycjach w rządzie brytyjskim w latach 40tych i 50tych poczynili niewyobrażalne szkody Anglii i Ameryce. Dziełko oparte jest na faktach, ale do pewnego momentu, na początku jest bardzo ciekawie, autor pięknie opisuje jak zwerbowano tych Anglików, z klasy wyższej, inteligentnych, świetnie wykształconych. Jak wielu w latach trzydziestych byli oni zafascynowani komunizmem, a poza dla nich tym to była taka zgrywa, adrenalina, smak przygody. Rozpisane to wszystko na głosy głownych protagonistów. Philby’ego, Burgessa i oficerów sowieckiego wywiadu, czyta się lekko i miło. W pewnym momencie centralnym pytaniem, nad którym wszyscy się głowią jest czy Philby był podwójnym agentem. Autor twierdzi, że tak, ale to już jest jego licentia poetica. Żadne źródła historyczne nie potwierdzają tej teorii: Philby był po prostu oddanym sowieckim szpiegiem. Trochę szkoda tych fantazji, bo w tym przypadku naga prawda była naprawdę sensacyjna. Niemniej czyta się to fajnie.
Książka opowiada o kulisach werbunku do sowieckiej siatki wywiadowczej w latach trzydziestych XX wieku Kima Philby’ego i Guya Burgessa, członków osławionej piątki z Cambridge. Ludzie ci, którzy pracowali na wysokich pozycjach w rządzie brytyjskim w latach 40tych i 50tych poczynili niewyobrażalne szkody Anglii i Ameryce. Dziełko oparte jest na faktach, ale do pewnego...
więcej Pokaż mimo toKolejna szpiegowska pozycja od Littell'a warta przeczytania.
Kolejna szpiegowska pozycja od Littell'a warta przeczytania.
Pokaż mimo to