Książka jest naprawdę genialna. Lubię historie,które przenoszą mnie w czasie. Ostatnio ta tematyka stała się dość popularna. Jednak rzadko można trafić na dobra książkę, jaką są własnie Kroniki Tempusu. Katie przenosi się w czasie do dziewiętnastowiecznego Londynu za panowania królowej Wiktorii. Pech lub szczęście zależy z której strony spojrzeć sprawia, iż trafia ona do pałacu Buckingham. Poznaje tam bardzo sympatyczną, opiekuńczą i miłą Alicję - córkę królowej oraz przemądrzałego, sarkastycznego i skrytego Jamesa - syna królewskiego doktora. Razem z nimi stara się rozwikłać zagadkę swojego nagłego pojawienia w przeszłości. Jednak z upływem czasu bohaterowie zauważają intrygi,które nie u niknienie zbliżają się do zabicia królowej Wiktorii. Będą starali się ratować monarchinię nawet za cenę własnego życia. Jest to bardzo ciekawa powieść. Czyta się ją nad zwyczaj szybko i przyjemnie. Świat epoki Wiktoriańskiej zaczaruje was tak,że jeszcze długo po skończeniu lektury niemal z czułością będziecie wspominać przygody przeżyte wraz z bohaterami. Cała książka nie jest gruba,jednak poraża wspaniałością słów e niej zawartych. Gorąco polecam. :)

Książka jest naprawdę genialna. Lubię historie,które przenoszą mnie w czasie. Ostatnio ta tematyka stała się dość popularna. Jednak rzadko można trafić na dobra książkę, jaką są własnie Kroniki Tempusu. Katie przenosi się w czasie do dziewiętnastowiecznego Londynu za panowania królowej Wiktorii. Pech lub szczęście zależy z której strony spojrzeć sprawia, iż trafia ona do...