Lover At Last

Okładka książki Lover At Last J.R. Ward
Okładka książki Lover At Last
J.R. Ward Wydawnictwo: NAL Cykl: Bractwo Czarnego Sztyletu (tom 11) fantasy, science fiction
544 str. 9 godz. 4 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Bractwo Czarnego Sztyletu (tom 11)
Wydawnictwo:
NAL
Data wydania:
2013-03-26
Data 1. wydania:
2013-01-01
Liczba stron:
544
Czas czytania
9 godz. 4 min.
Język:
angielski
ISBN:
9780451239358
Tagi:
Ward Bractwo Czarnego Sztyletu wampiry romans
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
176 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2347
809

Na półkach: , , , , , ,

"Lover at Last" to 11 tom (a razem z nowelką "Father Mine" 12 książka) cyklu Black Dagger Brotherhood.

W tym tomie autorka w końcu (patrz tytuł ;) zbliża do siebie dwóch bohaterów, Blaya i Qhuinna, którzy po kolejnych perypetiach, nieporozumieniach i tragicznych wydarzeniach odnajdują wreszcie drogę do siebie. Fabuła skupia się w dużej mierze na odnajdywaniu własnej tożsamości i na dopasowywaniu celów życiowych do zmieniającej się rzeczywistości. Niejako w tle, choć nie sposób przejść obok tych wątków nieuważnie, rozgrywa się dalszy etap walki o władzę nad światem wampirów. Mocno akcentowany jest wątek dotyczący Layli, a także zawiązują się dwie kolejne potencjalne relacje, które na pewno będą rozwijane w kolejnych tomach tego cyklu. Jako czytelnicy chyba po raz pierwszy mamy możliwość zajrzenia w myśli jednego z Cieni i poznania jego przeszłości.

Bardzo dobrze się bawiłam, czytają tą historię. Od poprzedniego tomu minęło trochę czasu, więc powrót do Caldwell i jego mieszkańców odczułam jak spotkanie ze starymi przyjaciółmi. Emocji, jak zwykle, cała moc, mnóstwo wydarzeń, a nawet kilka zwrotów akcji, które totalnie mnie zaskoczyły, choć myślałam, że w tym cyklu nic mnie już nie zdziwi. Ten tom, jak i pozostałe, zawiera w sobie mocne akcenty erotyczne, więc książka jest zdecydowanie z przeznaczeniem 18+. Polecam, ale aby dobrze wejść w świat Bractwa i zrozumieć jego niuanse, czytanie cyklu należy zacząć od pierwszego tomu.

"Lover at Last" to 11 tom (a razem z nowelką "Father Mine" 12 książka) cyklu Black Dagger Brotherhood.

W tym tomie autorka w końcu (patrz tytuł ;) zbliża do siebie dwóch bohaterów, Blaya i Qhuinna, którzy po kolejnych perypetiach, nieporozumieniach i tragicznych wydarzeniach odnajdują wreszcie drogę do siebie. Fabuła skupia się w dużej mierze na odnajdywaniu własnej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
10244
614

Na półkach: ,

"Lover at last" J. R. Ward jest kolejnym tomem cyklu skupiający się na problemach młodego pokolenia Wojowników Bractwa. Tym razem wątki skupiają się wokół Khilla i Laylii a właściwie ich rozterce uczuciowych.

Khill jest młodym wojownikiem, który nie potrafi poradzić sam ze sobą. Ma olbrzymi żal do swojej rodziny za odrzucenie go z powodu nieistotnej wady. A jednocześnie nie może pogodzić się z tragedią jaka ją spotkała. Wikła się w chorą relację z Laylą bojąc się swoich prawdziwych uczuć wobec przyjaciela. Lubię tego wampira, zwłaszcza za jego poczucie honoru ale nieraz mam ochotę rąbnąć jego durnym łbem o ścianę.

Laylą, Wybranka, która postanowiła zamieszkać w Rezydencji. A przez to wpakowała się w niezłe kłopoty. Bo jak można nazwać nagłą chcączkę w domu pełnym wampirów. A do tego zakochuje się w najzacieklejszym wrogu Ghroma. Jednak z tomu na tom zmienia się - już nie jest tak uległa. Potrafi postawić na swoim.

Szczęśliwie ten tom jest zdecydowanie ciekawszy niż poprzedni. Praktycznie mamy tu już sporo mniej scen erotycznych. Chociaż mogą budzić one skrajne emocje. Autorka wprowadza kolejne ciekawe, tajemnicze postacie, które mogą jeszcze zdrowo namieszać. Ten tom polecam z czystym sumieniem.

"Lover at last" J. R. Ward jest kolejnym tomem cyklu skupiający się na problemach młodego pokolenia Wojowników Bractwa. Tym razem wątki skupiają się wokół Khilla i Laylii a właściwie ich rozterce uczuciowych.

Khill jest młodym wojownikiem, który nie potrafi poradzić sam ze sobą. Ma olbrzymi żal do swojej rodziny za odrzucenie go z powodu nieistotnej wady. A jednocześnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2369
535

Na półkach: , , ,

Jestem rozdarta pomiędzy moją zwyczajową sympatią do tego cyklu, a delikatnym rozczarowaniem. Byłam strasznie zadowolona z tego, że Ward nie trzyma się tylko jednej narracji, lecz sięga po wielu bohaterów. Dzięki temu mamy wgląd w potencjalny rozwój akcji w kolejnych tomach, a i bliżej poznajemy protagonistów oraz antagonistów. Czasem jednak było tego za dużo, a za mało Qhuinna i Blaya w tomie o... cóż, Qhuinnie i Blayu. Po skończeniu odniosłam wrażenie, że końcówka została przeprowadzona za szybko, jakby pani Ward zorientowała się, iż pora kończyć.
Mam ogromną nadzieję, że rozwinie wszystkie (albo chociaż większość) porozpoczynanych wątków i nie rzuci tego na bok. W szczególności sprawy dotyczące Qhuinna muszą zostać rozwiązane bliżej. Oby!

Jestem rozdarta pomiędzy moją zwyczajową sympatią do tego cyklu, a delikatnym rozczarowaniem. Byłam strasznie zadowolona z tego, że Ward nie trzyma się tylko jednej narracji, lecz sięga po wielu bohaterów. Dzięki temu mamy wgląd w potencjalny rozwój akcji w kolejnych tomach, a i bliżej poznajemy protagonistów oraz antagonistów. Czasem jednak było tego za dużo, a za mało...

więcej Pokaż mimo to

avatar
993
891

Na półkach: , ,

Miałam bardzo długą przerwę w czytaniu Bractwa. Części wydane u nas przeczytałam dawno temu niemal za jednym zamachem bibliotecznym. Potem kupiłam całość na papierku. Rok później zaczęłam sobie przypominać i utknęłam chyba w czwartej części. Coś mi nie pasowała, coś zgrzytało. Potem wszyscy dowiedzieli się, co autorka zgotowała Thorowi i odeszła mi ochota na kontynuację.
Nie ukrywam, że Thor był zdecydowanie czynnikiem osłabiającym moją miłość do tej serii. I nie, oczywiście, że teraz też nie przeczytałam jego części. Po zasięgnięciu wiedzy u źródła, uznałam, że trudno, najwyżej będę miała luki, ale Thora nie będę czytać. Nie przeczytałam, żyję i nie planuję nadrabiania zaległości.
Muszę jednak przyznać, że układ między Khill’em a Blay’em też mnie jakoś nie motywował do czytania, bo o ile wiedziałam (bo chyba każdy wiedział),że i tak ich historia będzie miała wielkie HEA, to droga do niego akurat mi nie do końca pasowała. Saxton mierził mnie bardzo i nawet nie mogłam mu współczuć kiedy został sam. Chwała, że po rozpadzie związku nie odszedł, ale chyba wolałabym, aby przemykał gdzieś tam w tle, niż wskakiwał na pierwszy plan.
Ale przeczytałam i bardzo się cieszę, nie tylko ze względu na znajomość dalszych losów Braci.
W sumie z ciekawością odkryłam, że nie wszystko co przedwstępnie wydawało mi się mało smaczne, takim się okazało. Wiele spraw, głównie w kontaktach męsko-męskich mnie zaskoczyło. I nawet nie chodzi o same sceny płomienne, bo te przerabiałam we wczesnych latach młodzieńczych na literaturze mniejszej lub większej i mam o nich wyrobione zdanie, ale na ich odbiór. A w moim przypadku w zasadzie na zmianę odbioru. Śmiało mogę przyznać, że fizyczność kontaktów została zepchnięta na dalszy plan.
Czy mi się podobało?
Tak.
Czy chłopaki mnie kupiły?
Zdecydowanie tak.
I choć nie wyobrażałam sobie, aby było z nimi inaczej, kibicowałam im całym sercem literackim i nie tylko. Jak wspominałam już nie raz – zasługiwali na siebie. W sumie z perspektywy czasu, jestem nawet w stanie powiedzieć, że ten czas niebycia razem dobrze im zrobił, a sytuacja z Laylą wydaje się cały czas mocno ciekawa.
Przyznam też, że zaskoczona jestem nowymi postaciami, albo odkrywaniem na nowo tych starych. Ze względu na nieznajomość poprzedniej części, wypadła mi z pamięci Layla, nie znam kulis zamachu na Ghroma, nie znam Xcora i jego historii, Trez… jak przez mgłę, Sola i Assail. Naprawdę wiele się dzieje i wszystko zapowiada, że w kolejnych częściach będzie równie wiele do czytania. Stą perspektywa przeczytania Kinga, wcale nie jest taka niemiła.
Wypadałoby wspomnieć o jeszcze jednym. Czułam to tutaj i czuję to podczas lektury Kinga – coraz większy smutek i narastające przekonanie, że Ward nie będzie tak hojna w dzieleniu szczęścia między innych bohaterów.

Miałam bardzo długą przerwę w czytaniu Bractwa. Części wydane u nas przeczytałam dawno temu niemal za jednym zamachem bibliotecznym. Potem kupiłam całość na papierku. Rok później zaczęłam sobie przypominać i utknęłam chyba w czwartej części. Coś mi nie pasowała, coś zgrzytało. Potem wszyscy dowiedzieli się, co autorka zgotowała Thorowi i odeszła mi ochota na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
606
327

Na półkach: , , , ,

Po prosu brak mi słów. To prawdopodobnie najlepsza część z serii.

Po prosu brak mi słów. To prawdopodobnie najlepsza część z serii.

Pokaż mimo to

avatar
977
101

Na półkach: ,

No nareszcie! ;))

No nareszcie! ;))

Pokaż mimo to

avatar
1268
511

Na półkach: , , ,


avatar
641
30

Na półkach:

Najlepsza część serii, jedyny minus to rozdziały gdzie narratorem była Layla, ale nie ma ich wiele :) Zdecydowanie polecam :)

Najlepsza część serii, jedyny minus to rozdziały gdzie narratorem była Layla, ale nie ma ich wiele :) Zdecydowanie polecam :)

Pokaż mimo to

avatar
549
9

Na półkach: ,

Uwielbiam! Czekałam z niecierpliwością na rozwój relacji Khillera i Blay'a, w końcu różnooki wampir to zdecydowanie moja ulubiona postać z serii.
Trochę się obawiałam jak J.A. Ward poprowadzi moich ukochanych bohaterów, jakie zwroty akcji nam naszykuje i strach okazał się bezpodstawny. Widać, że autorka zmienia sposób prowadzenia fabuły, akcja mniej skupia się na wątku miłosnym, za to wprowadzona zostaje bardziej interesująca intryga. Bardzo polubiłam postaci, których historie zostały przybliżone w tym tomie. Od dawna byłam ciekawa losów Cieni i wreszcie poznałam braci trochę bardziej. A chcę jeszcze bardziej, zwłaszcza Treza! Assail też ciekawą postacią, typowy indywidualista nie wtrącający się w spory. Dla niego liczy się jego własny spokój. Brakowało takiej postaci w serii. Jestem również ciekawa jak ułożą się relacje Layli, która wreszcie zaczyna funkcjonować jak wolna jednostka, z Xcorem. To może być bardzo intrygujący wątek. I, o dziwo, nie przeszkadza mi jej powiązanie z Khillem.
Rozwój bohaterów powolny, ale zmierzający w dobrym kierunku. Bardzo podobało mi się pokazanie skomplikowanego wnętrza Khillera, jego powolna przemiana, starania. No cóż, Khill został wykreowany w taki sposób, że każdy powinien znaleźć w nim cząstkę siebie. I nie sposób go nie polubić. Nie jestem tylko przekonana do jednego wyznania Khilla, nie bardzo mi to do niego pasuje. A tak, jest prawie idealny. Blay również jak najbardziej na plus. W tym tomie pokazał w sobie więcej męskich cech. Nadal jest opiekuńczy, kulturalny i Blayowaty, ale wreszcie można było zobaczyć u niego pazur.
To jedna z najlepszych części Bractwa Czarnego Sztyletu, akcja pędzi na złamanie karku, czytelnik nie jest pewny jak potoczą się losy ulubionych bohaterów, na których wciąż i wciąż czekają kolejne zawirowania i niespodziewane wydarzenia. Jednym określeniem - działo się, i to bardzo dużo dobrego. Jestem wielce zadowolona.

Uwielbiam! Czekałam z niecierpliwością na rozwój relacji Khillera i Blay'a, w końcu różnooki wampir to zdecydowanie moja ulubiona postać z serii.
Trochę się obawiałam jak J.A. Ward poprowadzi moich ukochanych bohaterów, jakie zwroty akcji nam naszykuje i strach okazał się bezpodstawny. Widać, że autorka zmienia sposób prowadzenia fabuły, akcja mniej skupia się na wątku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
543
185

Na półkach: , ,

Jedna z lepszych części Bractwa Czarnego Sztyletu.
Książka bardzo mi się podobała. Tak jak w poprzednich częściach nie można nie uznać kunsztu J.R. Ward. w kreowaniu światów. Niebezpieczeństwo, erotyka i brutalność.

W tej książce teoretycznie głównymi bohaterami są Blash i Kill. Tak jak w kilku poprzednich tomach autorka dodaje kilka innych wątków pobocznych, których mnogość wprowadza lekki zamęt. Historie Bractwa widzimy bowiem oczami Kill, Blash'a, Layla'i, Xcor'a, Assail'a i Sola'i . W pewnym momencie jednak wyczekuje się z napięciem akapitów z wybranym przez siebie bohaterów i nie przeszkadza już tak bardzo.

Wracając do głównych bohaterów.. Autorka pokazała nam samców rasy w trochę inaczej niż wcześniej. Obydwoje są bardzo męscy, ale też na swój sposób wrażliwi. W życiu mnoży się tyle tragedii, że sam za tym nie nadąża. Nieoczekiwany powrót jednego z jego krewnych, ciąża Layla'i, miłość do Blash'a i lot samolotem ,którym nie potrafi sterować.. To trochę za dużo jak na jedną osobę.

Przyznam szczerze, że spodziewałam się iż to już ostatnia część. A jednak... Nawet się z tego cieszę choć z pewnością będzie trzeba trochę poczekać na kolejną cześć. Już nie mogę się doczekać.

Jedna z lepszych części Bractwa Czarnego Sztyletu.
Książka bardzo mi się podobała. Tak jak w poprzednich częściach nie można nie uznać kunsztu J.R. Ward. w kreowaniu światów. Niebezpieczeństwo, erotyka i brutalność.

W tej książce teoretycznie głównymi bohaterami są Blash i Kill. Tak jak w kilku poprzednich tomach autorka dodaje kilka innych wątków pobocznych, których...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    260
  • Chcę przeczytać
    174
  • Ulubione
    25
  • Posiadam
    17
  • Teraz czytam
    7
  • Paranormal
    4
  • Fantastyka
    4
  • Fantasy
    4
  • Paranormal romance
    4
  • Wampiry
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Lover At Last


Podobne książki

Przeczytaj także