Tym razem mam okazję, przedstawić Wam książeczkę z zadaniami dla maluchów w niecodziennym wydaniu. Bowiem nie jest to typowe wydanie zeszytowe, które zazwyczaj znajdujemy w sklepach. Tym razem wydawnictwo Olesiejuk postanowiło zaskoczyć czytelnika nie tylko treścią książeczki, lecz również jej formą. A mówię oczywiście o tornistrze przedszkolaka :)

W nasze ręce trafiła książeczka z grupy: średniaki, czyli ta, która przeznaczona jest dla dzieci 4-5 letnich. Jednak możemy także nabyć dwie inne części. Jedna dla młodszych brzdąców czyli z grupy: maluchy (3-4 lata) oraz dla starszych dzieci - grupa: starszaki (5-6 lat). Oprócz tego, że tornistry różnią się kolorystycznie to wewnątrz znajdziemy mniej więcej taką samą zawartość. Jest to bowiem zbiór licznych zadań dla dzieciaczków dostosowany odpowiednio do ich wieku.

W tornistrze mojego dziecka już na samym początku znalazłyśmy pięć kart z naklejkami, a dalej całe mnóstwo ciekawych zadań. Ćwiczenia podzielone są na trzy kategorie: cyfry i litery, kolory i kształty oraz przestrzeń i czas. Całość wyglądem przypomina skoroszyt więc bez najmniejszego kłopotu jesteśmy w stanie odnaleźć interesującą nas kategorię. Oprócz tego do teczki dołączonych jest kilkanaście czystych kartek, by maluch mógł rysować na nich co zechce.

W każdej z wymienionych wcześniej kategorii znajdziemy zadania dla dziecka. W pierwszej znajdziemy różnorodne zadania takie jak labirynty szlaczki, kolorowanki, "dopasowywanki" i wiele wiele innych spośród których każde dotyczy cyferek lub literek. Te zadania uczą maluchy rozpoznawania dużych i małych liter, liczenia do 12, pisania cyfr i prostych słów, tworzenia zbiorów itp. W kolejnej kategorii podobne zadania uczą rozpoznawania kształtów i kolorów, rozwijają spostrzegawczość itp. Natomiast ostatnia kategoria to nic innego jak nauka rozpoznawania pór roku, pogody oraz orientowania się w przestrzeni i czasie

Muszę przyznać, że zabawy zawarte w tornistrze są naprawdę ciekawe. W kolorowankach pola nie oznaczone są kształtami lecz cyferkami, w labiryncie należy poruszać się po drodze usłanej dużymi i małymi literkami "a" a małego skrzata musimy poprowadzić drogą korzystając z wypisanych powyżej strzałek. Więc jak widzicie, choć zadania są typowe dla każdej tego typu lektury to dzięki konkretnej tematyce mają one swój wyjątkowy charakter.

Oprócz tego bardzo podoba mi się zarówno szata graficzna jak i sposób wydania książki. Tornister wykonany jest z miękkiego plastiku, zatem maluch może go sobie zabierać wszędzie, a i tak nie sądzę, by tornister uległ zniszczeniu. Natomiast zadania wewnątrz umieszczone są na sprężynie, co według mnie jest bardzo korzystnym rozwiązaniem przy takiej ilości stron. Zazwyczaj w takich przypadkach książki są klejone i w połowie dziecko ma już spory problem by książka podczas zabawy nie zamykała się sama. Wspomniany wcześniej pomysł na podział zadań na 3 kategorie i wykorzystany w tym przypadku pomysł na formę skoroszytu to strzał w 10. Każda kategoria ma inny kolor, a zakładki widoczne u dołu ułatwiają odnalezienie odpowiedniej kategorii.

Na koniec wspomnę jeszcze, że książeczka jest bardzo kolorowa. Ale nie w sensie pstrokata, tylko wesoła i miła dla oka. Muszę przyznać, że naprawdę bardzo mi się ta publikacja podoba i nie mogę doszukać się w niej żadnych minusów. No... może poza ceną, ale uważam, że i tak warto, bo jest suuuper! :)

Tym razem mam okazję, przedstawić Wam książeczkę z zadaniami dla maluchów w niecodziennym wydaniu. Bowiem nie jest to typowe wydanie zeszytowe, które zazwyczaj znajdujemy w sklepach. Tym razem wydawnictwo Olesiejuk postanowiło zaskoczyć czytelnika nie tylko treścią książeczki, lecz również jej formą. A mówię oczywiście o tornistrze przedszkolaka :)

W nasze ręce trafiła...