Temat i postac samego bohatera ksiazki fascynujace. Material na nie jedna a dziesiec biografii. Bohater, patriota, konspirator, jeden z tych ktorzy przedwojenna Polske stworzyli a potem za nia walczyli do konca. Potem w wiezieniach sowieckich i ubeckich. Natomiast jak ta ksiazka jest napisana to jest zastanawiajace. Jak mozna popsuc tak niesamowita, unikalna historie? Po co autor opisuje nam swe wlasne przygody w czasie stanu wojennego? Komu to potrzebne? Po co autor dodal uszczypliwe komentarze na temat rodziny Tomasza Zana? Mamy wrazenie ze w sumie autor nie lubi swego bohatera oraz calej jego rodziny. Przeciez to oczywiste ze Tomasz Zan, jako zawodowy oficer wywiadu, dzielil sie tylko czescia swej biografii, autor natomiast, po odkryciu wielu spraw w IPN, poczul sie bardzo obrazony brakiem zaufania. Po co pisal wiec ksiazke? Czy moze chodzilo o to ze Zan byl patriota ale byl w sumie apolityczny, nie dzielil sie z nami swymi pogladami politycznymi, jako zawodowy zolnierz nie zajmowal sie krytykowaniem rozkazow i decyzji londynskich oraz dyskutowaniem polityki mniejszosciowej na Kresach. Autor przy Zanie zachowuje sie jak glupi cywil przy oficerze wywiadu, zupelnie nie rozumie swego bohatera,
Tomasz Zan to osoba innej epoki, bohater najwyzszej klasy. Czesc Jego pamieci.

Temat i postac samego bohatera ksiazki fascynujace. Material na nie jedna a dziesiec biografii. Bohater, patriota, konspirator, jeden z tych ktorzy przedwojenna Polske stworzyli a potem za nia walczyli do konca. Potem w wiezieniach sowieckich i ubeckich. Natomiast jak ta ksiazka jest napisana to jest zastanawiajace. Jak mozna popsuc tak niesamowita, unikalna historie? Po co...

Wywiad – rzeka z Tomaszem Zanem – ostatnim potomkiem w linii męskiej Tomasza Zana, Filomaty i Filarety, przyjaciela Mickiewicza, zesłańca. Ale i sam bohater to ciekawa postać, nie tylko prawnuk słynnego przodka.
Tomasz Zan „Młodszy” – Dowborczyk, żołnierz w czasie wojny polsko-radzieckiej, inżynier rolnik, podróżnik, oficer wywiadu Armii Krajowej, wielokrotnie wieziony za walkę o niepodległość. I jemu było dane – wzorem dziadka - udać się na wschód wbrew własnej woli.
O tym wszystkim zdążył opowiedzieć krakowskiemu dziennikarzowi Wojciechowi Wiśniewskiemu w książce, która ukazała się już po jego śmierci. Jego jedyny syn zmarł w czasie wojny w niemowlęctwie wskutek przeziębienia przez niemieckich żołnierzy przeszukujących ich mieszkanie.
Książka pozwala zapoznać się z człowiekiem, który wzorem swoich przodków walczył o niepodległość, ponosząc tego wszystkie negatywne konsekwencje (warto przeczytać jakie),a z drugiej z intelektualistą o niezwykle ciekawej osobowości, pozostającym w bliskich relacjach ze znaczną częścią przedwojennej elity, a także – o czym mało kto wie – podróżnikiem po Afryce. Poszczególne etapy życia są pogrupowane w odrębnych rozdziałach, co umożliwia zapoznanie się z nimi w dowolnej kolejności, w zależności od zainteresowań czytelnika.
Fascynujący życiorys nietuzinkowej osoby, warto czytać o takich ludziach, by o nich nie zapomniano.

Wywiad – rzeka z Tomaszem Zanem – ostatnim potomkiem w linii męskiej Tomasza Zana, Filomaty i Filarety, przyjaciela Mickiewicza, zesłańca. Ale i sam bohater to ciekawa postać, nie tylko prawnuk słynnego przodka.
Tomasz Zan „Młodszy” – Dowborczyk, żołnierz w czasie wojny polsko-radzieckiej, inżynier rolnik, podróżnik, oficer wywiadu Armii Krajowej, wielokrotnie wieziony za...

Naprawdę długo zbierałam się, aby zacząć tę książkę. (nie)stety wpisałam ją do listy obowiązkowych lektur i nolens volens przeczytać musiałam. Spodziewałam się tylko i wyłącznie biliarda rozgałęzień rodowodu - nic bardziej mylnego. Odnalazłam sielski obraz wojny oczami kilkulatka, barwne opowieści z okresu dwudziestolecia międzywojennego, mobilizację roku 1939 oraz późniejszą konspirację. A wszystko z patriotycznych pobudek ostatniego potomka Tomasza Zana-Promienistego...
Przez tę lekturę zaczynam nabierać ogromnego szacunku do moich przodków, których wcześniej zaliczałam tylko i wyłącznie do tych, którzy BYLI, a nie do grupy osób BUDUJĄCYCH kształt ówczesnej Polski.

Naprawdę długo zbierałam się, aby zacząć tę książkę. (nie)stety wpisałam ją do listy obowiązkowych lektur i nolens volens przeczytać musiałam. Spodziewałam się tylko i wyłącznie biliarda rozgałęzień rodowodu - nic bardziej mylnego. Odnalazłam sielski obraz wojny oczami kilkulatka, barwne opowieści z okresu dwudziestolecia międzywojennego, mobilizację roku 1939 oraz...