Tajfun

Okładka książki Tajfun Charles Cumming
Okładka książki Tajfun
Charles Cumming Wydawnictwo: Agencja Wydawniczo-Szkoleniowa Enigma kryminał, sensacja, thriller
450 str. 7 godz. 30 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Typhoon
Wydawnictwo:
Agencja Wydawniczo-Szkoleniowa Enigma
Data wydania:
2011-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-01-01
Liczba stron:
450
Czas czytania
7 godz. 30 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362567027
Tłumacz:
Maciej Kornobis, Marcin Krzysztof Lewandowski
Tagi:
tajfun cumming enigma
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
34 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1072
247

Na półkach:

Thriller szpiegowski w stylu Johna Le Carre, którego akcja umiejscowiona jest w Hongkongu i w Chinach w czasie wydarzeń przełomowych z punktu widzenia wielkiej polityki międzynarodowej. Hongkong ukazany jest w przededniu przekazania go Chinom przez Wielką Brytanię (1997r.),Chiny zaś w okresie przed olimpiadą 2008r. Autor z dużym znawstwem kreuje świat wielkiej polityki i kulisy gry wywiadów. Jest też bardzo realny w opisach miejsc i sytuacji. Udał mu się także moim zdaniem wątek miłosny. Książkę polecam miłośnikom gatunku.

Thriller szpiegowski w stylu Johna Le Carre, którego akcja umiejscowiona jest w Hongkongu i w Chinach w czasie wydarzeń przełomowych z punktu widzenia wielkiej polityki międzynarodowej. Hongkong ukazany jest w przededniu przekazania go Chinom przez Wielką Brytanię (1997r.),Chiny zaś w okresie przed olimpiadą 2008r. Autor z dużym znawstwem kreuje świat wielkiej polityki i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1452
1400

Na półkach:

Kulisy są zazwyczaj ciekawsze niż to co widzi się na scenie, nie tylko teatralnej, ale przede wszystkim na tej życiowej. Skrywają one ludzkie emocje, pragnienia i namiętności, to co na zewnątrz jest mało widoczne, wręcz stłumione, buzuje za to właśnie tam gdzie rzadko kto ma dostęp oprócz samego zainteresowanego. Nawet gdy wydaje się, że zna się człowieka, a przynajmniej wie się czego można się po nim spodziewać w określonych sytuacjach, nigdy nie można być do końca pewnym co faktycznie będzie miało miejsce. Świat agentów wywiadów jest brutalny, a działanie w białych rękawiczkach rzadko jest spotykane, ludzie żyjący w nim na co dzień zakulisową egzystencję mają opanowaną do perfekcji. Zaufanie nie występuje w tym środowisku, podobnie jak dobroduszność, a słowo przyjaźń wydaje się oksymoronem. Pomiędzy tym co upublicznione, a tym co dzieje się za kurtyną toczy się nieustanna walka o informacje, bo to one dają przewagę nad innymi, są warte więcej niż złoto, ich cena nie gra roli ...

Tam gdzie spotykają się interesy państwowe nie ma miejsca na sentymenty, dawne zasługi i wdzięczność, sojusznicy muszą umieć lawirować pomiędzy tym co odpowiednie w danej chwili dla nich i skutkami swoich działań w przyszłości. Tak naprawdę nigdy nie wiadomo co okaże się właściwe i jak wpłynie to na to co dopiero ma się wydarzyć. Czasem wszystko zaczyna się w imię wolności i demokracji - a przynajmniej takie jest oficjalne stanowisko, lecz zakulisowe rozgrywki okazują się mieć całkowicie inny charakter, ale o tym wie niewielu i nikt z nich nie dzieli się z postronnymi tą wiedzą. Przypadek wcale nie odgrywa marginalnej roli, nie raz i nie dwa dostarcza elementu, bez którego plan nie posunąłby się w pożądanym kierunku. Wystarczy być w odpowiednim miejscu, czasie i nie zawahać się rzucić na szalę wszystkiego, bez oglądania się na konsekwencje. W takiej atmosferze każda informacja jest niezwykle ważna i może być wykorzystana na dziesiątki sposobów, a gdy dzięki niej można zdobyć to czego pragnęło się i zazdrościło to satysfakcja jest podwójna.

Kiedy w ciągu paru chwil traci się to co najważniejsze nic nie wygląda już tak samo. Jak to możliwe, że nie zauważyło się żadnego znaku ostrzegawczego? Przecież musiały być jakieś sygnały! Niedocenienie przeciwnika zawsze jest się wielkim błędem, ale czy dotyczy to jedynie przeszłości? Rozpoczętą rozgrywkę nie tak łatwo zakończyć, chociaż mogło wydawać się, że już wszystko zostało powiedziane. Czasem jednak okazuje się, że raz wprawione koło w ruch wciąż kręci się, a nawet nabiera coraz większego rozpędu, cel do jakiego zmierza jest wielką niespodzianką. Dlaczego nikt wcześniej nie powiązał ze sobą odpowiednich wątków? Wywiad to nie gra w jakiej wybacza się potknięcia i słabości, wszystko ma w niej znaczenie, nawet najmniejszy detal sprzed lat. To co kiedyś zostało pominięte może okazać się niezwykle ważne, a wręcz zadecydować o życiu i śmierci wielu. Wyścig z czasem rozpoczął się, ostateczny wynik wcale nie jest z góry określony, kiedyś swój udział miał w jego początkach przypadek, ale czy i teraz zadziała? Jedno jest pewne - zegar tyka, a do godzinny zero pozostaje coraz mniej czasu ...
W oku cyklonu zawsze jest najspokojniej, ale im dalej od niego tym wszystko nabiera tempa. Ten tajfun przynosi ze sobą zdradę, śmierć i zapowiedź krwawych żniw ... Jeden człowiek może zapobiec temu co już rozpoczęło się, pytanie tylko za jaką cenę?

Kulisy gry wywiadów zawsze intrygują, w końcu to co tajne zawsze stanowi idealną pożywkę dla wyobraźni. Niebezpieczeństwo, ryzyko,spiski, porachunki agencji, świat wielkiej polityki, wszystko to kusi swoją tajemniczością. Ciekawość podsycają przecieki informacji i akcje, które przez przypadek, albo i nie, wychodzą na światło dzienne. Charles Cumming nie poszedł kierunku w spektakularnych operacji, w jakich trup ściele się gęsto, a postacie dysponują technicznymi cudeńkami, oparł za to fabułę swojej książki po części na realnych wydarzeniach, a po części na umiejętnie wprowadzonych wątkach fikcyjnych. Podstawą fabuły są dwa plany czasowe, przełomowe tak z punktu widzenia polityki międzynarodowej jak i osobistych doświadczeń bohaterów. Ścisłe powiązanie dwóch wydawałoby się całkowicie różnych wątków intryguje, szczególnie że tło stanowi Hongkong w przededniu przekazania go przez Wielką Brytanię oraz Chiny w okresie przed samą olimpiadą. Autor połączył wydarzenia, które niosły ze sobą ogromny ładunek potencjalnych i rzeczywistych problemów oraz mogły stać się punktem zapalnym. Kto tak naprawdę wie co faktycznie miało miejsce w tamtym czasie? Pomiędzy tym co wiemy, a tym co mogło wydarzyć się istnieje wielki znak zapytania. "Tajfun" to nie alternatywna wersja wydarzeń, lecz obraz mogący skrywać się w aktach zatajonych przed opinią publiczną. Charles Cumming nie przedstawia spiskowej teorii dziejów, lecz jak najbardziej realne miejsca i sytuacje, tyle, że ukazane w całkiem nowym świetle, świetle,odkrywającym intrygę człowieka, który oszukał wszystkich ...

Kulisy są zazwyczaj ciekawsze niż to co widzi się na scenie, nie tylko teatralnej, ale przede wszystkim na tej życiowej. Skrywają one ludzkie emocje, pragnienia i namiętności, to co na zewnątrz jest mało widoczne, wręcz stłumione, buzuje za to właśnie tam gdzie rzadko kto ma dostęp oprócz samego zainteresowanego. Nawet gdy wydaje się, że zna się człowieka, a przynajmniej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
356
263

Na półkach: , , , ,

„Widzi pan, panie Richards, trudno być odważnym człowiekiem w Chinach”.

Charles Cumming to pisarz i autor powieści o tematyce szpiegowskiej. Przez brytyjską prasę jest porównywany do Johna Le Carre i Lena Deightona. Autor powieści w nurcie literatury sensacyjnej. Debiutował powieścią „A Spy by Nature”, która opisuje współczesny świat szpiegostwa przemysłowego. Autor zawarł w tej książce także swoje przeżycia z czasu, kiedy brał udział w procesie rekrutacji do brytyjskiego wywiadu – MI6. Cummingowi nie udało się zostać szpiegiem, postanowił jednak o szpiegach pisać. Od 2001 roku Charles Cumming wydał pięć powieści i przygotowuje kolejną. Wydana w 2011 roku „Trinity Six” dostała się na listy bestsellerów „New York Timesa”. Wcześniejszy o trzy lata „Tajfun” przyniósł Cummingowi międzynarodowe uznanie. W ostatnim czasie zakupiono prawa do sfilmowania kilku jego tytułów.

Znajdujemy się w Hongkongu rządzonym przez Brytyjczyków. Na plażę wychodzi tajemniczy człowiek z przywiązaną do siebie tratwą. Ma nadzieję, że uda mu się bez żadnego problemu dostać do miasta i wreszcie przestanie uciekać. Jednak na drodze staje mu strażnik, który po pewnym momencie rozumie, że nie ma do czynienia ze zwykłym mieszkańcem, który wyszedł pooglądać ptaki. Tajemniczy człowiek zostaje zabrany i czeka na swoje przesłuchanie. Okazuje się, że jest to chiński agent – Wang Kaixuan. Po kilku dniach nasz pływak zostaje przesłuchany przez brytyjskiego oficera wywiadu Joe’go Lennox’a, a wkrótce przyjmuje go do CIA. Amerykański oficer Miles Coolidge podejmuje z brytyjskim oficerem niebezpieczną grę, w której stawkę wchodzi polityczna destabilizacja Chin oraz los Ujgurów, czyli muzułmańskiej ludności, która zamieszkuje prowincję Sinciang.

„Człowiek szlachetny kieruje się sprawiedliwością. Człowiek mały – korzyścią”.

Nie od dziś bardzo interesuję się kulturą Bliskiego Wschodu i wszystkim, co z nim związane. Dlatego, gdy przeczytałam, że ta książka będzie miała miejsce w Hongkongu, od razu wiedziałam, że chcę ją przeczytać. Thriller szpiegowski to nie jest mój ulubiony gatunek, ale postanowiłam jednak zaryzykować i dać szansę tejże książce.

Tak, jak mówiłam, nie przemawiają do mnie thrillery szpiegowskie i w tym wypadku również tak było, chociaż historia trochę zmieniła moje nastawienie do takich książek. Niestety jakoś nie potrafię się do tego przekonać, chociaż przyznam, że w niektórych momentach fabuła była naprawdę interesująca. Może jednak ten rodzaj książek nie jest dla mnie. Jednak mimo wszystko muszę przyznać, że książka jest bardzo ciekawa i dopracowana niemal w każdym calu. Widać, że autor miał wielką radość z pisania tejże pozycji i chciał, żeby inni również byli tak bardzo zadowoleni. Za to wielki plus, za włożone serca w książkę.

Jeśli chodzi o bohaterów to właściwie chyba żaden z nich nie przypadł mi aż tak bardzo do gustu. Muszę przyznać, że są oni bardzo wyraziści i realni, ale z pewnością szybko wylecą mi z głowy, gdy odłożę książkę na półkę. Jedynie byłam ciekawa Wanga, ale i tak straciłam szybko zainteresowanie. Natomiast od pierwszych stron w książce nie polubiłam ani trochę Isabelli. Wiedziałam od pierwszego momentu, że nie jest to dobra kobieta dla kogoś takiego jak Joe Lennox. On był po prostu dla niej za dobry, a ona ani trochę nie potrafiła tego docenić. To przykre, że teraz kobiety poszukują dynamicznego związku, w którym mężczyzna cały czas, by ją zdradzał. Było mi smutno z powodu Lennox’a i z pewnością jest to postać, która wzbudza w czytelniku wiele emocji. Współczujemy mu, śmiejemy się razem z nim i w tym samym momencie jesteśmy wściekli, co nasz bohater.

Jestem bardzo zadowolona z tego, w jaki sposób autor kreuje świat Ujgurów i ich wizję społeczeństwa przed czytelnikiem. Pokazuje nam jak można żyć w niedoli i że powinniśmy się cieszyć z tego, co mamy, bo nie wszyscy mają tak dużo, jak my. Byłam w wielkim szoku, gdy przeczytałam jak wielkie cierpieli prześladowania ze strony Chińczyków. Kolejną rzeczą, która została przedstawiona jest okrutna wojna wywiadów. Oczywiście świat tajnych służb nigdy nie był, nie jest i nie będzie sielankowy oraz bezproblemowy, ale nie wiedziałam, że ta walka jest aż tak zażarta. Jednak właśnie przez to ukazanie prawdziwej strony tajnych służb książka jest aż do bólu realna. Tak jak w prawdziwym świecie – nie zawsze zwycięża dobro, często można je przekupić odpowiednią ilością pieniędzy.

Interesujące jest również to, w jaki sposób obydwa główne wątki się przeplatają. Mowa tutaj o wątku politycznym i miłosnym. Jest niewielu autorów, którzy rzeczywiście znają się na rzeczy i potrafią opisać wszystko takie, jakie jest, a nie takie, jakie powinno być. Dodatkowo to przeplatanie polityki z miłością naprawdę wzbudza duże zainteresowanie w czytelniku. Zawsze jest to jakieś wytchnienie od zabijania się i wydłubywania sobie oczu, chociaż wiadomo – polityka rządzi się swoimi prawami i często walki są bardzo ostre.

Tak jak na początku wspomniałam, nie lubię tego typu książek, ale w tej jest coś więcej niż tylko thriller szpiegowski. Może to kwestia tej realności ukazanej w książce? Tego nie jestem pewna, ale wiem, że może kiedyś, dzięki tej pozycji, przekonam się do podobnych książek. Jestem przekonana, że jeśli lubicie takie pozycje, to ta na pewno Was zadowoli i spędzicie z nią wiele miłych chwil. A jeśli nie jesteście przekonani do takich lektur to nie zmuszam Was do przeczytania, aczkolwiek możecie się naprawdę mile zaskoczyć.

„Nazwij to pchnięciem, mającym doprowadzić do opóźnionego efektu domina. A kiedy upadnie Pekin, chcę, żeby to Ameryka pozbierała tam klocki”.

„Widzi pan, panie Richards, trudno być odważnym człowiekiem w Chinach”.

Charles Cumming to pisarz i autor powieści o tematyce szpiegowskiej. Przez brytyjską prasę jest porównywany do Johna Le Carre i Lena Deightona. Autor powieści w nurcie literatury sensacyjnej. Debiutował powieścią „A Spy by Nature”, która opisuje współczesny świat szpiegostwa przemysłowego. Autor zawarł...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach: , ,

Fantastyczna książka! Polecam!

Fantastyczna książka! Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
810
338

Na półkach:

Ostatnie dni panowania brytyjskiej monarchii na terenie Hongkongu. Zbliża się 1 lipca 1997 roku, czyli dzień, w którym ta kantońska metropolia wróci do Chińskiej Republiki Ludowej. Joe Lennox, Anglik, żyje w tym mieście od jakiegoś czasu, kocha Isabellę Aubert i chciałby się przy niej zestarzeć. Isabella także jest zakochana w Joe, ale czasami czuje się zmęczona ich związkiem. Joe jest ciągle zajęty, jego praca w firmie spedycyjnej bardzo go angażuje i sprawia, że nic nie mogą sobie zaplanować. Miles Coolidge to agent CIA, który w pewien pokręcony sposób przyjaźni się z Lennoxem. Ale jego głównym celem jest zdobycie Isabelle, którą coraz bardziej pożąda. Miles wie kim naprawdę jest Joe i w związku z tym jest w stanie uciec się do największej podłości, aby zdobyć kobietę, która staje się jego obsesją. Komu ma wierzyć dziewczyna, kiedy dowiaduje się, że mężczyzna, z którym żyła przez ostatni czas, to brytyjski szpieg, wysłany do Hongkongu przez MI6? Oprócz wątku uczuciowego i odwiecznego motywu walki o kobietę, możemy śledzić przebieg operacji Tajfun, zainicjowanej przez CIA, która ma na celu destabilizację jednego z chińskich regionów, zwanego Sinciang. Akcję nadzoruje Coolidge, który i tym razem wykorzystał młodego brytyjskiego agenta. Jak Joe Lennox poradzi sobie z nieuczciwym konkurentem i w sprawach zawodowych, a także w życiu prywatnym? Czy uda mu się odzyskać miłość Isabelli? Czy wygra wyścig z czasem, tkwiąc w samym środku międzynarodowej zawieruchy i czy ocali ukochaną kobietę? Aby się o tym przekonać, musicie sięgnąć po powieść autorstwa Charlesa Cumminga, zatytułowaną „Tajfun”.
To wciągająca opowieść szpiegowska, świetnie umiejscowiona i historycznie i politycznie, a także społecznie. Poznajemy sytuację chińskich obywateli, działania chińskiego rządu, a także ingerencję wywiadów obcych państw. Do tego niewątpliwym uatrakcyjnieniem jest wątek osobisty jednego z bohaterów, który to postawiony między powinnościami wobec rządu, a tym, co dyktuje mu serce, jest doskonałym przykładem bohatera tragicznego. Takie wybory zawsze są trudne i zawsze pozostawiają po sobie ofiary.
Zachęcam do lektury tej powieści, doskonała historia dla wielbicieli książek pełnych akcji, sensacji, mocno osadzonych w realnym świecie, znanym nam z nagłówków gazet i wiadomości telewizyjnych. Warto.

http://www.agnesscorpio.blogspot.com/2012/07/charles-cumming-tajfun.html

Ostatnie dni panowania brytyjskiej monarchii na terenie Hongkongu. Zbliża się 1 lipca 1997 roku, czyli dzień, w którym ta kantońska metropolia wróci do Chińskiej Republiki Ludowej. Joe Lennox, Anglik, żyje w tym mieście od jakiegoś czasu, kocha Isabellę Aubert i chciałby się przy niej zestarzeć. Isabella także jest zakochana w Joe, ale czasami czuje się zmęczona ich...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    83
  • Przeczytane
    37
  • Posiadam
    19
  • Mam
    2
  • W mojej biblioteczce
    1
  • Poszukiwane
    1
  • Nieprzeczytane
    1
  • Przeczytane 2017 roku
    1
  • Ebooki-posiadam
    1
  • EpuB
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tajfun


Podobne książki

Przeczytaj także