Disgrace
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Departament Q (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- Fasandræberne
- Wydawnictwo:
- Penguin Books
- Data wydania:
- 2012-01-01
- Data 1. wydania:
- 2012-01-01
- Liczba stron:
- 544
- Czas czytania
- 9 godz. 4 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9780141962528
- Tłumacz:
- K.E. Semmel
- Tagi:
- literatura duńska
Kimmie's home is on the streets of Copenhagen. To live she must steal. She has learned to avoid the police and never to stay in one place for long. But now others are trying to find her. And they won't rest until she has stopped moving - for good.
Detective Carl Mørck of Department Q, the cold cases division, has received a file concerning the brutal murder of a brother and sister twenty years earlier. A group of boarding school students were the suspects at the time - until one of their number confessed and was convicted. So why is the file of a closed case on Carl's desk? Who put it there? Who believes the case is not solved?
A police detective wants to talk to Kimmie and someone else is asking questions about her. They know she carries secrets certain powerful people want to stay buried deep. But Kimmie has one of her own. It's the biggest secret of them all.
And she can't wait to share it with them...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 1 595
- 670
- 225
- 22
- 22
- 21
- 21
- 20
- 20
- 18
Cytaty
Assad, nie wtrącaj się i nie psuj awantury!
Trzeba robić swoje, póki czas.
Opinia
Daję sześć gwiazdeczek za fabułę, w której coś tam się dzieje, w miarę logicznie, no i występuje skuteczna mścicielka, a ja mam słabość do sadystycznych postaci kobiecych w książkach. Niezły klimat ogólny, sympatyczne postaci członków Departamentu Q i w miarę ograniczona ingerencja polityków: wada książek skandynawskich polegająca na tym, że politycy zawsze partaczą pracę policji - jest dla mnie szczególnie irytująca. To prawda, że nie uniknięto tej skazy w książce, ale był to w zasadzie epizod z punktu widzenia biegu fabuły.
I tyle pochwał.
Nie podobało mi się w tej książce wiele rzeczy. Począwszy od takich detali, jak wmawianie czytelnikowi, że istnieje bakteria wścieklizny, podczas gdy mam nadzieję każde dziecko w Polsce z w miarę przyzwoitej szkoły wie z lekcji biologii, że wściekliznę przenosi wirus, nie bakteria i dlatego jest to choroba nieuleczalna, chyba że poda się natychmiast szczepionkę - a skończywszy na typowo neomarksistowskich klimatach, które wypełniają treść życia społecznego w książce. Jedynymi ludźmi zdolnymi do pracy użytecznej są emigranci. Rdzenni bohaterowie są generalnie pasożytami niezdolnymi do pracy użytecznej (no może z wyjątkiem policjantów i lekarzy). Typowo lewicowe nazywanie prawicowością czegoś, co nie ma nic wspólnego z prawicą, zresztą wiadomo, że w całej Skandynawii nie ma partii prawicowych, istnieją tylko mniej czy bardziej lewicowe. Typowe dla lewicowych autorów (czyli wszystkich Skandynawów) manipulowanie pojęciem religijności i zwalczanie chrześcijaństwa, we wszelkich odmianach. Brak życia rodzinnego: patologia, patologia i jeszcze raz patologia przyjmowana przez autorów jako coś normalnego. Tam nie ma ani jednego zwyczajnego małżeństwa, które żyje w zgodzie i wychowuje dzieci. Przestępców zamyka się na niezbyt długie okresy w więzieniach, dzięki czemu politycy i bogaci złodzieje mogą być bezkarni, bo wystarczy zaproponować jakiemuś biedakowi przyznanie się do winy i odsiadkę za pieniądze, by uniknąć kary: za odpowiednią sumę biedak zgodzi się posiedzieć kilka lat, żeby po wyjściu z więzienia mógł żyć jako pasożyt do końca życia za otrzymane pieniądze. Odnoszenie się z nadmierną estymą do psychoterapii i nadużywanie jej jako metody szykanowania pracowników - zmuszanie do „leczenia”, co przypomina zamykanie ludzi w zakładach psychiatrycznych w państwach komunistycznych - forma represji. Typowo lewicowe sprzeczności i absurdy: z jednej strony lewica przeciwstawia się karze śmierci, a z drugiej strony naturalne poczucie sprawiedliwości powoduje, że czytelnik musi być nakarmiony odpłatą za okrutne zbrodnie, która jest wymierzana poza wymiarem prawa tych krajów. Pełno lewicowych stereotypów: przestępca musi być sadystą, albo osobą uszkodzoną traumą z dzieciństwa. Zważywszy na restrykcyjne prawo w tych krajach ograniczające wszelki przymus rodzicielski wobec dzieci, to nie powinno tam być wcale przestępców, ani sadystów. Z drugiej strony rytualnie potępia się sadyzm jako taki, a przecież bycie sadystą czy sadystką nie oznacza przemoc wobec wszystkiego co się rusza i na drzewo nie ucieka: to jedynie natura seksualna, która może (nie musi) być realizowana wyłącznie wobec osób, które tego pragną (osoby masochistyczne) i nie wyklucza zwykłej empatii i wrażliwości. Bycie psychopatą, a bycie kimś z seksualną naturą sadystyczną, to przecież dwie całkiem różne rzeczy. Musi być oczywiście wątek z przemocą wobec zwierząt i wywoływaniem negatywnych emocji czytelnika na tym tle, aż czytelnik zastanawia się, skąd tego tyle w lewicowym raju.
Mógłbym wymieniać więcej przykładów neomarksizmu antykulturowego, ale mi się nie chce.
Książka też ma pewne wady, które są związane, jak sądzę, z nieznajomością trybu pracy policji. Nie wyobrażam sobie, by dwoje kowbojów z jednym pistolecikiem udawało się do siedziby gangsterów bez zabezpieczenia taktycznego. Jeśli takie zwyczaje panują w Skandynawii, to drżyjcie obywatele, bo policja przestanie istnieć, gdyż tylko głupiec chciałby pracować w instytucji w rażący i bezmyślny sposób narażającej życie swoich pracowników.
Nie podoba mi się, że mścicielka jest wariatką, która słyszy głosy, a przecież jednocześnie posiada talent i możliwości zbliżone do przedstawiciela służb specjalnych. Nie podoba mi się także zakończenie, w którym polityczna poprawność zmusza ją do samoukarania się. Wykreowanie tej postaci, jak i jej historia (włącznie z zakończeniem działalności) mogłaby tu odbiegać od schematu neomarksistowskiego, bo sympatia czytelnika jest z nią, wobec tego co przeżyła w swoim życiu od podłych ludzi.
Daję sześć gwiazdeczek za fabułę, w której coś tam się dzieje, w miarę logicznie, no i występuje skuteczna mścicielka, a ja mam słabość do sadystycznych postaci kobiecych w książkach. Niezły klimat ogólny, sympatyczne postaci członków Departamentu Q i w miarę ograniczona ingerencja polityków: wada książek skandynawskich polegająca na tym, że politycy zawsze partaczą pracę...
więcej Pokaż mimo to