Jest rok 1939. Wakacje. Marianna, właśnie zdała maturę i dostała się na I rok studiów prawniczych. Nie jest to co prawda jej marzeniem, dziewczyna pragnie bowiem zaimponować ojcu i otoczeniu. Jej głównym celem jest zmienić utarty schemat, jakoby kobieta była tylko dodatkiem i uzupełnieniem dla swojego męża. Jak pisze autorka:
„Marianna żyje według sztywnych reguł, jakimi od zawsze rządzi się świat. Prawa ma mężczyzna. Kobieta ma wobec mężczyzny obowiązki. Ale ona tak nie chce, nie zamierza tak żyć. Ucieknie z tradycyjnie prowadzonego domu. Ucieknie przed regułami.” [s. 16 – 17].

Marianna jest przykładem ówczesnych feministek. Walczy z konwenansami. Szuka własnego miejsca na tym świecie. Jej głównym celem jest przede wszystkim bycie szczęśliwą. Dąży do tego w każdy możliwy sposób, czasami zapominając o tym, że może tym samym zranić bliskich. Nie robi tego jednak celowo; jest to młodziutka dziewczyna, która dopiero uczy się życia. A jak wiadomo w ówczesnych czasach „każda kobieta musiała nauczyć się życia sama.” [s. 135].

To lato przyniesie ze sobą wiele niespodzianek. Będzie wyjątkowe z kilku powodów. Po pierwsze wiele mówi się, że w Europie dojdzie do wojny. Choć nie każdy daje temu wiarę. Po drugie – dziewczyna pozna, co to miłość. Nie będzie to jednak łatwe uczucie. Mężczyzna jest bowiem od niej o wiele starszy, mało tego jest on doktorantem na uczelni, na której studiować zamierza Marianna. Jak potoczą się losy tych dwojga – dowiecie się czytając tę poruszającą książkę.

Z kart książki przebija sielankowy obraz mazowieckiej wsi. Obok ubogich ludzi, w pięknych dworach mieszkają zamożni ludzie, do których należy rodzina Marianny. Nie oznacza to jednak, że pieniądze gwarantują im szczęście. Wystarczy jedna tragedia, a ich życie zamienia się w koszmar. Los nie wybiera… Naprawdę wspaniała lektura, momentami aż łza się w oku kręci.

Jest rok 1939. Wakacje. Marianna, właśnie zdała maturę i dostała się na I rok studiów prawniczych. Nie jest to co prawda jej marzeniem, dziewczyna pragnie bowiem zaimponować ojcu i otoczeniu. Jej głównym celem jest zmienić utarty schemat, jakoby kobieta była tylko dodatkiem i uzupełnieniem dla swojego męża. Jak pisze autorka:
„Marianna żyje według sztywnych reguł, jakimi od...