Jestem trochę rozczarowana.
Mamy w tej książce do czynienia z tajemnicą, pościgami, porwaniami. Dodatkowo dochodzi Egipt co urozmaicało mocno fabułę. Więc czemu jestem zła? Bo główna bohaterka była tak głupia, że aż mnie bolało ilekroć się pojawiała. Ogromna egoistka i hipokrytka.
Dymitr też mnie nie usatysfakcjonował. W drugim tomie gdzie go poznaliśmy był groźnym typem, który nie wahał się obciąć komuś rękę i zostawić póki się nie wykrwawił. Nie mniej miał zasady i pewną elegancję. Dlatego cieszyłam się na tom, w którym miał być głównym bohaterem, bo uznałam, że to będzie niezwykle ciekawe. Jednak w tej części dostaliśmy zwykłego faceta, który w dodatku był na usługach człowieka, który w poprzednim tomie miał obawy, żeby w ogóle podejść do Tipowa i mocno miał się przed nim na baczności. Kompletnie nic nie zostało z tego groźnego króla półświatka. Za to miałam niemałą satysfakcję ze spotkania Emmy z siostrą. Był to nietypowy zwrot akcji i bardzo mi się spodobał. Końcówka książki była najciekawsza.
Mimo wszystko lekki niesmak pozostaje, bo wiem na co stać autorkę, a tu wiele brakowało, żeby nazwać to bardzo dobrą lekturą.

Jestem trochę rozczarowana.
Mamy w tej książce do czynienia z tajemnicą, pościgami, porwaniami. Dodatkowo dochodzi Egipt co urozmaicało mocno fabułę. Więc czemu jestem zła? Bo główna bohaterka była tak głupia, że aż mnie bolało ilekroć się pojawiała. Ogromna egoistka i hipokrytka.
Dymitr też mnie nie usatysfakcjonował. W drugim tomie gdzie go poznaliśmy był groźnym typem,...

Ma odmóżdżać? Tak. Odmóżdża? Tak :)
Cel osiągnięty!
Dobra na wieczór po ciężkim dniu? Oczywiście.
Do pociągu się nadaje? Się nadaje.
A że duże jeżdżę pociągiem, nie lubię oglądać dvd w podróży, praca mi "ryje banię" i w pracy mam wiele stresu - rozwiązanie idealne :)

Ma odmóżdżać? Tak. Odmóżdża? Tak :)
Cel osiągnięty!
Dobra na wieczór po ciężkim dniu? Oczywiście.
Do pociągu się nadaje? Się nadaje.
A że duże jeżdżę pociągiem, nie lubię oglądać dvd w podróży, praca mi "ryje banię" i w pracy mam wiele stresu - rozwiązanie idealne :)

Mała ilość gwiazdek niech nikogo nie zmyli, bo to tylko takie sobie czytadełko, o znanym schemacie. Lektura bezproblemowa. Daje zajęcie, za bardzo nie odmóżdża, wzruszyć się pozwoli, ma pozytywne zakończenie no i nie trzeba pamiętać, gdzie się skończyło (w mojej pracy ma to duże znaczenie).
Dodatkowym walorem jest układanie tych opowiastek w cykl - dziś ten bohater, w kolejnym tomie któraś z postaci drugoplanowych. Lubię takie rzeczy czytać.
No i te kobitki, wiotkie jak trzcina, a jednak głębiej takie monolityczno - feministyczne (w rozumieniu p. Alutki z popularnego rodzinnego serialu:))

Mała ilość gwiazdek niech nikogo nie zmyli, bo to tylko takie sobie czytadełko, o znanym schemacie. Lektura bezproblemowa. Daje zajęcie, za bardzo nie odmóżdża, wzruszyć się pozwoli, ma pozytywne zakończenie no i nie trzeba pamiętać, gdzie się skończyło (w mojej pracy ma to duże znaczenie).
Dodatkowym walorem jest układanie tych opowiastek w cykl - dziś ten bohater, w...

Autorka bardzo obrazowo przedstawia miejsca w których toczy się akcja, opisami Rosji jestem urzeczona i nabrałam chęci na romanse właśnie z historią tego kraju w tle. Książkę przeczytałam szybko, pasował mi styl autorki a historia wciągnęła, mam nadzieję, że na kolejnych książkach się nie zawiodę, bo po przeczytaniu tej Rosemary Rogers znalazła się na liście moich ulubionych autorów:)

Autorka bardzo obrazowo przedstawia miejsca w których toczy się akcja, opisami Rosji jestem urzeczona i nabrałam chęci na romanse właśnie z historią tego kraju w tle. Książkę przeczytałam szybko, pasował mi styl autorki a historia wciągnęła, mam nadzieję, że na kolejnych książkach się nie zawiodę, bo po przeczytaniu tej Rosemary Rogers znalazła się na liście moich...

Ogólnie dobra. Początek ok, w połowie trochę mi się dłużyło czytanie ale jak bohaterowie wyjechali z nudnej i brzydkiej Anglii to i akcja książki nabrała tempa. Warto było pomęczyć się trochę, bo pod koniec naprawdę dużo się działo.

Ogólnie dobra. Początek ok, w połowie trochę mi się dłużyło czytanie ale jak bohaterowie wyjechali z nudnej i brzydkiej Anglii to i akcja książki nabrała tempa. Warto było pomęczyć się trochę, bo pod koniec naprawdę dużo się działo.

Takie historie wprost ubóstwiam. Łajdak z niego do potęgi :P

Takie historie wprost ubóstwiam. Łajdak z niego do potęgi :P