Szaman

Okładka książki Szaman
Egon Bondy Wydawnictwo: Wydawnictwo Ha!art Seria: Proza obca [Ha!art] literatura piękna
224 str. 3 godz. 44 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Proza obca [Ha!art]
Tytuł oryginału:
Šaman
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Ha!art
Data wydania:
2012-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-01
Liczba stron:
224
Czas czytania
3 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362574476
Tłumacz:
Arkadiusz Wierzba
Średnia ocen

                6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Maść przeciw poezji. Przekłady z poezji czeskiej Michal Ajvaz, Ivan Blatný, Egon Bondy, Jakub Deml, Jiřina Hauková, Vladimír Holan, Miroslav Holub, Josef Kainar, Jiří Kolář, Ludvík Kundera, Petr Mikeš, Jaroslav Seifert, Jan Skácel, Jáchym Topol, Jaroslav Vrchlický, Oldřich Wenzl, Ivan Wernisch
Ocena 7,3
Maść przeciw p... Michal Ajvaz, Ivan ...
Okładka książki Literatura na Świecie nr 9/1994 (278) Ivan Blatný, Egon Bondy, Leszek Engelking, Bohumil Hrabal, Jiří Kolář, Zbigniew Machej, Redakcja pisma Literatura na Świecie, Krystyna Rodowska, Wacław Sadkowski, Jan Skácel, Aleksandr Sołżenicyn, Vlastimil Třešňák
Ocena 0,0
Literatura na ... Ivan Blatný, Egon B...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Egon Bondy i światy przefiltrowane



1896 359 182

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
80 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
404
282

Na półkach: , ,

SZAMAN, ALTER EGON

Egon Bondy (właśc. Zbyněk Fišer, 1930-2007) to prawdziwa legenda czeskiego undergroundu. Poeta, prozaik, filozof, antyglobalista, rzadki przypadek połączenia marksisty z buddystą. Postać na tyle oryginalna, że istniało co do niego podejrzenie, jakoby był tylko wytworem wyobraźni Bohumila Hrabala, który uwiecznił go w „Czułym barbarzyńcy”. Jego wiersze śpiewała legendarna czeska grupa „The Plastic People of the Universe”. Polskiemu czytelnikowi postać Bondy’ego przypomniał Mariusz Szczygieł, czyniąc zeń bohatera jednego z reportaży w zbiorze „Zrób sobie raj”.

Bondy zasłynął specyficznymi frazami, którymi niewątpliwie wzbogacił czeską poezję: „Dzisiaj wypiłem dużo piw/ nie chwyci mnie więc żaden syf” i „Wszystko do dupy przyjaciele/
i w dzień powszedni i w niedzielę”. Nic więc dziwnego, że biorąc do ręki „Szamana” spodziewałem się rzeczy dowcipnej, groteskowej, utrzymanej w co najmniej haszkowskim stylu. Co prawda początek powieści, a konkretnie scena wypróżniania się tytułowego bohatera zdawała się potwierdzać moje przypuszczenia, jednak z biegiem czasu uświadamiałem sobie jak odmienna jest wymowa całości utworu. Czytelnik otrzymuje bowiem angażującą intelektualnie, metafizyczną opowieść o wewnętrznej walce, o życiu w zgodzie z przekonaniami.

Bondy umieścił akcję swojej dystopijnej prozy w czasach neolitu, opisuje on życie prehistorycznej wspólnoty, do złudzenia przypominającej społeczność zniewoloną przez komunizm. Trudno jednak dopatrywać się w „Szamanie” powieści z kluczem, nie chodzi o to, by wyszukiwać aluzje, gdyż totalitarna paralela jest od samego początku czymś oczywistym w tej fikcji. O wiele ciekawsza jest sama tytułowa postać. Szaman jest bowiem postacią bardzo niejednoznaczną. Starzeje się, coraz bardziej podupada na zdrowiu, najchętniej już z własnej woli opuściłby ten świat. Jego opieszałość coraz częściej zaczyna być wskazywana jako przyczyna nieudanych zbiorów i polowań. Kolaboruje z Urzędem Bezpieczeństwa, nie waha się przed niszczeniem niewinnych współplemieńców. Z drugiej strony uzdrawia ludzi, uczestniczy w zakazanych przez władze obrzędach, uważa się za obrońcę przebrzmiałych ideałów, ostatniego, „który coś tam chyba wiedział”. Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy szaman jest antybohaterem, czy wręcz przeciwnie. Można w tytułowym bohaterze upatrywać alter ego samego autora, który również był postacią kontrowersyjną, między innymi sam, podobnie jak Szaman, przez wiele lat był tajnym współpracownikiem czechosłowackich służb. „Szaman” byłby więc próbą rozliczenia się autora z traumami własnego życiorysu, próbą balansowania na granicy samooskarżenia i apologii.

To, że Egon Bondy był legendą jest faktem nie podlegającym dyskusji. Ale czy na pewno był wielkim pisarzem? Nawet po skończonej lekturze „Szamana” nie mam pewności w tej kwestii. Sam Czech tak wypowiadał się o swoim pisarstwie: „Jako prozaik jestem totalnym inwalidą. Nie potrafię sklecić fabuły. Nie umiem napisać powieści. Nie umiem stworzyć historii, zawiązać intrygi… Dlatego najchętniej umieszczałem akcję na tle historycznym. Na tym mogłem się oprzeć”. Moim zdaniem w powieść Bondy’ego jest wpisana pewna dysharmonia – tak, jak trudno jednoznacznie scharakteryzować jej bohatera, o tyle jeszcze trudniej o wygłaszanie sądów wartościujących jakość tej prozy. Są tu fragmenty genialne, uniwersalne, skłaniające do refleksji, są też zwyczajnie nudne i zahaczające o grafomanię. Z całą pewnością jednak Bondy dostarcza czytelnikowi kawał znakomitego materiału do przemyśleń, powieść ta jest niezwykłym tyglem idei, mieszaniną elementów chrześcijańskich, komunistycznych i buddyjskich. Książka przez niektórych uznawana jest za kultową – tak o „Szamanie” wypowiada się jej tłumacz, Arkadiusz Wierzba: „«Szaman» mnie wychował. Po «Szamanie» nie mogę być już tak śmiertelnie poważny, jak cały ten Kraków, papież, brzoza, Smoleńsk, zielona wyspa, Katyń i Andrzej Wajda razem wzięci”.

Myślę, że głównym przesłaniem powieści Egona Bondy’ego jest to, by jak tytułowy bohater, żyć w zgodzie z prawdą i własnymi przekonaniami. Książkę zamykają pieśni, skomponowane przez Szamana, ostatnia z nich kończy się jakże ważnymi słowami: „Ledwo zdania kleił/ na gwiazdach się nie znał/ niemal gówno wiedział// Że prawda nie/ przeminie wiedział/ choć wyrazić nie umiał”. Bondy nie udziela czytelnikowi jednoznacznych odpowiedzi na pytania, jakie pojawiają się z biegiem lektury. Do końca nie wiemy, jaki był dalszy los Szamana, czy został zabity, czy może sam odszedł z tego świata. Zakończenie powieści jest otwarte. Szalę, wahającą się między „jest” i „nie ma”, między „tak” a „nie” musi przeważyć sam czytelnik. I to czytelnik musi stwierdzić, czy kunszt literacki Egona Bondy’ego jest wart tyle samo, co legenda, jaką po sobie pozostawił.

SZAMAN, ALTER EGON

Egon Bondy (właśc. Zbyněk Fišer, 1930-2007) to prawdziwa legenda czeskiego undergroundu. Poeta, prozaik, filozof, antyglobalista, rzadki przypadek połączenia marksisty z buddystą. Postać na tyle oryginalna, że istniało co do niego podejrzenie, jakoby był tylko wytworem wyobraźni Bohumila Hrabala, który uwiecznił go w „Czułym barbarzyńcy”. Jego wiersze...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    245
  • Przeczytane
    107
  • Posiadam
    37
  • Ulubione
    8
  • Literatura czeska
    8
  • 2013
    6
  • Teraz czytam
    6
  • 2014
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • Proza
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Szaman


Podobne książki

Przeczytaj także