To moje pierwsze spotkanie z twórczością Grange'a i od razu udane. Na pewno książka zachęciła mnie do poznania innych powieści tego autora.

"Las cieni" zaczyna się dość nudnawo. Akcja początkowo się ślimaczy i byłem już nawet bliski przerwania czytania. Na szczęście od momentu pojawienia się wątku brutalnego zabójstwa, robi się coraz ciekawiej. Książka nabiera niesamowitego tempa. Ostrzegam tylko wrażliwe osoby, jest tutaj dużo szczegółowo opisywanych scen zbrodni.

Obawiałem się przeniesienia akcji do Ameryki Środkowej i Południowej. Okazało się jednak, że wtedy książka robi się jeszcze lepsza. Nawet jeśli część fabuły można uznać za mało prawdopodobną to nie odbiera to przyjemności z czytania. Autorowi udało się nawet do pewnego stopnia mnie zaskoczyć.

Moja ocena to 8/10. Pomimo kiepskiego i nudnego początku "Las ceni" okazał się być naprawdę bardzo dobrym i zaskakującym kryminałem. Polecam.

EDIT: Nie wytrzymałem i zamówiłem następną książkę tego autora. Minęło 10 minut i książkę mam już na czytniku. Zaraz zaczynam czytać "Pasażera" :)

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Grange'a i od razu udane. Na pewno książka zachęciła mnie do poznania innych powieści tego autora.

"Las cieni" zaczyna się dość nudnawo. Akcja początkowo się ślimaczy i byłem już nawet bliski przerwania czytania. Na szczęście od momentu pojawienia się wątku brutalnego zabójstwa, robi się coraz ciekawiej. Książka nabiera...