Niebanalny przewodnik po sezonowej kuchni polskiej, ale to też hołd złożony tradycyjnej kuchni polskiej. To opowieść o przygodzie z polskimi smakami przez okrągły rok. Adam Gessler jak mało kto potrafi pięknie opowiadać o swojej kulinarnej pasji. Miał być aktorem, został restauratorem, a w swojej książce udowadnia, iż jest nie tylko znawcą sztuki kulinarnej, ale także wnikliwym obserwatorem życia i ludzi. Jego wyselekcjonowane przepisy oprawione zostały w opowieści o wielkich tego świata, przyjaciołach autora oraz miejscach, które nierozerwalnie kojarzą mu się z wyszukanymi smakami.
Z książki Smaki na 52 tygodnie można nauczyć się nie tylko tego, jak zrobić maczankę krakowską czy leniwe, ale także dotknąć stylu życia kogoś, kto potrafi je smakować i szanuje przyjemność w każdym jej wymiarze. Na gawędę składają się opowieści o wyrazistych osobowościach, lokalach, do których warto zajrzeć, oraz potrawach, których smak bezwzględne trzeba poznać.

Główny zrąb książki stanowią felietony publikowane na łamach “Przekroju” w latach 2010-2011. Na uwagę zasługuje sama forma książki, którą, podobnie jak starą wersję tygodnika, czytelnik będzie musiał samodzielnie porozcinać. O oprawę graficzną książki zadbali Katarzyna Gałązka (fotografia) i Krzysztof Tkaczyk (rysunki). Wyjątkowość książki polega i na tym, iż ma osobisty charakter. Powstała z prawdziwego restauracyjnego i domowego życia, w kuchni, przy garnku, przy stoliku “U Kucharzy” i przy rodzinnym stole. Wszystkie przepisy są sprawdzone, a sztuczki i wskazówki, które zdradza Adam Gessler, bezcenne. To kuchnia serca.