Przede wszystkim trzeba zdać sobie sprawę, że składające się na tę zbiorówkę albumy zostały wydane niemal 100 lat temu. Jest to ramotka pełną gębą, zarówno żarty, jak i samo tło wydarzeń jest w tym momencie wręcz obraźliwe, rasistowskie i pełne elementów, które teraz nie znalazłyby uznania w oczach czytelnika. Same historie też nie są zbyt porywające, ale takie były początki Tintina.

Przede wszystkim trzeba zdać sobie sprawę, że składające się na tę zbiorówkę albumy zostały wydane niemal 100 lat temu. Jest to ramotka pełną gębą, zarówno żarty, jak i samo tło wydarzeń jest w tym momencie wręcz obraźliwe, rasistowskie i pełne elementów, które teraz nie znalazłyby uznania w oczach czytelnika. Same historie też nie są zbyt porywające, ale takie były...

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/3145-przygody-tintina-integral-tom-1-granatowy

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/3145-przygody-tintina-integral-tom-1-granatowy

Pierwsze dwa komiksy z Tintinem.

Widać różnice w porównaniu z kolejnymi tomami, które były bardziej dopracowane. Kreska, fabuła źle się zestarzały (zwłaszcza w "Tintin w kraju sowietów").

Bardziej dla fana komiksów aby zobaczyć jak to się drzewiej tworzyło komiksy w stylu 'pasków' a nie całych albumów.

Pierwsze dwa komiksy z Tintinem.

Widać różnice w porównaniu z kolejnymi tomami, które były bardziej dopracowane. Kreska, fabuła źle się zestarzały (zwłaszcza w "Tintin w kraju sowietów").

Bardziej dla fana komiksów aby zobaczyć jak to się drzewiej tworzyło komiksy w stylu 'pasków' a nie całych albumów.

Ramotkę ostatecznie dobija grubo ciosana propaganda. Ale, no przyznaj ty zdystansowany postczłowieku, że zdarzyło Ci się w myślach czule pogłaskać białą sierść Milusia?
To żaden wstyd.

Ramotkę ostatecznie dobija grubo ciosana propaganda. Ale, no przyznaj ty zdystansowany postczłowieku, że zdarzyło Ci się w myślach czule pogłaskać białą sierść Milusia?
To żaden wstyd.

Tintin jest świetnym komiksem. Posiadam wszystkie części, ale do tej mam największą sympatię(szczególnie tintin w kraju sowietów).

Tintin jest świetnym komiksem. Posiadam wszystkie części, ale do tej mam największą sympatię(szczególnie tintin w kraju sowietów).

Ciekawa książka.Warto przeczytać.
POLECAM!!!!!!

Ciekawa książka.Warto przeczytać.
POLECAM!!!!!!

Źli spiskujący Sowieci, prymitywni Murzyni, wielkoduszni Belgowie. Czysta propaganda. Strasznie się zestarzał ten komiks. Ale w sumie to już przecież ponad 80 lat od pierwszego wydania.

Źli spiskujący Sowieci, prymitywni Murzyni, wielkoduszni Belgowie. Czysta propaganda. Strasznie się zestarzał ten komiks. Ale w sumie to już przecież ponad 80 lat od pierwszego wydania.

Pierwsze dwie części cyklu Przygody Tintina. Dosyć zabawne, pies okazuje się całkiem sprytny, za to jego pan ma wiele szczęścia. Fabuła zmienia się z zawrotną prędkością. Kreska przypomina mi trochę tą z kreskówki "Popeye". Z drugiej strony męczące mogą być ciągłe bijatyki, tortury, rozbijanie się samochodów o pociągi, itp. Minus części drugiej - Tintin w Kongo - brzydko potraktowany leopard :D)

Pierwsze dwie części cyklu Przygody Tintina. Dosyć zabawne, pies okazuje się całkiem sprytny, za to jego pan ma wiele szczęścia. Fabuła zmienia się z zawrotną prędkością. Kreska przypomina mi trochę tą z kreskówki "Popeye". Z drugiej strony męczące mogą być ciągłe bijatyki, tortury, rozbijanie się samochodów o pociągi, itp. Minus części drugiej - Tintin w Kongo - brzydko...