Wbrew regułom

Okładka książki Wbrew regułom
John Irving Wydawnictwo: Rebis Seria: Salamandra film, kino, telewizja
187 str. 3 godz. 7 min.
Kategoria:
film, kino, telewizja
Seria:
Salamandra
Tytuł oryginału:
The Cider House Rules
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2001-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2001-01-01
Liczba stron:
187
Czas czytania
3 godz. 7 min.
Język:
polski
ISBN:
8373010637
Tłumacz:
Jerzy Kozłowski
Tagi:
sierota doktor sierociniec medycyna aborcja przeszłość
Średnia ocen

                7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
106 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
325
308

Na półkach: , ,

"Regulamin tłoczni win" to historia domu dla sierot, kierowanego przez doktora Wilbura Larcha. Kobiety przyjeżdżają tu, żeby urodzić i zostawić niechciane dzieci lub poddać się zabiegowi przerwania ciąży. Akcja powieści obejmuje więc losy wychowanków, a w szczególności Homera Wellsa, który po kilku nieudanych próbach zamieszkania z rodziną zastępczą - postanawia zostać w ośrodku i kształcić się pod okiem ukochanego opiekuna. Jednak wkrótce przyjazd dwójki młodych ludzi wszystko odmieni i da początek dramatycznej inicjacji, która pozwoli chłopcu w pełni ukształtować swoją osobowość, a także pogląd na świat... To właśnie wokół Homera kręci się cała fabuła powieści, jego miłości i dożywotniego piętna sierocińca.


"Najtrudniej pogodzić się z tym, że z upływem czasu ludzie, którzy tak wiele kiedyś dla nas znaczyli, wyłaniają się z mroków zapomnienia ujęci w cudzysłów."


Osobiście odebrałam "Regulamin tłoczni win" jako smutno-gorzką książkę, w której niepozorne kłamstwo może się położyć cieniem na życie prostego człowieka. W "Regulaminie..." Irving ukazuje problem aborcji (ówcześnie zakazanej) i stawia czytelnikowi pytanie, czy lepsza przyszłość czeka sieroty, czy też lepiej gdyby wcale nie przyszły na świat? Ale to tylko jedno z wielu pytań. Na kartach powieści pojawią się także inne, na przykład: Czy lepiej wiedzieć o nielegalnych praktykach i potulnie się na nie godzić, czy może nie warto przykładać do tego ręki? Czy spełniać oczekiwania załamanych kobiet i usuwać ich niechciane dzieci? Czy ludzie mogą podejmować decyzje za Boga, czy może nie ma się czym przejmować, bo płód to przecież "jeszcze nie życie"? O tak, umysł Johna Irvinga zaprząta wiele pytań, pytań skłaniających do refleksji. A zwłaszcza jedno, sprawiające wrażenie głównego: czy lepiej być użytecznym czy szczęśliwym?

John Irving niewątpliwie pisać potrafi. To swoisty gawędziarz, który nieskończenie mógłby opowiadać swoją historię, i opowiadać, i opowiadać, i opowiadać podczas gdy ona sama staje się coraz bardziej wciągająca, bohaterowie prawdziwi, a emocje czytelnika coraz mocniejsze. Dlaczego? Ponieważ autor wiele miejsca poświęca w swej książce na dygresje i wątki poboczne. Nie spotkałam się jeszcze z czymś takim... Irving ma iście unikalny dar, sprawiając wrażenie nudziarza, który wlecze te swoje historie niepostrzeżenie powoduje, że chce się więcej i że nie można się od nich uwolnić. Oczywiście zdarzają się też dłużyzny, ale generalnie jest to książka, nad którą trzeba trochę przysiąść i wykazać odrobinę cierpliwości, bo warto.

"Regulamin tłoczni win" to książka świetnie skomponowana i literatura wyższych lotów. Zawiera w sobie wszystkie elementy zachwytu nad treścią: piękny język, ciekawą fabułę, trudne zagadnienia, wiele refleksji, wachlarz wywoływanych emocji, doskonałe i wiarygodne kreacje bohaterów, a przede wszystkim mądre wnioski wynikające z uważnej obserwacji świata przez autora. Jestem zachwycona i szczerze polecam, zwłaszcza tym którzy nie czytali.


"Stanowili typową parę kochanków uwięzioną w pułapce zdarzeń: pewniej czuli się w świecie iluzji niż w świecie rzeczywistości."


_____________________
http://recenzjeami.blogspot.com/2015/11/regulamin-toczni-win-john-irving.html

"Regulamin tłoczni win" to historia domu dla sierot, kierowanego przez doktora Wilbura Larcha. Kobiety przyjeżdżają tu, żeby urodzić i zostawić niechciane dzieci lub poddać się zabiegowi przerwania ciąży. Akcja powieści obejmuje więc losy wychowanków, a w szczególności Homera Wellsa, który po kilku nieudanych próbach zamieszkania z rodziną zastępczą - postanawia zostać w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    251
  • Przeczytane
    192
  • Posiadam
    30
  • Ulubione
    7
  • Teraz czytam
    3
  • Beletrystyka
    2
  • 2009 i wcześniej
    1
  • Obyczajowe, psychologiczne
    1
  • Niezapomniane
    1
  • Coś
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wbrew regułom


Podobne książki

Przeczytaj także