Pióropusz

Okładka książki Pióropusz
Marian Pilot Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Seria: Proza literatura piękna
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Proza
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-08-04421-6
Tagi:
literatura polska Nagroda Nike
Inne
Średnia ocen

                6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Podróż do źródeł języka. Impresja po-Nike



1898 361 182

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
289 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
136
133

Na półkach:

Moja ostatnia książka w 2018 (Mao II jakbym się nie starał, nie zdążę do jutra). Jedna z tych wziętych pod wpływem dziwnej myśli, bez planu i konsekwencji, wyminęła truchtem "Zero K" i "Mordercze dziwki" co mi je przyniósł aniołek. Pamiętałem tylko tyle, że żona mówiła, dobre, ciulik, juszka. Żeby w życiu został smaczek, raz Bułchakow, raz Mróz, wziąłem.
Proszę Państwa. Przeczytałem dwadzieścia pierwszych stron, odłożyłem, wzułem najlepsze galoty i koszulę, przeczesałem włosów rudymenty, umyłem zęby. Czytałem dalej, tym razem z kulturą. Po kolejnych stu nalałem sobie whisky single malta, bo tak beznamiętnie nie zniosę więcej, odniosłem wrażenie. Skończyłem wczoraj i pomyślałem - znalazłem kolejnego wielkiego polskiego pisarza i proszę się z łaski swojej z tego nie chichrać po kątach, jestem pewny każdego słowa. Tak żywego języka, tak sugestywnego opowiadania to ja już dawno nie czytałem, czytałem rzeczy pierwszorzędne, czytałem porządne, o słabych nie wspomnę bo po co wspominać, ta jest pierwszorzędna. W ogóle świetna jest ta mnogość doskonałości, jak doskonały jest Bolano, i doskonały jest Delillo, i doskonały jest Pilot, a każdy jest doskonały w sposób tak inny jak inny jest dzień od nocy. Więc ja pana Pilota stawiam obok panów Barta i Rylskiego, i szczerze polecam sen o kołchozie, szczerze polecam wiatrak i Henia Krajonka, z całego serca polecam somnambulizm i nocne mary. Dlaczego dziewięć w takim razie? Bo dla mnie coś jednak za szybko się skończyło, jak gdyby w tej literackiej jądrowej fuzji skończył się uran w jakimś momencie, co mnie nie dziwi w ogóle, bo ten cały tekst jest energochłonny, on aż drży i wibruje, cytując zupełnie nie klasyka: "it sparkles, shimmers, shines". Więc całe szczęście, że starczyło przynajmniej na tyle, choć jednak żal, tych stron mogło być pięćset, sześćset, mógłbym poczytać co się przytrafiło ojcu, bo wstyd przyznać, nie zrozumiałem, mógłbym nie żegnać się już z tą książką. Może przemawia przeze mnie nie gust krytyczny, ale sentyment. W każdym razie, nie wiem jak wy, ale ja kupuję całego Pilota jaki jest dostępny nowy i używany, bo to jest, proszę o autentyczną powagę, to jest polski Faulkner, i kij mnie obchodzi co o tym sądzi nawet sam autor. Spocznij.

Moja ostatnia książka w 2018 (Mao II jakbym się nie starał, nie zdążę do jutra). Jedna z tych wziętych pod wpływem dziwnej myśli, bez planu i konsekwencji, wyminęła truchtem "Zero K" i "Mordercze dziwki" co mi je przyniósł aniołek. Pamiętałem tylko tyle, że żona mówiła, dobre, ciulik, juszka. Żeby w życiu został smaczek, raz Bułchakow, raz Mróz, wziąłem.
Proszę Państwa....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    444
  • Przeczytane
    376
  • Posiadam
    129
  • Teraz czytam
    16
  • Nike
    14
  • 2012
    12
  • Literatura polska
    8
  • Ulubione
    7
  • NIKE
    6
  • Literatura polska
    6

Cytaty

Więcej
Marian Pilot Pióropusz Zobacz więcej
Marian Pilot Pióropusz Zobacz więcej
Marian Pilot Pióropusz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także