Seria „Jutro" Johna Mardsena jest jedną z tych, które można by było czytać w kółko, a akcja nigdy by się nie znudziła. „Jutro 2" przyniesie ze sobą większą dawkę wrażeń, emocji, miłości i strat... a akcja będzie się coraz bardziej rozwijać.
„Żyję w świetle,
Ale noszę z sobą mrok.”

Tym razem jest ich szóstka, a od pozostałej dwójki nie mają żadnych wiadomości. Nadal są w Piekle i czekają... tylko na co? Jeżeli chcesz coś osiągnąć, to musisz zrobić wszystko, aby tego dosięgnąć, więc... trzeba zacząć działać. – Teraz mogę wam tylko powiedzieć, że uda im się dotrzeć do Corrie, ale co dalej? Również znajdą się w kręgu dorosłych..., ale czy na długo? Będą musieli znowu kogoś stracić, ale czy wystarczająco kochali tą osobę, żeby teraz za nią tęsknić? I co jeśli ta osoba nie pozostawiła po sobie śladu?
Autor pokazuję nam w tej książce, jak bohaterowie się zmieniają. Nie robi z nich żadnych super bohaterów czy czegoś w tym rodzaju, gdyż nadal są nastolatkami... za to pokazuje wątpliwości każdego z nich, do siebie jak i do innych.
Mogę wam obiecać, że w tej książce wysadzą jeszcze kilka miejsc oraz zabiją kilka ludzi... ale wojna nadal trwa, więc do roboty.

Książka jest wspaniała, emocjonująca, wciąga nas w historię, z której potem nie możemy się wyplątać... łapie nas w swoje macki i zabiera w zupełnie inny świat, czyli w świat, w którym rządzi WOJNA.
Przeczytaj dziś, zanim nadejdzie Jutro!

Seria „Jutro" Johna Mardsena jest jedną z tych, które można by było czytać w kółko, a akcja nigdy by się nie znudziła. „Jutro 2" przyniesie ze sobą większą dawkę wrażeń, emocji, miłości i strat... a akcja będzie się coraz bardziej rozwijać.
„Żyję w świetle,
Ale noszę z sobą mrok.”

Tym razem jest ich szóstka, a od pozostałej dwójki nie mają żadnych wiadomości. Nadal są w...