Czerwień rubinu

Okładka książki Czerwień rubinu
Kerstin Gier Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Trylogia Czasu (tom 1) Ekranizacje: Czerwień rubinu (2013) fantasy, science fiction
344 str. 5 godz. 44 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Trylogia Czasu (tom 1)
Tytuł oryginału:
Rubinrot
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2011-05-23
Data 1. wyd. pol.:
2011-05-23
Liczba stron:
344
Czas czytania
5 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788323734383
Tłumacz:
Agata Janiszewska
Ekranizacje:
Czerwień rubinu (2013)
Tagi:
literatura niemiecka Trylogia Czasu

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Opinia

avatar
88
19

Na półkach: , , ,

Moja historia z "Trylogią czasu" zaczęła się całkowicie przypadkowo i to wcale nie od książki, a od ekranizacji, która zainteresowała mnie podczas przełączania kanałów (nie zwykłam zbyt często oglądać telewizji, ale tego sobotniego popołudnia akurat ustawiałam kanały w nowym telewizorze mojej babci.) Wieczorem wyszukałam w programie telewizyjnym tytuł filmu. Po obejrzeniu czułam się zaintrygowana cała historią, a dzięki wujkowi Google dowiedziałam się, że jest to ekranizacja pewnej książki o tym samym tytule i że to pierwszy tom tejże trylogii. Natychmiast zabrałam się za oglądanie drugiej części, tj. "Błękitu szafiru", a nazajutrz wybrałam się do biblioteki, aby wypożyczyć pierwszą część, która na szczęście była dostępna (bo aktualnie dorwanie w Internecie którejś z części Trylogii czasu graniczy z cudem. Nie pogniewałabym się, gdyby wydawnictwo Egmont wydało wznowienie choćby w małym nakładzie. Liczyłam, że stanie się to w okolicy premiery kinowej "Zieleni szmaragdu", jak uczyniło to wydawnictwo Prószyński i S-ka z "Wielkimi nadziejami" przy okazji premiery kinowej nowej wersji ekranizacji powieści, ale niestety nie doczekałam się. Kończąc przydługi wstęp wspomnę jeszcze, że to moja pierwsza przygoda z książkami autorstwa pani Kerstin Gier i zapewne nie ostatnia, ale dlaczego tak o tym za chwilę.
Rzecz dzieje się w Londynie. Główną bohaterką całej trylogii jest 16-letnia Gwendolyn Shepherd, która z dnia na dzień odkrywa, że to ona, a nie jej kuzynka Charlotta odziedziczyła gen podróży w czasie. Drugi podróżnik w czasie to Gideon de Villiers - dwa lata starszy, pewny siebie, momentami, aż bezczelny, początkowo niezbyt przyjaźnie nastawiony do dziewczyny oraz niesamowicie przystojny. Gwen nie udaje się nie ulec jego urokowi osobistego i po zaledwie kilku dniach znajomości zakochuje się w nim, jednak nie daje tego po sobie poznać, ale nie wątek miłosny jest tu najważniejszy. Gwen i Gideon to jedyni żyjący podróżnicy w czasie. Są jeszcze co prawda Lucy i Paul, ale Ci uciekli w przeszłość razem z wehikułem czasu (chronografem). Bohaterka musi rozwiązać wiele tajemniczych zagadek z przeszłości i stawić czoła groźnemu hrabiemu de Saint Germain, we wszystkim pomaga jej pełna zapału najlepsza przyjaciółka Leslie, która zdaje się momentami bardziej ekscytować tematem podróż w czasie aniżeli sama Gwen, przeszukując cały Internet w poszukiwaniu wszelakich informacji i tajemnic, które towarzyszą temu tematowi. Do tego barwna rodzina Shepherd'ów, w ich domu zdecydowanie nie da się narzekać na nudę.
Tyle z fabuły, nie będę zdradzać zbyt wiele.
Muszę przyznać, że o ile jestem pod pozytywnym wrażenie stylu pisarki - dialogi przepełnione humorem, niekiedy sarkazmem, opisy w pełni pozwalają wczuć się w klimat historii i wyobrazić sobie najmniejszy element ze świata przedstawionego, tak jeśli chodzi o samą kreację głównej bohaterki znacznie bardziej przypadła mi do gustu filmowa Gwendolyn. Jej książkowa wersja momentami była tak infantylna i zwyczajnie głupiutka (w szczególności jej myśli, kiedy przebywała w towarzystwie Gideona), że podczas czytania książki zwyczajnie straciłam rachubę który to już raz walnęłam ręką w czoło, kręcąc głową i czując się wręcz nieco zażenowana zachowaniem (bądź w tym wypadku myśleniem Gwen). Pomijając jednak te chwilowe "momenty słabości" nie jest znowu tak źle z naszą główną bohaterką, bo jest to mimo wszystko bardzo inteligentna i mądra dziewczyna, która i przy Gideonie i złośliwej i jednocześnie zazdrosnej rudowłosej kuzynce Charlotcie potrafi trafnie zripostować ciętą ironią i nie dać sobie w kaszę dmuchać.
Zdecydowanym plusem książki jest wiele nieprzewidywalnych zwrotów akcji oraz wcześniej wspomniany humor. Pisarka płynnie prowadzi fabułę, która jest bogata, nie odczuwa obecności zbędnych i nijakich wątków, które pojawiły się tam tylko dla "wypchania" fabuły między najważniejszymi wydarzeniami. Jest zachowany logiczny ciąg przyczynowo-skutkowy.
Zachwycam się niewątpliwie samym projektem okładki. Porównując polskie z wydaniami z innych krajów stwierdzam, że te wypadają najlepiej. A jeśli miałabym określić dla kogo mogłabym polecić tą, że książkę czy też całą trylogię powiedziałabym, że niekoniecznie jest to książka dla nastolatek, bo "Trylogia czasu" nie jest typową książką dla dziewczyn w wieku około trzynastu do góra siedemnastu lat z (często przesłodzonym, aż mdli i "płaskim") wątkiem miłosnym. Pełno tu zagadek, tajemnic i przygód, sama historia też jest oryginalna. Pierwszy raz spotykam się z taką tematyką, a z książką o takim podejściu do tematu podróż w czasie zdecydowanie nie miałam wcześniej do czynienia, warto więc docenić inwencję twórczą pisarki i sięgnąć po pierwszy tom trylogii. Jestem pewna, że zapis przygód Gwen i jej otoczenia spodoba się osobom i dwudziesto paroletnim, ja sama zresztą dopiero co skończyłam 21 lat. Zbliżam się ku końcowi "Błękitu szafiru" i muszę przyznać, że już uwielbiam tą trylogię (jak również serię filmów, które polecam, ale o nich nieco szerzej innym razem).
Ostatecznie przyznałam książce ocenę 8/10 co równa się w mojej skali ocen z tym, że książka ta jest bardzo dobra. Może to i w ocenie innych lekkie zawyżenie, ale moim zdaniem zasługuje ona na taką ocenę. Drobna infantylność Gwen w pewnym momentach zdecydowanie nie jest tym co by przekreślało tą historię, ma ona mianowicie zbyt wiele plusów.

Moja historia z "Trylogią czasu" zaczęła się całkowicie przypadkowo i to wcale nie od książki, a od ekranizacji, która zainteresowała mnie podczas przełączania kanałów (nie zwykłam zbyt często oglądać telewizji, ale tego sobotniego popołudnia akurat ustawiałam kanały w nowym telewizorze mojej babci.) Wieczorem wyszukałam w programie telewizyjnym tytuł filmu. Po obejrzeniu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    16 919
  • Chcę przeczytać
    8 349
  • Posiadam
    2 812
  • Ulubione
    2 315
  • Chcę w prezencie
    457
  • Fantastyka
    279
  • Teraz czytam
    186
  • Fantasy
    176
  • 2013
    170
  • 2014
    139

Cytaty

Więcej
Kerstin Gier Czerwień rubinu Zobacz więcej
Kerstin Gier Czerwień rubinu Zobacz więcej
Kerstin Gier Czerwień rubinu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także