Książka gatunku new adult. Niewiele pamiętam, ale może jednak ktoś będie mi w stanie pomóc. Opowiada o dziewczynie, która przyjeżdża do swojego wujka i cioci i ma tam zamieszkać. Nie wiem z jakiego powodu, czy przyjechała w celu rozpoczęcia studiów, czy straciła rodzinę i musi gdzieś mieszkać czy na wakacje. Tak czy inaczej, jej wujek jest trenerem, trenerem footboolistów(prawdpodobnie, to rowniez pewne nie jest). Jest wśród nich jeden chłopak,i coś zaczyna między głowną bohaterką a nim iskrzyć. Mówi do żony trenera, a więc do cioci dziewczyny TRENEROWA. Ogólnie, trener każe wszytskim tym chłopcom trzymać się z daleka od dziewczyny, bo wie jacy oni są i że raczej się nie przywiązują... POMOCY!!!:(

Książka gatunku new adult. Niewiele pamiętam, ale może jednak ktoś będie mi w stanie pomóc. Opowiada o dziewczynie, która przyjeżdża do swojego wujka i cioci i ma tam zamieszkać. Nie wiem z jakiego powodu, czy przyjechała w celu rozpoczęcia studiów, czy straciła rodzinę i musi gdzieś mieszkać czy na wakacje. Tak czy inaczej, jej wujek jest trenerem, trenerem...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Poszukuję jakieś książki o Czechach, akcja ma rozgrywać się w Czechach (najlepiej fantastyka, ale wszystko inne też wchodzi w grę). Jest ktoś w stanie coś takiego polecić, może słyszał coś? ;)

Poszukuję jakieś książki o Czechach, akcja ma rozgrywać się w Czechach (najlepiej fantastyka, ale wszystko inne też wchodzi w grę). Jest ktoś w stanie coś takiego polecić, może słyszał coś? ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Witam, poszukuję tytułu bajki dla dzieci, którą czytałam w dzieciństwie.

Opowiada ona o małym indianinie, który był bardzo pewny siebie i zastrzelił wielkiego orła za co został zamieniony w kamień. Wiem, że jego matka płakała po tym nad brzegiem jeziora. Pięknie ilustrowana cieniutka książeczka...

Była bym mile zaskoczona i wdzięczna, gdyby ktokolwiek ją kojarzył.

Witam, poszukuję tytułu bajki dla dzieci, którą czytałam w dzieciństwie.

Opowiada ona o małym indianinie, który był bardzo pewny siebie i zastrzelił wielkiego orła za co został zamieniony w kamień. Wiem, że jego matka płakała po tym nad brzegiem jeziora. Pięknie ilustrowana cieniutka książeczka...

Była bym mile zaskoczona i wdzięczna, gdyby ktokolwiek ją kojarzył.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Już raz bardzo mi pomogliście w znalezieniu tytułu teraz też będę wdzięczna za każdą wypowiedź.
Rzecz ma się tak, książka to najprawdopodobniej urbanfantasy, ma wątek romantyczny a może nawet delikatnie erotyczny i opowiada o jakimś bodajże archaniele i kobiecie... nie jestem pewna ale chyba łowczyni. Archanioł ma potężne moce, natomiast kobieta jak wspomniałam wyżej jest jakąś wojowniczką albo łowczynią... i oboje zaczynają czuć do siebie miętę. Pamiętam też że jest drugi tom tej książki, kontynuacja.

Już raz bardzo mi pomogliście w znalezieniu tytułu teraz też będę wdzięczna za każdą wypowiedź.
Rzecz ma się tak, książka to najprawdopodobniej urbanfantasy, ma wątek romantyczny a może nawet delikatnie erotyczny i opowiada o jakimś bodajże archaniele i kobiecie... nie jestem pewna ale chyba łowczyni. Archanioł ma potężne moce, natomiast kobieta jak wspomniałam wyżej jest...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Szukam książki, którą czytałem w podstawówce (czyli nic wydane po roku 98. nie wchodzi w grę). Polska. Chyba akcja działa się w lato, wakacje. Spędzane nad jeziorem. Gdy przepływano to jezioro na łódce, straszył jakiś przerażający nieludzki ryk, czy hałas. Okazało się, że to mistyfikacja i ktoś celowo to puszczał... kurczę... nie pamiętam, może jakiś były partyzant był w to zamieszany? Nic z serii o Panu Samochodziku. Książka raczej niezbyt gruba.

Szukam książki, którą czytałem w podstawówce (czyli nic wydane po roku 98. nie wchodzi w grę). Polska. Chyba akcja działa się w lato, wakacje. Spędzane nad jeziorem. Gdy przepływano to jezioro na łódce, straszył jakiś przerażający nieludzki ryk, czy hałas. Okazało się, że to mistyfikacja i ktoś celowo to puszczał... kurczę... nie pamiętam, może jakiś były partyzant był w to...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Cześć,

gdy byłam dzieckiem, a było to w pierwszej połowie lat 90., czytałam książeczkę, której bohaterami byli: Kaczka Matylda Niedźwiadek Bartek, Króliczek Leonek i Sowa Onufry. Książka stanowiła zbiór opowiadań z życia przyjaciół, pamiętam dwa "rozdziały: "Kaczka Matylda nie pilnuje swoich dzieci" i "Urodziny króliczka Leonka". Zakładam, że nie była to książka żadnego z popularniejszych autorów literatury dziecięcej. Próbowałam wszelkimi sposobami znaleźć tytuł książki w internecie, ale niczego nie wskórałam. Czy ktoś z Was również natrafił na to dzieło? Z góry dziękuję za pomoc!!!

Cześć,

gdy byłam dzieckiem, a było to w pierwszej połowie lat 90., czytałam książeczkę, której bohaterami byli: Kaczka Matylda Niedźwiadek Bartek, Króliczek Leonek i Sowa Onufry. Książka stanowiła zbiór opowiadań z życia przyjaciół, pamiętam dwa "rozdziały: "Kaczka Matylda nie pilnuje swoich dzieci" i "Urodziny króliczka Leonka". Zakładam, że nie była to książka żadnego z...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Jako nastolatka czytałam książke polskiego autora o dziewczynie która przyjechała do Warszawy na studia. Nie wiele z tej książki pamiętam poza koncówką. Był tam chłopak o imieniu Dominik ( był artystą, malarzem, czy też studiował malarstwo ) , spotykają się na imprezie i z jakiś dziwnych okoliczności dziewczyna budzi się rano w łóżku razem z nim rozebrana. Pózniej on mówi do niej coś takiego nawiązując do spania w jednym łóżku : jeśli mam do wyboru łóżko albo podłoge wybieram łôżko. Wiem, że to była dośc stara książka. Szukam jej od ponad 10 lat. Próbuje wyrwać z pamięci jakieś strzępy, ale mam całkowitą pustke. Jeśli komuś mówi coś te krótkie streszczenie i może pomóc będę wdzięczna.

Jako nastolatka czytałam książke polskiego autora o dziewczynie która przyjechała do Warszawy na studia. Nie wiele z tej książki pamiętam poza koncówką. Był tam chłopak o imieniu Dominik ( był artystą, malarzem, czy też studiował malarstwo ) , spotykają się na imprezie i z jakiś dziwnych okoliczności dziewczyna budzi się rano w łóżku razem z nim rozebrana. Pózniej on mówi...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

kochani potrzebuje Waszej pomocy ;)
Jakiś czas temu czytałam książkę i niestety nie pamiętam ani tytułu ani autora. Główną bohaterką była psycholog/seksuolog, kojarzę też że rozwiązywała ona jakieś zagadki kryminalne związanie ze swoimi pacjentami albo była w nie jakoś uwikłana. Książek z tą bohaterką było kilka.
Z góry bardzo dziękuję za pomoc ;)

kochani potrzebuje Waszej pomocy ;)
Jakiś czas temu czytałam książkę i niestety nie pamiętam ani tytułu ani autora. Główną bohaterką była psycholog/seksuolog, kojarzę też że rozwiązywała ona jakieś zagadki kryminalne związanie ze swoimi pacjentami albo była w nie jakoś uwikłana. Książek z tą bohaterką było kilka.
Z góry bardzo dziękuję za pomoc ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Czytałem tę książkę z pięć lat temu i nie pamietam tytułu, wydaje mi się, że było tam coś z różą.

Akcja dzieje sie we wloszech/hiszpanii/francji(nie pamietam dokładnie, ale nazwiska były takie jakieś "ichsze").
Główny watek kręci się wokół klasztoru do którego trafia dziewczyna(chyba sierota) i chlopak(pamiętam, że polował z jastrzebiem i zaopatrzal klasztor w świeże mięso)
Między tą dwójką zrodziło się uczucie i dziewczyna zrezygnowala z bycia zakonnicą (chlopak tylko tam mieszkal tymczasowo)


A, jeszcze mi się przypomniało, że chłopak jeździł pomagać Michałowi Aniołowi(możliwe ze innemu Michalowi, ale tak zapamiętałem) w malowaniu freskow w pobliskiej świątyni.

Jeśli ktoś pamięta tytuł byłbym wdzięczny, bo nie daje mi to spokoju. ;)

Czytałem tę książkę z pięć lat temu i nie pamietam tytułu, wydaje mi się, że było tam coś z różą.

Akcja dzieje sie we wloszech/hiszpanii/francji(nie pamietam dokładnie, ale nazwiska były takie jakieś "ichsze").
Główny watek kręci się wokół klasztoru do którego trafia dziewczyna(chyba sierota) i chlopak(pamiętam, że polował z jastrzebiem i zaopatrzal klasztor w świeże...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Kilkanaście lat temu czytałem książkę, ale za nic nie mogę przypomnieć sobie jej tytułu ani autora.

Głównym bohaterem był chłopiec o imieniu Lutosław, który przyjaźnił się z pewnym starszym panem i razem budowali oni aparaturę elektroniczną umożliwiającą rzekomo skontaktowanie się z pozaziemską cywilizacją (na podstawie jakichś starych schematów elektronicznych). Jeśli dobrze pamiętam, to chłopak ten znał judo, w książce pojawiał się również inny chłopiec o pseudonimie Spinoza, który próbował otworzyć stary sejf znaleziony bodajże w jakimś poniemieckim bunkrze.

Jestem prawie pewien, że książka jest polska. Jeżeli ktoś pamięta tytuł, będę bardzo szczęśliwy :)

Kilkanaście lat temu czytałem książkę, ale za nic nie mogę przypomnieć sobie jej tytułu ani autora.

Głównym bohaterem był chłopiec o imieniu Lutosław, który przyjaźnił się z pewnym starszym panem i razem budowali oni aparaturę elektroniczną umożliwiającą rzekomo skontaktowanie się z pozaziemską cywilizacją (na podstawie jakichś starych schematów elektronicznych). Jeśli...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej