forum Oficjalne Aktualności
Czytamy w weekend
Wreszcie! Wreszcie możemy cieszyć się słoneczną pogodą! Według wszelkich prognoz i przeczuć w najbliższy weekend będziemy mogli czytać w plenerze. By móc jak najwięcej skorzystać z tych pięknych okoliczności przyrody, zawczasu przygotujmy niezbędny ekwipunek i wybierzmy odpowiednią lekturę. Zdradzamy, co część naszej redakcji będzie czytać w weekend, Wy pochwalcie się też!
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [176]
u mnie nadal Bedenke, was du tust najgorzej, że mogę ją czytać tylko jak w domu jestem bo 650 stron ciężko upchnąć w torebce
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
"Noce i Dnie" to ulubiona książka teściowej mojej chrzestnej. Nawet jej dzieci to Bogumił i Barbara
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
@jurodiwa, podziwiam Dąbrowską za to, że udało jej się stworzyć tyle antypatycznych, niejednoznacznych, ale przez to ciekawych i przekonujących postaci. Barbara wśród nich wiedzie prym. Pełna sprzeczności. Marzycielka, romantyczka na siłę wepchnięta w nudną, szarą i niełatwą codzienność. Jednak w ostatecznym rozrachunku: niezwykle silna i odporna psychicznie. Bogumił to...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Zostało mi kilka ostatnich rozdziałów
Imperium burz
A potem... niech będzie
Mitologia nordycka
:)
Będę powoli kończyć:
Margo
która okazała się dużo ciekawsza niż zakładałam :D
Na pewno zacznę też:
Puste granice: Ogród grzeszników
i pewnie coś jeszcze
Ten weekend spędzę z Burtonem, Swinbournem oraz Skaczącym Jackiem W dziwnej sprawie Skaczącego Jacka , a w przerwach nadal będę podczytywać Lovecrafta (jak zresztą pewnie jeszcze przez kilka weekendów :)).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postSkaczący Jack! Ta książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Przez 500 stron próbujemy rozwikłać poplątaną zagadkę, po czym ostatnie 20 stron wwierca śruby w mózg i niemożliwie bawi się fabułą. A najlepsze jest to, że serię można upolować w "koszach" marketowych!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNa razie dopiero 1/5 za mną, ale faktycznie czyta się bardzo przyjemnie. Ja się akurat skusiłam na Pyrkonie, tym bardziej, że pani z FS mówiła, że już nie będzie dodruków, jak się nakład wyczerpie, a opis brzmiał interesująco.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postU mnie w ten weekend będzie trochę strasznie - właśnie zaczęłam Szalupy z "Glen Carrig" z mojej ulubionej, niezwykle klimatycznej serii. I jak mi się uda, to może zacznę Pierwszy dotyk. Ostatnio mało czytam, oglądam "Seks w wielkim mieście";)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post"Szalup" jeszcze nie odkryłam. Ksiązki tej serii są dla mnie zazwyczaj zaskoczeniem, niestety niekoniecznie na plus.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTo mnie jak dotąd nie podobały się tylko dwie książki z tej serii: Źli ludzie i Tropiciele duchów. W każdym innym zbiorku są opowiadania lepsze i gorsze, poza Lovecraftem, którego wielbię bezgranicznie i w tym uwielbieniu uważam, że w jego przypadku wszystko jest doskonałe:)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa aż tak bezkrytyczna nie jestem, ale rozumiem Cię:)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kończę:
Wojna Francusko-Pruska. Niemieckie zwycięstwo nad Francją w latach 1870-1871
I zacznę, akurat pod trwający wyścig:
Giro d’Italia. Historia najpiękniejszego kolarskiego wyścigu świata
To dobry okres na czytanie o wyścigach kolarskich, a jeszcze lepszy żeby samemu pojeździć:)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDzisiaj jednak postawię na lekturę i oglądanie kolarstwa w telewizji, a jechał będę pociągiem ; D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPopatrz, ja wczoraj tez pociągiem podążałam do celu;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kolejne ze stosika:
Hotel słodko-gorzkich wspomnień Requiem Króla Róż 3 i może dam radę Niewolnica Lidiru
Z tego co spostrzegłam to książki z czerwca 2016 roku, tragedia, ale to wszystko przez brak czasu.