-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
-
Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "przekaz" [21]
[ + Dodaj cytat]Oczy nie są piękne ze względu na kolor, jaki mają, tylko w zależności od tego, co przekazują.
Środki masowego przekazu są i tak lepsze od środków masowego rażenia.
Nie warto śnić o rewolucji dokonanej poprzez treść, nie warto marzyć o rewolucji dokonanej za pośrednictwem formy, ponieważ środek przekazu i rzeczywistość stanowią odtąd nieodgadnioną w swej prawdzie mgławicę.
Dlaczego nie możemy powiedzieć, że kradzieże na autostradach są kradzieżami na drogach, zamiast nazywać je najwyższym dobrem? Dlaczego nie możemy powiedzieć, że gówno jest gównem, tylko nazywamy je ekskrementem? Dlaczego nie używamy języka do przekazania określonego znaczenia? Dlaczego używamy go zawsze do ukrycia znaczenia?
Rzadko bywa, żeby artysta był naprawdę złym człowiekiem: tu i ówdzie drobna podłostka – i tyle. Doznania nasze nie pozostawiają czasu na łotrostwa w wielkim stylu. Odsłaniamy duszę w swoich pracach, tak że każdy może niechybnie się przekonać, jakim łajdakiem mógłby w sprzyjających okolicznościach zostać dany artysta. Sztuka – to wentyl bezpieczeństwa.
Nie warto śnić o rewolucji dokonanej poprzez treść, nie warto marzyć o rewolucji dokonanej za pośrednictwem formy, ponieważ środek przekazu i rzeczywistość stanowią odtąd nieodgadnioną w swej prawdzie mgławicę. Stwierdzenie owej implozji treści, pochłonięcia sensu, zaniku samego środka przekazu, rozpłynięcia się wszelkiej dialektyki komunikacji w całkowitej samozwrotności modelu, implozji sfery społecznej w masie, może wydawać się oznaką katastrofizmu i desperacji. Jest nią jednak jedynie w ramach idealizmu, który nadal włada naszym poglądem na informację. Wszyscy karmimy się żarliwym idealizmem sensu i komunikacji, idealizmem komunikacji za pomocą sensu, a z tego punktu widzenia właśnie zagraża nam 'katastrofa sensu'.
Pisarze bliżsi naszej epoce (poza rzadkimi przypadkami wieszczego powołania) nawiązują łączność z ziemskimi stacjami nadawczymi, takimi jak podświadomość jednostkowa czy zbiorowa, jak czas odnaleziony w doznaniach odzyskanych z czasu utraconego, jak objawienie lub koncentracja bytu w konkretnym punkcie lub chwili. Jednym słowem, chodzi o procesy, które, choć pochodzą od niebios, wykraczają poza nasze intencje i nasza kontrolę, wykraczają poza jednostkowe istnienie.
Wszelako ponad wszystkie te zadziwiające wynalazki największym osiągnięciem popisał się umysł tego, kto potrafi znaleźć sposób przekazywania swoich najskrytszych myśli innej osobie, choćby najbardziej odległej w czasie i przestrzeni, przemówić do tych, którzy przebywają w Indiach, i do tych, którzy się jeszcze nie urodzili ani też nie urodzą przed upływem tysiąca i dziesięciu tysięcy lat, i to z jaką łatwością, tylko dzięki różnorakiemu zestawieniu dwudziestu literek na kartce papieru. - Sagredo
(...) zdałem sobie sprawę, że dla mnie w filmie (tzw. artystycznym) liczy się tylko to, co widzą, a nie to, co wiem. Czyli, że oczekuję przekazu wizualnego. Przekaz semantyczny zawsze w moim odczuciu składa się z komunałów, w przeciwnym wypadku jest po prostu nieczytelny. Przekaz wizualny przemawia w sposób bezpośredni, bez tego idiotycznego "co to znaczy" (Zdzisław Beksiński).
Każdy z nas ma do powiedzenia coś, co powinien usłyszeć ktoś inny.