-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel11
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać1
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Cytaty z tagiem "pisarz" [358]
[ + Dodaj cytat]Sądzę, że prawdziwe życie pisarza zawiera się w jego dziełach.
Zawsze żyłem z dnia na dzień, bez projektów na przyszłość, realizując swój cel jedyny, pisanie, nie oglądałem się na prawo i lewo. Wszystko co było dookoła, teraz znikło, znalazłem się na pustyni.
(...) pisanie wydaje mi się sztuką znacznie bardziej subtelną, może bardziej objawiającą, kim jest człowiek piszący.
Ty też, jak te swoje książki piszesz, to ciągle od tematu odchodzisz i różne rzeczy wtrącasz. Nieraz te wtrącenia dłuższe niż wątek główny bywają i jak się nie uważa, to można się w Twoich książkach pogubić, to dla wielu ludzi dowodem jest, że literatem nie jesteś i warsztatu nie znasz, i natręctwo pisania u Ciebie się objawia, czyli mania pisania, albo inaczej grafomania. Tak piszą o Tobie czasami różni podający się za mądrych ludzie, co literaturą się zajmują i na pisaniu innych z racji szkół, które pokończyli, się znają. Tu niektórym się synuś przysłuchuj i ucz się od nich. Ale swoje rób, bo to często zawistnicy są i literaccy impotenci, co to wiedzą wszystko, jak to dobrze robić, ale sami tego zrobić nie potrafią i swoje gorzkie żale na innych w postaci pomyj wylewają. A ja tam te wtrącenia Twoje bardzo lubię, bo historie ciekawe opowiadasz, o których ja pojęcia za życia nie miałam."
Dwie strony napiszesz i w te dwie strony pięć tragedii wpleciesz. Ludzie się u Ciebie w notatkach nieustannie zdradzają, cierpienia sobie zadają, żony mężów nie kochają, mężowie w obcych łóżkach zasypiają, dzieci ojców tracą, matki dzieci, księża powołanie, a zakonnice czystość. Szczęście ludzkie w procentach mierzysz, miłość do pożądania przyrównujesz, uczucia jako molekuły przedstawiasz, intymność w ankiety wpisujesz, grzech jak Einstein relatywizujesz, mózgi ludzkie w tomografy wsadzasz, aby tożsamość i sens, i nawet duszę na wykresach odnaleźć. W Boga powątpiewasz i w Piekło nie wierzysz. U Ciebie nic nie jest absolutne i nic do końca dobre być nie może, ani nic do końca złe. Bo u Ciebie absolutna jest tylko prędkość światła w próżni. Poezję z fizyką mieszasz, mistykę zabobonem nazywasz, a jak czegoś zmierzyć lub równaniami opisać nie można, to albo milczeniem pomijasz, a jak już wspomnieć zechcesz, to z pogardą taką."
Jeśli myślisz poważnie o napisaniu książki, musisz wiedzieć, że potem nic już nie będzie takie jak przedtem. To bardzo ważne, by mieć to w świadomości, zanim się zacznie. Potem będzie za późno na żale. Będzie za późno na skargi.
Twój los będzie przypieczętowany.
W każdej epoce istnieją trzy ligi pisarskie. Trzecia: ci, którzy są znani, zdobywają „reputację”, stają się punktami odniesienia dla współczesnych im twórców piszących w tym samym języku. Druga liga: międzynarodowa – ci, którzy stają się punktami odniesienia dla współczesnych im twórców w Europie, Amerykach, Japonii itd. Pierwsza: ci, którzy stanowią punkt odniesienia dla kolejnych pokoleń twórców piszących w różnych językach (np. Kafka).
(...)zadaniem pisarza jest skłonić człowieka do śmiechu i do płaczu. Tego właśnie szuka rodzaj ludzki.
- Pańska żona spędza w Alhambrze dużo czasu - dodał. Rozumiem, że maluje obraz rezydencji. Zgadza się?
- Moja żona jest zawodową malarką. Artyści, pisarze i kurwy pracują dla każdego, kto płaci im żywą gotówką.
Claude Roy: (...) "Pisarz się oddaje i wyzwala. Mówiąc, że kochamy jego dzieło, mówimy, że kochamy autora. Mówiąc, że nie podoba nam się jego dzieło, składamy żywemu człowiekowi deklarację wrogości. Dlatego pisarze są bardziej od ebenistów wrażliwi na krytykę swych prac. Sądzimy, że oceniamy to, co robią. Ale nie: oceniamy to, czym są".