-
Artykuły„Małe jest piękne! Siedem prac detektywa Ząbka”, czyli rozrywka dla młodszych (i starszych!)Ewa Cieślik1
-
ArtykułyKolejny nokaut w wykonaniu królowej romansu, Emily Henry!LubimyCzytać2
-
Artykuły60 lat Muminków w Polsce! Nowe wydanie „W dolinie Muminków” z okazji jubileuszuLubimyCzytać2
-
Artykuły10 milionów sprzedanych egzemplarzy Remigiusza Mroza. Rozmawiamy z najpoczytniejszym polskim autoremKonrad Wrzesiński14
Cytaty z tagiem "marionetka" [11]
[ + Dodaj cytat]
Swoją drogą to ciekawe, że po czasie alkohol robi
z człowieka nieczułą kukłę. Marionetkę. Manipuluje nim
i doprowadza do obłędu. Aż w końcu przestaje czuć.
Ale ja nie byłem chory. Po prostu w dwudziestym piątym roku życia poczułem, że nie jestem wcale człowiekiem, tylko drewnianą marionetką, a nitki przywiązane do moich ramion, łokci, dłoni, kolan i stóp, do moich powiek i warg, zostały odcięte i leżą na podłodze jak długie, martwe pasma włosów.
Zawsze jesteśmy czyimiś marionetkami, Marto. Zawsze musimy się czemuś podporządkować, czy to innym ludziom, czy prawu, czy religii. Zawsze są jakieś zasady, które ograniczają naszą wolność.
Od początku wiedziałaś, w co się pakujesz, Jaskółeczko. Nigdy nie ukrywałem, kim jestem...
W rodzinie takiej jak nasza rodzisz się z piętnem. Dorastasz, mając na sumieniu krew ludzi, których zabijają twoi pobratymcy. Z każdym kolejnym dniem coraz bardziej zdajesz sobie sprawę, że nie będziesz umiał przerwać tego kręgu śmierci. Tkwisz w tym bagnie już nie po kolana czy po pas. Robisz w nim je*ane przysiady, mieszając krew z błotem i topiąc w tym resztki wyrzutów sumienia. A potem stajesz się taki jak oni. Ucieczką jest tylko śmierć.
Stała się marionetką w rękach ludzi, dla których zawartość małej, owiniętej taśmą klejącą paczki była warta więcej niż jej życie.
To właśnie, to udawanie i złuda jest tym, co więzi oczy widzów. A całe życie ludzkie czymże jest innym jak nie jakąś komedią, w której każdy występuje w innej masce i każdy gra swoją rolę, dopóki reżyser nie sprowadzi go ze sceny?
Ktoś kiedyś powiedział mi, że zawsze byłam marionetką... że nigdy sama nie pociągałam za swoje sznurki. Teraz zaczynam myśleć, że ten ktoś mógł mieć rację.
- Jesteś podły!
- Podły, ale szczery. Mam cię mamić? Mydlić ci oczy? Chcesz zostać ich marionetką tak jak twój bliźniak? Jesteście żałośni… Oboje.
- Tak nie można, Maks.
- Owszem, można. W naszym świecie tak można. A nawet trzeba. Albo zabijesz ty, albo zabiją ciebie.