Pokochała alkohol. Imprezy. Czuła, że żyje pełnią życia. I po raz pierwszy nie musiała się niczym martwić. Po prostu żyła. Z dnia na dzień, ...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Martyna M.
1
9,3/10
Pisze książki: literatura piękna
Martyna M. od dziecka była marzycielką, jednak dopiero od niedawna stara się uczynić swoje marzenia rzeczywistością. Zafascynowana językiem hiszpańskim, dąży do spełnienia jednego ze swoich największych pragnień – studiowania iberystyki. W przyszłości chciałaby odbyć podróż po krajach Ameryki Łacińskiej. „Pedazos” to jej debiut, którego pisanie było szansą na oderwanie się od szarości monotonicznej rzeczywistości.http://
9,3/10średnia ocena książek autora
5 przeczytało książki autora
25 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Moim rozsypanym sercem i podziurawioną duszą targał huragan. Powódź zatopiła wszystkie szczęśliwe chwile, siejąc spustoszenie… Chciałam umrz...
Moim rozsypanym sercem i podziurawioną duszą targał huragan. Powódź zatopiła wszystkie szczęśliwe chwile, siejąc spustoszenie… Chciałam umrzeć. By ukoić ból…
9 osób to lubiSwoją drogą to ciekawe, że po czasie alkohol robi z człowieka nieczułą kukłę. Marionetkę. Manipuluje nim i doprowadza do obłędu. Aż w końcu ...
Swoją drogą to ciekawe, że po czasie alkohol robi z człowieka nieczułą kukłę. Marionetkę. Manipuluje nim i doprowadza do obłędu. Aż w końcu przestaje czuć.
6 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Pedazos Martyna M.
9,3
Czy miłość istnieje?
Pytanie, na które odpowiada każdy kawałek serca Nadii, meksykańskiej nastolatki z dnia na dzień, zupełnie bez przygotowania potykającej się o zatajoną przed nią informację, by upaść na samo dno.
Idąc ulicami miasta, przechodzimy obok nieznajomych ludzi. Patrzymy na młode, pogrążone w alkoholu postacie, kręcąc głową z oburzeniem i pogardą. Ale czy kiedykolwiek zastanawialiśmy się nad powodem ich obecnego położenia? Czy kiedykolwiek próbowaliśmy spojrzeć pod zbroję zbudowaną alkoholem, tytoniem i narkotykami, by ujrzeć prawdziwe uczucia? Czy dopuszczamy do siebie informację, że one, emocje, gdzieś wewnątrz nich tam są? Kiedy oni w tym właśnie momencie desperacko próbują je zniszczyć?
"Pedazos" jest kwintesencją bólu, problemów, pytań pozostawionych bez odpowiedzi i niespełnionych marzeń. Opowiada o życiu, które w każdym momencie może zostać zniszczone, gdzie prawda nie jest czysta i nieskazitelna, gdzie prawda jest sztyletem rozdzierającym serce.
Zapytam może w inny sposób. Czy miłość w takim świecie może mieć sens egzystencji?
Odpowiedź na to pytanie tkwi między wierszami powieści napisanej przez uzdolnioną autorkę, której pióro jest lekkie, acz silne i niezłomne, która porusza tematy tabu w niezrównanej scenerii meksykańskich ulic.
Polecam wszystkim kochającym hiszpański.
Wszystkim kochającym wspaniałą literaturę.
Wszystkim, bez wyjątku.
Pedazos Martyna M.
9,3
Jej.. Ta opowieść zachwyciła mnie dogłębnie. Jest z pozoru taka zwykła i przewidywalna, ale tak niesamowicie piękna. Przypomniała mi coś, co dawno temu odeszło w nie pamięć. Daje siłę by wierzyć, że kiedyś będzie lepiej, że trzeba walczyć i nie odtrącać innych. Jest cudowna i piszę to z płonącym od szczerości i zachwytu sercem. Brawo! Polecam ją wszystkim… Daję słowo, że nikt z Was się nie zawiedzie!