-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel16
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Cytaty z tagiem "kac" [54]
[ + Dodaj cytat]Dzisiaj nie smakowało mu nic prócz wódki samej,która była - jak zawsze - niezawodna i przewidywalna.Niczego nie obiecywała prócz chwilowego raju upojenia i długiego piekła kaca.Stawiała sprawę jasno: wystawię ci jutro rachunek tak wysoki,jak wielkie będzie twoje szczęście dzisiaj.
Gdybym mógł, choć trochę, uczesać także i tę twarz - pomyślałem sobie, gapiąc się w
lustro - ale to się nie da.
Haczyk w alkoholu był taki, że wessany do
organizmu bardzo niechętnie go opuszcza, zostawiając następnego dnia właścicielowi całą
gamę nieprzyjemnych uczuć.
Pierdolenie jest najlepszym lekarstwem na kaca. Dzięki niemu wszystkie części znów chodzą jak w zegarku.
Nie należy nigdy upijać się na smutno ani kochać się dla zabicia zmartwień, w obu przypadkach bowiem mamy potem straszliwego kaca.
Czuł się tak, jakby wewnątrz głowy miał krasnoludka psychopatę tłukącego ciężkim młotem wprost w jego mózg.
Znam przyczynę swego kaca. Kaca totalnego. Zdarza mi się co pewien czas. Co pewien zły czas. A wtedy gram w kości z losem o życie. Nie w kości, lecz w szklankę wódy i trzy do pięciu proszków nasennych. To jest ruleta białych ludzi.
Robiłem już w swoim życiu rzeczy o wiele głupsze,niż upicie się w dzień przez poważną operacją magiczną, tego jestem pewien, ale jakoś nie mogę sobie przypomnieć żadnej z nich. - A ja mogę - skwitowała Yfandes, podejrzanie szybko. Vanyel wolał się nie odzywać. W obecnym stanie było pewne, że Yfandes pokonałaby go bez trudu. -Pewnego dnia -ślubował sobie w duchu - znajdę sposób na upicie Towarzysza, a wtedy już ja będę czekał. kiedy się obudzi.
Yoshiya obudził się z potwornym kacem. Ze wszystkich sił starał się otworzyć oczy,lecz otworzyło się tylko jedno. Lewa powieka go nie słuchała. Miał wrażenie, że w nocy głowa wypełniła mu się dziurawymi zębami, a z gnijących dziąseł sączy się ropa i od środka rozpuszcza szare komórki. Jeżeli jakoś tego nie powstrzyma, wkrótce przestaną istnieć. Ale zdawało mu się, że nie będzie mógł nic na to poradzić. W miarę możliwości chciałby się jeszcze odrobinę przespać. Jednak wiedział, że już nie uśnie. Zbyt źle się czuł.
Nie wiem gdzie jestem ani kim jestem. Zdaje się, że toczyła się bitwa, ale jej nie pamiętam.
- Masz kaca - stwierdziła Mina.
- To też.