Sabrina objęła matkę ramieniem i patrzyły obie, jak stolarze ustawiają ścianę na tyłach sklepu. Galeria była długa i wąska, z kwadratową, oszkloną witryną na froncie. Ściany pokrywała dębowa boazeria, gipsowy sufit podzielony był na ośmiokątne kasetony. Sabrina czuła dreszcz zachwytu i zdumienia za każdym razem, gdy przestępowała próg galerii że to należało do niej, że oto jej sen stawał się prawdą, a życie zaczynało biec w zgodzie z jej własnym zamierzeniem i rytmem. Nigdy przedtem nie byłam niezależna, myślała. Przechodziłam z rąk do rąk jak lalka. Nigdy nie ustalałam swoich własnych reguł. Impulsywnie rozpostarła ramiona.
- Czy to nie wspaniałe!? - krzyknęła.
Laura uśmiechnęła się, a Sabrina znów ją objęła. Z biegiem czasu, gdy się starzejemy, potrzebujemy coraz bardziej swego wzajemnego dotyku, pomyślała Sabrina. I więcej miłości w - dawaniu i braniu.
Popularne tagi cytatów
Inne cytaty z tagiem miłość
- Mieszkając w mieście muszę palić jak smok, żeby stępić swe zmysły na tyle, by dać sobie radę z natłokiem zapachów. I nawet wtedy muszę się mocno koncentrować, żeby odfiltrować w głowie miliony zapachów i odgłosów. Każdy dymiący pojazd, każdą osobę wraz z jej naturalnym zapachem i zapachem kosmetyków, z którym się zlewa... Każdy kęs pożywienia podawany w dwudziestu tysiącach m...
Rozwiń,, Gdy znajdziesz prawdziwą miłość, już nie potrzebujesz innych ludzi w swoim życiu" ~ Camille, str.264
,, W miłości nie obowiązują podziały na biednych i bogatych, na ładnych i brzydkich." ~ Kaspar, str.81
Inne cytaty z tagiem ludzie
Miłość to w gruncie rzeczy uczucie przestępcze - bezwzględne dążenie do pozbawienia innego człowieka wolności.
Ludzie tak bardzo boją się rozczarowań, że nawet nie próbują być szczęśliwi. Ale lepiej być dwa razy rozczarowanym niż ani razu szczęśliwym.
Ludzie są jak witraże. Kiedy świeci słońce, lśnią kolorami, ale kiedy nastaje ciemność, ich prawdziwe piękno jest widoczne, pod warunkiem że są rozświetleni od środka. (str 335).
Inne cytaty z tagiem pieniądze
Jako to się na świecie zawżdy dzieje, ułapiono go zaraz, bo za mało ukradł.
- Pieniądze - mówił - to straszny ciężar, ale przyjemnie jest, jeśli człowiek nie musi się o nie troszczyć.
Słysząc słowa „uczciwość” lub „wysokie morale”, Vogon Jeltz sięgał po słownik wyrazów obcych, słysząc brzęczenie większej gotówki, sięgał po kodeks karny i czym prędzej go wyrzucał.