Stół był gruntowanie zastawiony butelkami.
-Chodzi o to... chodzi o to... - mówił Crowley, starając się skupić wzrok na Azirafalu. - No, chodzi o to... - powtórzył, zastanawiając się, o co mu chodzi. Chodzi mi o... - przerwał i jaśniej dokończył: -delfiny. I o to mi chodzi.
-Jakieś ryby - wtrącił Azirafal.
-Nnnie. - Crowley kiwnął palcem. - To... jest... ssak. Najprawdziwszy s... sy... ssak. A różnica jest w... w... - Mózg Crowleya przypominał nieprzenikniony gąszcz, w którym trudno odszukać cokolwiek, a co dopiero jakąś różnicę. - A różnica polega na tym, że...
-Odbywają gody na lądzie? - podsunął Azirafal.
Crowley zmarszczył brwi.
-Nie. Raczej na pewnoe nie. Chodzi o coś z młodymi. Zresztą wszystko jedno - powierdział, pozbierał myśli i sięgnął po butelkę, dokończył: - Chodzi o ich mózgi.
-O co chodzi z mózgami?
-To wielkie mózgi. Jak... stodoła. I o to chodzi. A są wieloryby i mają jeszcze większe mózgi. Słowo daję. Cały ocean mózgów.
-Szajs - mruknął Azirafal, zaglądając melancholijnie w swoją szklankę.
Crowley spojrzał chłodno, dając mu do zrozumienia, że ta ostatnia uwaga była wsadzeniem kija w szprychy przedniego koła rozpędzonego roweru.
-Że niby jak?
-Szajs. I banialuki. On przecie w głębinie spoczywa, gdy nad nim przetacza się grom. Pod nieprzebytą warstwą polipty... polity... policy, no, tych cholernych wodorostów. I ma się wynurzyć dopiero na koniec, jak się woda zagotuje w oceanie.
-Tak?
-To są fakty!
-No i masz, czegoś chciał. - Crowley wyprostował się. - Ocean bulgoce, delfiniaki rozgotowane na papkę, nic nikogo nie obchodzi. To samo z gorylami. Patrzą, patrzą i mówią: O rety! niebi czerwone, gwiazdy lecą jedna za drugą; co one wyrabiają, te banany? A potem...
-Budują gniazda. Goryle, znaczy - wtrącił anioł, gdy udało mu się nalać do szklanki już za trzecim podejściem.
-E... tam.
-Jak Bóg na niebie. Było na filmie. Robią gniazda.
-Chyba chodzi o ptaki - nie dowierzał Crowley.
-Gniazda - upieral się Azirafal.
Popularne tagi cytatów
Inne cytaty z tagiem miłość
... Kochać trzeba umieć. A wy nie potraficie. Jesteście zdolne do rozprawiania o miłości. Nie pragniecie kochać. Uwielbiacie tylko rozprawiać o kochaniu. Czy dużo paplam?
Czy on się zakochał w tej dziewczynie z małymi piersiami? Chyba nie. Ale skoro nie, to czemu miał ją cały czas przed oczami? Czemu była ostatnią myślą przed zaśnięciem i pierwszą po przebudzeniu? Parsknął śmiechem. Tekst jak z Mniszkówny. Chryste Panie! Albo jest tak, że każdy romans to podła emocjonalna grafomania albo on jest w stanie to przeżywać tylko w szczeniacki sposób.
- Aleks... - Stanęłam na palcach i przywarłam ustami do jego ust. - Kocham Cię, kocham... - Wiem. - Objął mnie z całych sił i przytulił do siebie tak mocno, że nie mogłam oddychać. - Nie wierzę w żadne pierdoły o losie i takie tam. Ale coś w tym jest. Byliśmy sobie pisani. W to wierzę.
Inne cytaty z tagiem ludzie
(...) tragedia tylko ukazuje siły i słabości człowieka, rodziny. Kay nazwała je "szczelinami".
Siła jest dziwów, lecz nad wszystkie sięga Dziwy człowieka potęga.
Ja nie zajmuję się narodami, monsieur. Ja zajmuję się życiem zwykłych ludzi, którym nikt nie ma prawa dysponować.
Inne cytaty z tagiem pieniądze
Wojny prowadzi się z dwóch powodów. Jednym jest władza, drugim pieniądze".
Podobno odziedziczyła niewielki spadek po ciotce. Mogła kupić za to dom i nie musiała pracować.
(...) dobry uczynek zrobiony za pieniądze to jest handel, a nie dobry uczynek.