Najnowsze artykuły
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?
64
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiał
2
ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszy
32
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”
2
Popularne wyszukiwania
- Polecamy
Patronat LC
Patronat LC
Patronat LC
Patronat LCHotel Sacher Ernst Hagen
Historia hotelu z przekrojem wszystkich możliwych emocji w prezencie. Są nieznane dotąd anegdoty - jest też śmiech. Historia trudnych związków i miłości - a więc wzruszenie. Opis determinacji do stworzenia kulturalnego i historycznego miejsca - zatem podziw. Cóż, prawdziwie życiowy opis jednego z najbardziej znanych hoteli na świecie. Nie oszczędzono nawet wątku deseru, który swoją nazwę bierze właśnie od tego miejsca! Wszystko to dodatkowo napisane świetnym, zwięzłym (ale nie suchym) językiem! Do polecenia.Hotel Sacher Ernst HagenTo nie jest wybitna powieść, ale wybitnym idiotą muszę nazwać tego, który książkę wywalił na śmietnik. Traf chciał, że byłem w pobliżu. "Anna Sacher codziennie czytała w gazecie listę poległych. I codziennie znajdowała między nimi nazwiska swoich gości. Padł baron Rudi, ten wierny chłopiec i niepoprawny kobieciarz. Padł rotmistrz Elleny, który w dzień często zmieniał konie, w nocy kobiety; padł pułkownik Trautmannsdorff. Zginął lekarz sztabowy doktor Wachsler, który nawet w mundurze wyglądał jak cywil. Pił wyłącznie sherry, za to bardzo dużo. "Są tylko dwie możliwości, łaskawa pani - mawiał zawsze - albo pić, albo umrzeć. Decyduję się na obie"." Sporo tu takich opowieści, anegdot związanych z tytułowym hotelem i ludźmi, którzy tam pracowali i bywali. W tle oczywiście wspaniały Wiedeń na przestrzeni ponad stu lat. Jednak po lekturze pozostaje uczucie pewnego dokuczliwego niedosytu. Szkoda...Popularne w kategorii książek autora
Popularni autorzy
