Jesteśmy społecznością, która kocha książki

W cyklu przeglądu moich starych komiksów z TM-Semic przyszła kolej na Punishera 5/93. Widok okładki przywołał u mnie miłe wspomnienia, bo numer ten zapamiętałem jako jeden z najlepszych starych Punisher'ów. I muszę przyznać, że komiks sprostał moim oczekiwaniom zarówno pod względem treści jak i pod względem rysunków. Opowieść o Buschwackerze jest sprawnie i dobrze poprowadzona. Uważam, że ciężko o lepiej napisane opowiadanie na dwa zeszyty, więc tym bardziej jestem zaskoczony niskimi ocenami tego komiksu. Dużo gorsze opowieści są oceniane znacznie wyżej. Jeśli lubicie, tak jak ja, ciekawych psychopatycznych zabójców, to będziecie usatysfakcjonowani :) Na koniec warto dodać, że za oprawę graficzną odpowiada w całości Jim Lee, co stanowi wartość samą w sobie. Wyspowiadajcie się więc i sięgnijcie po ten numer! Polecam.