Najnowsze artykuły
- ArtykułyAzyl i więzienie dla duszy – wywiad z Tomaszem Sablikiem, autorem książki „Mój dom”Marcin Waincetel1
- ArtykułyZa każdą wielką fortuną kryje się jeszcze większa zbrodnia. Pierre Lemaitre, „Wielki świat”BarbaraDorosz5
- ArtykułyStworzyć rzeczywistość. „Półbrat” Larsa Saaybe ChristensenaBartek Czartoryski16
- ArtykułyNagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego: poznaliśmy 10 nominowanych tytułówAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mike Baron
151
6,1/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://www.bloodyredbaron.com/
6,1/10średnia ocena książek autora
158 przeczytało książki autora
178 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Punisher Epic Collection: Powrót do wielkiego nic
Mike Baron, Chuck Dixon
7,0 z 5 ocen
13 czytelników 0 opinii
2023
Punisher Epic Collection: Kingpin rządzi
Mike Baron, Whilce Portacio
7,2 z 21 ocen
32 czytelników 3 opinie
2023
Punisher Epic Collection- Jigsaw Puzzle
Mike Baron, Chuck Dixon
8,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2020
Star Wars: X-Wingi: Eskadra Łotrów #1
Michael A. Stackpole, Mike Baron
5,0 z 10 ocen
23 czytelników 0 opinii
2019
Punisher War Journal by Carl Potts & Jim Lee
Mike Baron, Dave Ross
10,0 z 1 ocen
2 czytelników 1 opinia
2016
Star Wars Omnibus: X-Wing Rogue Squadron - volume 1
Michael A. Stackpole, Mike Baron
8,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2006
Najnowsze opinie o książkach autora
Star Wars: Dziedzic Imperium #1 Mike Baron
6,6
Komiks jest fatalny. Rysunki są bardzo słabe. Książka była bardzo popularna, postanowili zarobić jeszcze więcej i wydali książkę w formie komiksu. Sam się dałem na to nabrać, książka mi się podobała, więc szybko kupiłem komiks. To samo co w książce tylko przerzedzone, rysunki nijakie, bardzo szybko to chyba było robione żeby zdążyć sprzedać póki temat był gorący.
Punisher Epic Collection: Krąg Krwi Mike Baron
7,3
Pierwszy tom zbiorczych wydań oryginalnych przygód Punishera z lat 80-tych to jeszcze nie jest to co o Franku Castle było najlepsze, ale dostajemy solidne czytadło, które starzeje się bardzo dobrze. To naładowane akcją, zbrodnią, strzelaninami i wymierzaniem sprawiedliwości opowieści o prowadzących wojnę z przestępczością byłym żołnierzu. Nie jest to psychopatyczny morderca, jakim uczynił go później Garth Ennis, a zimny, wyrachowany i niezwykle skuteczny żołnierz, toczący wojnę na szeroką skalę, przy użyciu różnych metod, techniki, działań niemal wywiadowczych, innym razem przy użyciu pięści.
Scenarzyści zadbali o różnorodność tematów i sposobów przy zastosowaniu jakich Punisher toczy swoją wojnę. Również scenografią się zmienia, jest więzienie, południowoamerykańska dżungla, ulice dużego miasta, małe miejscowości. Oczywiście nie jest to sposób prowadzenia opowieści współczesny, narracja czy dialogi chwilami zgrzytają, ale historie wciągają, nie nudzą, nie są zagadane jak to często w superbohaterskich komiksach z lat 80-tych bywało. Fakt, że mamy do czynienia z antybohaterem, najlepszym jakiego wymyślono w Marvelu, którego nie obowiązują niemal żadne zasady, pozwala urozmaicać historie i czyni je na tyle poważnymi i bezkompromisowymi, że w rezultacie nadal czyta się je bardzo dobrze. A dopiero kolejne tomy przyniosą te najciekawsze zeszyty, dawniej wydawane u nas przez TM-Semic.
Kreska, chwilami kanciasta, jeszcze nie idealnie dynamiczna, ale bardzo sprawnie oddająca mroczny klimat opowieści także daje radę i strona graficzna może nie zachwyca ale także nie razi.
Podsumowując to bardzo dobre rozpoczęcie epopei mściciela z trupią czaszką na klacie.