Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać420
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Władimir Medinski
1
6,1/10
Pisze książki: powieść historyczna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,1/10średnia ocena książek autora
10 przeczytało książki autora
13 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Mury Smoleńska Władimir Medinski
6,1
Książka już jakiś czas leżała na mojej półce. Kilka razy nawet brałam ją do ręki, lecz jakoś nie mogłam się za nią zabrać. Zdecydowałam się w końcu, po przeczytaniu opinii jednego ze znajomych z LC. I jestem z lektury zadowolona. Pełna akcji, Trochę kojarzyła mi się z naszą "Trylogią". W obu pozycjach główne role grali dzielni bohaterowie, gotowi zginąć za ojczyznę, walczący z wrogiem. Tyle, że tu role wrogów zarezerwowano dla Polaków. Ale warto czasem spojrzeć na historię oczyma drugiej strony. Treść zainteresowała mnie tym bardziej, że o tym okresie dziejów Polski mam raczej nikłe pojęcie. Do tego jeszcze wątki awanturniczy i kryminalny oraz perypetie miłosne bohaterów sprawiają, iż książkę czyta się szybko i przyjemnie. Nie podobały mi się tylko dziwne "anioły" Saszy, wizje Fritza, sen króla Zygmunta, to wszystko wydaje się zbyt fantastyczne, nie na miejscu w powieści historycznej. I dlatego tylko ocena dobra, zamiast bardzo dobrej lub wręcz rewelacyjnej.
Mury Smoleńska Władimir Medinski
6,1
Widząc tą książkę na półce w księgarni pomyślałem, że warto by poznać historie widzianą z drugiej strony. Nie pomyliłem się. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, że to jest kryminał historyczny, a nie dokument.
Czyta się łatwo i przyjemnie, jest wiele wątków ładnie rozegranych. Mnie bardzo rozbawił podrozdział Widma z rozdziału 9. Ale nie będę zdradzał dlaczego.
Przez całą książkę doskonale widać kto napisał tę książkę - jeśli ktoś nie wie to polecam zapoznać się choćby z tym co Wikipedia ma do powiedzenia. Cały czas propaganda świetności Moskowi, car jest najwyższym dobrem i całe niebiosa pomagają w walce z Lachami. Król Polski został dość mocno ośmieszony, ale że nie jest to treść naukowa, to można trochę przymknąć oko, w końcu i my piszemy różnie o innych narodach.
Wracając do spraw warsztatowych, książka naprawdę dobrze skomponowana, intryga odpowiednio zawiązana i powoli ukazująca się czytelnikowi. Oczywiście nie obyło się bez błędów jak np. już obalony mit grzmiących skrzydeł husarii, no ale wolno mu.
Na koniec sobie zostawiłem coś, co sam autor chyba nieświadomie przekazał, a idealnie wpasowuje się w opinie Polaków o Rosji. Rosjanin bez twardego buta nad sobą jest jak dziecko we mgle... Smutne...