Najnowsze artykuły
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik1
- ArtykułyTargi Książki i Mediów VIVELO już 16–19 maja w Warszawie. Jakie atrakcje czekają na odwiedzających?LubimyCzytać1
- ArtykułyCzternaście książek na nowy tydzień. Silne emocje gwarantowane!LubimyCzytać2
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Christopher Hill
Źródło: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/f2/ChristopherTHillphysics.jpg
Znany jako: Christopher T. HillZnany jako: Christopher T. Hill
2
7,6/10
Pisze książki: astronomia, astrofizyka, popularnonaukowa
Urodzony: 19.06.1951
Amerykański fizyk eksperymentalny, profesor Fermi National Accelerator Laboratory.https://inspirehep.net/authors/1006010
7,6/10średnia ocena książek autora
210 przeczytało książki autora
837 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Zrozumieć niepojęte. Fizyka kwantowa i rzeczywistość
Leon Lederman, Christopher Hill
7,7 z 74 ocen
652 czytelników 16 opinii
2013
Najnowsze opinie o książkach autora
Zrozumieć niepojęte. Fizyka kwantowa i rzeczywistość Leon Lederman
7,7
Przeczytałem całą do końca. Nie żałuję. Ale zdecydowanie jest słabsza niż rewelacyjna książka Ledermana "Boska cząstka".
Tu fajny rozdział o komputerach kwantowych, o spinie. Ale też nie rozumiałem niektórych fragmentów na przykład równania Schrodingera.
No i jeszcze jest taka maniera tutaj: "Zakaz Pauliego nie pozwala istnieć dwóm elektronom w tym samym stanie na powłoce elektronowej". Nie cierpię takiego gadania. Zakaz Pauliego to pewien opis rzeczywistości, to nie z tego opisu wynika fakt, ze dwa elektrony nie mogą istnieć w tym samym stanie. Zakaz Pauliego tylko to opisuje. A przyczyną tej niemożliwości jest coś zupełnie innego. No ale właśnie nie wiadomo co, a tak jest to napisane, jakby to Pauli wymyślił sobie taki akurat zakaz i wszystkie elektrony we Wszechświecie go posłuchały.
Niestety z tym zakazem Pauliego, to tylko taki przykład, bo zbyt wiele faktów wyjaśnianych jest na podobieństwo tego rozumowania: teoria tego zakazuje i dlatego takie fakty nie istnieją.
Z drugiej strony jest to inspirujące - fizycy nie umieją wyjaśnić nadal sporej ilości spraw. Na przykład: "Elektron musi mieć spin, inaczej przestałby być elektronem". Fajnie, ale co sprawia, że elektron ma spin? Dlaczgeo ten spin się nie wyczerpuje? Dlaczego elektron nie może mie zerowej energii. Ja wiem, że to może nie najmądrzejsze pytania, ale odpowiedzi na te pytania są już naprawdę niemądre: "elektron nie może mieć zerowej energii, bo przestałby istnieć". To nie jest odpowiedź przecież.
Generalnie jednak polecam.
Zrozumieć niepojęte. Fizyka kwantowa i rzeczywistość Leon Lederman
7,7
Fizyka kwantowa dla poetów – tak brzmi dosłowne tłumaczenie oryginalnego tytułu taj pozycji. Myślę, że nie jest to przypadkowy tytuł nadawany przez redakcję, lecz intencja autorów – przybliżyć i zaciekawić fizyką kwantową wszelkiej maści humanistów. Co to oznacza: cytaty z wierszy i przydługawy kwiecisty język. Np. jeśli światło przechodzi przez szkło, to tylko sklepowej witryny sklepu Victoria’s Secret (za każdym razem, chyba bez wyjątku pada nazwa tego przybytku w kontekście integracji światła i szkła),oczywiście elektrony łączą się w parki, czy się zakochują i gdzieś chyba nawet wskoczyły pod kołderkę 😉
Co mi utrudniało czytanie:
- styl – nie przepadam za zbytnią infantylizacją tekstów popularnonaukowych. Co ciekawe pierwszych 180 stron jest znacznie bardziej kwiecistych niż następne 200.
- bardziej szczegółowe kwestie są w przypisach na końcu. Jeśli przypisy rozszerzają tekst, to ja wole je mieć na tej samej stronie.
- tłumaczenie zagadnień podstawowych, jak notacja wykładnicza rzędów wielkości czy układ okresowy pierwiastków (na 20 stronach). To może wynikać z innego programu edukacji w USA i Polsce, ale wydawało mi się naprawdę zbędą powtórką i wypełniaczem.
Na plus:
- ciekawe podejście chronologiczne z lekkim rysem biograficznym (100 str. – prehistoria; 80 str. – odkrycie; 200 str. – konsekwencje odkrycia).
- kompletność tekstu – wszystkie główne idee,
- brak spekulacji pseudonaukowych – to jest naprawdę ważna sprawa,
- lekki styl (co wiązało się z wadami powyżej wymienionymi).
Dla mnie to była pierwsza w całości przeczytana książka na temat fizyki kwantowej. Poukładałem sobie idee, które gdzieś tam wcześniej podłapałem z „pop kultury” (koty Schrödingera, funkcja falowa prawdopodobieństwa, itp.). Na gorąco, myślę, że warto było!
Jako ciekawostkę dodam: na wstępie jest wymieniona lista 13 bohaterów fundamentalnych dla odkrycia. W tym jedyna kobieta, nasza rodaczka, Maria Skłodowska-Curie. W tekście niestety już się nie pojawia…