Nie wszystkie więzienia mają kraty i wysokie mury. Są takie, które znajdują się w umyśle.
Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Sarah Forsyth
2
7,1/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Sarah Forsyth jak setki tysięcy dziewcząt i kobiet padła ofiarą handlu ludźmi. Jej autobiografia jest wyjątkowo przejmującą przestrogą. Sarah potrafi dostrzec swoje błędy i mówi o tym szczerze. Dlatego jej dramat jest tak wstrząsający, a jej książkę czyta się jednym tchem. Nic dziwnego, że w styczniu 2013 zajęła 1. miejsce w Amazonie w kategorii biografi i kobiet wykorzystywanych seksualnie.
W maju 2013 w Wielkiej Brytanii ukaże się kontynuacja autobiografi i Porwana i sprzedana, w której Sarah Forsyth opowiada o swoich dalszych losach i o powrocie do Amsterdamu…
W maju 2013 w Wielkiej Brytanii ukaże się kontynuacja autobiografi i Porwana i sprzedana, w której Sarah Forsyth opowiada o swoich dalszych losach i o powrocie do Amsterdamu…
7,1/10średnia ocena książek autora
660 przeczytało książki autora
784 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Tak właśnie jest z nadzieją - kiedy się ją wzbudzi, a potem zabije, ból jest wyjątkowy i potworny.
3 osoby to lubiąNagle przerażona tym, że będę musiała wyjść z brudnego mieszkania, spytałam Sally, dokąd idziemy? Dlaczego nie możemy tu zostać? Wiedziałam...
Nagle przerażona tym, że będę musiała wyjść z brudnego mieszkania, spytałam Sally, dokąd idziemy? Dlaczego nie możemy tu zostać? Wiedziałam, że to burdel, ale przynajmniej mnie tu nikt nie dotknął. Kiedy zawisła nade mną perspektywa, że zostanę wywieziona Bóg wie dokąd, te cztery paskudne ściany wydały mi się sanktuarium.
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Porwanej i sprzedanej powrót do piekła Sarah Forsyth
6,7
Jest to kontynuacja 'Porwanej i sprzedanej'. Jest to także jedna z części 'Dramaty kobiet. Historie prawdziwe'. W tej części autorka opisuje jak wyszła z nałogów i związane z tym emocje. Aby 'pogodzić się' z przeszłością wyrusza w podróż po Europie. Ten rekonesans ma na celu opisać proceder handlu ludźmi i losy dziewcząt zmuszanych do prostytucji. Po powrocie do zdrowia postanawia pomagać ofiarom handlu ludźmi. Autorka opisuje wszystkie emocje i przeżycia związane z powrotem do normalnego życia. Co najważniejsze nie zapomina o tym przez co przeszła jej rodzina. Kobieta nie zamknęła się w swojej przeszłości i tragedii z nią związanej. Książka godna polecenia, napisana prostym językiem.
Porwana i sprzedana Sarah Forsyth
7,5
Nie mam pojęcia, jak mogę opisać tę książkę, a tym bardziej ją ocenić. Dlatego też moja końcowa ocena (jaka, nadal nie zdecydowałam) będzie intuicyjna i spontaniczna, a nie, jak dotąd bywało, przemyślana. Jak mam bowiem ocenić książkę - autobiografię - napisaną przez osobę, która doświadczyła takich rzeczy?
Sarah Forsyth została ciężko doświadczona przez życie już od małego. Gdy miała trzy latka, ojciec zaczął ją molestować i trwało to latami. Gdy zaś w wieku dziewiętnastu lat postanowiła uporządkować sobie życie, znowu się ono zawaliło. Chcąc zacząć od nowa za granicą, zgłosiła się jako opiekunka do żłobka do pracy w Amsterdamie. Poleciała więc z Wielkiej Brytanii do Holandii, okazało się jednak, że żadnego żłobka nie ma i nie będzie. Została zmuszona do pracy jako prostytutka w Dzielnicy Czerwonych Latarni.
Najpierw przez wiele, wiele lat molestowana, potem zmuszana do oddawania swojego ciała i gwałcona. Sarah Forsyth była świadkiem przerażających rzeczy, sama stała się ofiarą, została oszukana (czy porwana, to kwestia sporna, w każdym razie na pewno zmuszona do prostytucji),a po jakimś czasie sprzedana za długi tego, kto ją oszukał. Aby odciąć się od bólu i od tego, co musi robić, zaczęła brać ogromne ilości narkotyków, co z kolei zaczęli wykorzystywać jej stręczyciele, aby ją od siebie jeszcze bardziej uzależnić.
Sarah Forsyth opowiada o zależnościach między gangami rządzącymi w Dzielnicy Czerwonych Latarni, opisuje ich okrucieństwo i warunki, w jakich ją trzymano. Skala tego okrucieństwa jest olbrzymia. W 2008 roku Rada Miejska Amsterdamu zamknęła 51 witryn prostytutek w tej dzielnicy i stwierdziła, że aż 80% pracujących tam kobiet zostało do prostytucji zmuszonych. Przerażający wynik.
Nie wiem, jak ocenić tę książkę, co brać pod uwagę. Może styl? Sarah Forsyth mówi prostym językiem, choć dla mnie jednak zbyt brutalnie, zbyt naturalistycznie... Współczujemy jej; ja nie mogłam aż uwierzyć w to, jaki świat potrafi być okrutny. A jednak to prawda. Ktoś może wziąć ją za osobę naiwną, skoro tak dała się wkręcić w to wszystko. Dlaczego pojechała do Amsterdamu, skoro nie znała nawet adresu swojej nowej pracy i miejsca obiecanego zakwaterowania? Dlaczego weszła do samochodu oprawcy, skoro dziewczyna, która po nią wyszła na lotnisko, ewidentnie była prostytutką, a nie pielęgniarką?
Nie oceniałabym jednak tak łatwo autorki. Ludzie popełniają różne błędy i czasem sami nie są w stanie wytłumaczyć, dlaczego zrobili tak, a nie inaczej. Przyznam jednak, że nie mogę zrozumieć tego, co Sarah Forsyth robiła, kiedy już znalazła się w bezpiecznym miejscu. Dlaczego tak się zachowywała? Przecież to okropne, moim zdaniem nie usprawiedliwia jej absolutnie nic.
Sarah Forsyth - czy można jednoznacznie ocenić ją jako osobę dobrą, niewinną? Moim zdaniem nie. I choć współczuję jej tego, co przeszła, a czytając jej opowieść, w oczach klika razy stawały mi łzy, nie mogę jej zrozumieć. Nie mogę zrozumieć jej zachowania po ucieczce.
Książka ta wywołuje wiele emocji, jest tragiczna i wstrząsająca. To niewiarygodne, jak podli mogą być ludzie, jak wielkie zło mogą wyrządzić. Sytuacja, w której ktoś traktuje drugą osobę jak zwykły towar, na którym można zbić kasę, nie mieści mi się w głowie. A jednak nadal, nawet w tej chwili, ten proceder istnieje i najwyraźniej ma się dobrze.
http://arnikaczyta.blogspot.com/2020/02/sarah-forsyth-porwana-i-sprzedana.html