Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik235
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Sławek Michorzewski
6
7,2/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller, literatura piękna, opowiadania, powieści dla dzieci, satyra
rocznik 1970,absolwent Akademii Bydgoskiej im. Kazimierza Wielkiego. Prześmiewca i bystry obserwator otaczającej nas rzeczywistości,która potrafi opisać w intrygujący i niekonwencjonalny sposób.Lubi pisać i w pisanie się bawi. Jak mówi,proza życia wytrąca mu pióro z ręki,bo musi chodzić do pracy.http://www.wspulnicy.pl
7,2/10średnia ocena książek autora
415 przeczytało książki autora
651 chce przeczytać książki autora
35fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
Powiązane treści
Aktualności
6
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Pamiętaj, że u nas nie spada liczba zabójstw, tylko sposoby likwidacji zwłok są coraz doskonalsze. To jest ostatnie ostrzeżenie, nie będzie ...
Pamiętaj, że u nas nie spada liczba zabójstw, tylko sposoby likwidacji zwłok są coraz doskonalsze. To jest ostatnie ostrzeżenie, nie będzie następnego, a ty znajdziesz się na liście osób zaginionych”.
6 osób to lubi
Każdy ma prawo do własnej interpretacji książki. Po to się je pisze, aby każdy w głowie miał własny bal, a nie narzuconą przez kogoś drętwą ...
Każdy ma prawo do własnej interpretacji książki. Po to się je pisze, aby każdy w głowie miał własny bal, a nie narzuconą przez kogoś drętwą imprezę.
4 osoby to lubiąGdzie brzuch wyprzedza piersi tam kończy się kobiecość.
3 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Wspulnicy Sławek Michorzewski
7,0
Puk..puk..
Kto tam?
Dzień dobry. Zastałem Jolkę?
Jaką Jolkę?
Z afrykańskiego buszu! Ręce do góry! To jest napad!!!
To nie jest cytat z tej książki, ale mógłby nim być.Tak samo jak autor @slawekmichorzewski mógłby być grzeczny, a nie jest.
I bardzo dobrze!!!
Bo inaczej nie powstałaby ta pokręcona historia.😂
Ich plan był genialny!
Przecież to nic trudnego przyjechać z samego rana, podać się za pracowników elektrowni i zrobić napad. No.. chyba, że jest się dwójką naszych bohaterów, których malutka pomyłka uruchomiła górską lawinę zdarzeń, w której ,,Głupi i głupszy" mogą tylko grać za statystów, a czarny humor nabiera dosłownego znaczenia. Teraz bandyci mają na karku nie tylko mafię i policję, a jeszcze gorszego lekarza psychiatrę i dwie korpulentne niewiasty.
No i dyrektora banku, który z pojmanego staje się podejrzanym.
Teraz nasza trójka musi podpisać diabelski pakt i wyjść cało z narobionych tarapatów.
Czy im się to uda???
Zobaczycie.
Jeszcze nigdy przy czytaniu książki tak się nie ubawiłam! Ja po prostu nie mogłam przestać się śmiać, bo z każdą stroną autor coraz mocniej przechodził samego siebie w serwowaniu nam gagów w tej wariackiej komedii pomyłek.
Boziu...co tu się wyprawiało!😱
Cudownie przerysowani bohaterowie na czele z ,,kruszynkami" z agencji towarzyskiej od razu kradną nasze serca, a akcja pędzi niczym trzeszczące pendolino za nic mając zawały i bolące brzuchy!
Tylko patrzeć jak runiemy głową w dół.😂
Dla mnie to, co zrobił tutaj Sławek było totalnym, czystym, szalonym mistrzostwem i ja to kupuję! Jak i to co trzymał w szklaneczce podczas pisania.😜
Jeśli więc jesteście gotowi na najczarniejszy z czarnych humorów, w dodatku bez zbędnych hamulców- to zapraszam do czytania.
Uwaga!!!
Nie zabierać w miejsca publiczne, bo grozi kaftanem bezpieczeństwa. A z lekarzami psychiatrii lepiej nie zadzierać.🤭
Wspulnicy Sławek Michorzewski
7,0
Otrzymałem książkę Michorzewskiego w prezencie czyli wypadało po nią sięgnąć i przeczytać.
To jednak nie moja bajka.
Komedie kryminalne albo się lubi, albo nie.
Nie mogę powiedzieć, że książka jest zła, bo nie jest.
Po prostu nie trafiła w mój czytelniczy gust.
Gromada kompletnych nieudaczników, sado-maso, próba napadu na bank, robione sobie nawzajem kawały.
Oczywiście nie ukrywam, że parę razy autentycznie się roześmiałem bo poczynania i dialogi Grubego z Długim były naprawdę zabawne, ale nie zmienia to mojej oceny.
Do książki na pewno nie wrócę, ale jeśli ktoś lubi takie kryminalno - komediowe klimaty powinien być ukontentowany.
6/10.