Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać422
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Joanna Sedlaczek
6
6,5/10
Warszawianka. Laureatka wielu prestiżowych nagród, których nie sposób wymienić! Opowiada: „Maluję przy wielkim biurku, bardzo wygodnym i sprzyjającym skupieniu. Wszystko byłoby w porządku, gdyby moja kotka Tusia też nie uznała, że to świetne miejsce na… drzemkę. Zbyt zawzięte machanie pędzlem kończy się często energicznym pacnięciem, wymierzonym mi miękką, ale stanowczą łapką. Ale kocie towarzystwo uczy także dyscypliny! Nie mogę sobie pozwolić na zostawianie rozgardiaszu na biurku, a zwłaszcza niedokończonego obrazka lub, co gorsza, wody do płukania pędzli. Tusia ochoczo ją wypija! Kiedy nie może sięgnąć pyszczkiem do kubka, zanurza w nim łapkę. Łatwo sobie potem wyobrazić ilustrację wzbogaconą kocim autografem!”.
6,5/10średnia ocena książek autora
117 przeczytało książki autora
44 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
O kangurku, który został listonoszem
Anna Onichimowska, Joanna Sedlaczek
6,5 z 11 ocen
17 czytelników 0 opinii
2007
O żyrafach, które chciały zobaczyć śnieg
Anna Onichimowska, Joanna Sedlaczek
6,0 z 22 ocen
33 czytelników 2 opinie
2005
O jeżu, który znalazł przyjaciela
Anna Onichimowska, Joanna Sedlaczek
7,0 z 20 ocen
38 czytelników 2 opinie
2004
O zebrze, która chciała być w kwiatki
Anna Onichimowska, Joanna Sedlaczek
6,9 z 34 ocen
54 czytelników 9 opinii
2004
Wygnaniec - według powieści Arkadego Fiedlera "Wyspa Robinsona"
5,7 z 29 ocen
67 czytelników 1 opinia
1988
Najnowsze opinie o książkach autora
O zebrze, która chciała być w kwiatki Anna Onichimowska
6,9
Ale fajna książeczka dla dzieci. I mądra, i ładna, i świetnie napisana. Czytałyśmy ją z moją trzylatką z prawdziwą przyjemnością. Nie za krótka, nie za długa, z ważnym przesłaniem podanym stosownie do wieku odbiorcy. Historia była wciągająca, podparta bardzo żywymi i sugestywnymi ilustracjami. Sama przyjemność na dobranoc, a jednocześnie wyzwalająca myślenie u dzieci. Bardzo polecamy!
O zebrze, która chciała być w kwiatki Anna Onichimowska
6,9
Przeczytane z synem (lat trzy i pół). Chłopiec rysuje zebrę stojącą w lesie, a później razem z młodszą siostrą zaczynają rozmawiać z zebrą. Na wydarzenia w świecie zebry mają częściowo wpływ dzieci, ale niektóre rzeczy dzieją się same i niekoniecznie tak, jak dzieci chciały. Opowieść przyjemna do czytania i zabawna.
Czytaliśmy tylko jeden raz, bo syn wystraszył się lwa. Poza tym poziom abstrakcji tej historii był dla niego za duży. Może za rok albo dwa wrócimy do tej książki i wtedy napiszę coś więcej. Wydaje mi się, że trochę starszym dzieciom (może tak koło pięciu lat) powinna się ta książka spodobać.