Najnowsze artykuły
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel11
- ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
- ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać1
- Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jan Erik Holst
1
6,5/10
Pisze książki: film, kino, telewizja
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
6 przeczytało książki autora
30 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Kino Norwegii Jan Erik Holst
6,5
To nie żadna książka do poduszki a lektura dla zatwardziałych kinomamaniaków, a zwłaszcza kinematografii norweskiej. To zbiór esejów i artykułów poruszających różne dziedziny norweskiej kultury filmowej, od początków XX wieku, po czasy współczesne i tzn. norweską nową falę. Znajdziemy tu rozdziały pisane przez uznanych norweskich krytyków filmowych, jak i polskich znawców kina skandynawskiego. Książka omawia klasycznych twórców, którzy dali podwaliny pod kino norweskie, ekranizacje na podstawie norweskiej literatury, po problematykę poszukiwania nowego języka filmowego, specyficzności kina Norwegii, które parę lat temu zaczęło się wybijać na tle europejskiej kinematografii. Filmy norweskie to nie tylko piękne panoramy natury, ale i dość różne podejście do reżyserii i problematyki filmów. Na pewno pachną powolnością życia tutaj, spokoju, ale i zakamuflowanych dylematów egzystencjalnych.
W książce znajdziemy co nieco o kinie dla dzieci i młodzieży, które ma dobre finansowe i polityczne podłoże, o rozwoju filmów animowanych, o sposobach finansowania realizacji filmowych, po zasady funkcjonowania kin i ich totalnej cyfryzacji, która już aktualnie jest zakończone. Zaakcentowana jest również filmowa współpraca polsko-norweska przy kooprodukcjach takich jak: "Dagny", "Zagłada", "Kolos", "Kiedy noce stają się długie", "Upperdog" czy "Król wyspy skazańców". Myśle, że dla kogoś kto przynajmniej widział 20 norweskich obrazów książka może by interesująca, ale dla reszty może jednak okazać się za nudna...
Polecam tylko dla maniaków norweskiego filmu!!