Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Sławomir Zajączkowski
Źródło: http://www.ipn.gov.pl/portal/pl/2/10513/
50
7,2/10
absolwent Uniwersytetu Łódzkiego, scenarzysta komiksowy znany głównie z albumów o tematyce historycznej i wojennej, wcześniej także publicysta, jego artykuły o komiksach ukazywały się m.in. w Magazynie Komiksów „AQQ”.
Współpracował z kilkoma rysownikami wydając albumy m.in. z Andrzejem Fonfarą („Pamiętamy: Biała Podlaska 1939-1945”) i Arturem Suchanem („Jedną nogą w grobie” scenariusz wspólnie z Krzysztofem Burdonem).Kolejne albumy poświęcone najnowszej historii Polski - „Łupaszka.1939”, „Korfanty”, „Wyzwolenie?1945”, „Wilcze tropy” i „Żelazny” zrealizował wspólnie z Krzysztofem Wyrzykowskim.
Współpracował z kilkoma rysownikami wydając albumy m.in. z Andrzejem Fonfarą („Pamiętamy: Biała Podlaska 1939-1945”) i Arturem Suchanem („Jedną nogą w grobie” scenariusz wspólnie z Krzysztofem Burdonem).Kolejne albumy poświęcone najnowszej historii Polski - „Łupaszka.1939”, „Korfanty”, „Wyzwolenie?1945”, „Wilcze tropy” i „Żelazny” zrealizował wspólnie z Krzysztofem Wyrzykowskim.
7,2/10średnia ocena książek autora
153 przeczytało książki autora
294 chce przeczytać książki autora
4fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
W imieniu Polski Walczącej - 3 - Akcja pod Arsenałem
Krzysztof Wyrzykowski, Sławomir Zajączkowski
7,7 z 10 ocen
23 czytelników 2 opinie
2016
Ale w Radiu nic nie mówili - Komiks o Lubelskim Lipcu 1980
Sławomir Zajączkowski, Jakub Kijuc
5,7 z 3 ocen
3 czytelników 1 opinia
2015
Wilcza gontyna
Sławomir Zajączkowski, Hubert Czajkowski
Cykl: Lux in Tenebris (tom 2)
7,6 z 25 ocen
43 czytelników 4 opinie
2015
W imieniu Polski Walczącej - 2 - Kampinos `44
Krzysztof Wyrzykowski, Sławomir Zajączkowski
7,5 z 17 ocen
36 czytelników 2 opinie
2014
Wrzesień pułkownika Maczka
Sławomir Zajączkowski, Tomasz Bereźnicki
8,0 z 5 ocen
13 czytelników 2 opinie
2014
Wilcze tropy - 3 - "Młot"
Krzysztof Wyrzykowski, Sławomir Zajączkowski
7,7 z 21 ocen
40 czytelników 4 opinie
2013
W imieniu Polski Walczącej - 1 - Zamach na Kutscherę, 1 lutego 1944
Krzysztof Wyrzykowski, Sławomir Zajączkowski
7,5 z 21 ocen
45 czytelników 2 opinie
2013
Wilcze Tropy -2- "Orlik" Marian Bernaciak
Krzysztof Wyrzykowski, Sławomir Zajączkowski
7,5 z 20 ocen
35 czytelników 2 opinie
2011
Wilcze Tropy -1- "Zygmunt" Zygmunt Błażejewicz
Krzysztof Wyrzykowski, Sławomir Zajączkowski
7,2 z 20 ocen
41 czytelników 2 opinie
2011
Żołnierze Wyklęci 1943-1963, Nr 4 - Bohaterowie ostatniego powstania
8,5 z 2 ocen
13 czytelników 0 opinii
2011
Wyzwolenie? 1945
Krzysztof Wyrzykowski, Sławomir Zajączkowski
8,3 z 10 ocen
19 czytelników 3 opinie
2010
Najnowsze opinie o książkach autora
Komiks i My - 4 Krzysztof Wyrzykowski
6,7
Coraz lepszy ten magazyn. W końcu ma komiksy robione na zamówienie, a nie z szuflady rysowników. Przede wszystkim zachwycają dwa komiksy do scenariuszy Zajączkowskiego. Po pierwsze Ixbunieta z realistycznymi rysunkami Wyrzykowskiego, którego po ostatnich wyczynach nazwałem młodym Rosińskim, a teraz muszę przywołać jeszcze nazwisko Hugona Pratta (wystarczy rzucić okiem na plansze, gdzie odbywają się swego rodzaju czary Majów, ten sam magiczny klimat). Ixbunieta to fajny oddech od żołnierskich komiksów robionych na zamówienie IPN-u. Ćwierćwiecze po Cortezie, Jukatan, Majowie, przygoda i silna bohaterka jak z komiksów Bourgeona, świetne kadrowanie. Jestem fanem tego duetu twórców i czekam na kolejną część. Drugim komiksem do scenariusza naczelnego pisma jest Lirnik z rysunkami Kijuca. Jeśli ktoś lubi rysunki tego drugiego, ale nie ogarnia już świata Jana Hardego, wszystkich jego odpryskowych serii i dodatków, to Lirnik jest dla niego. Ta sama świetna kreska, ale zupełnie nowa historia. I jeszcze kończy się w takim momencie, że chciałbym od razu dopaść drugą (ostatnią) część, która wyjdzie w kolejnym numerze. Poza tym dostajemy 8-stronicowe streszczenie Balladyny z rysunkami nieznanego mi wcześniej Mateusza Kołka. Pięknym rysunkami - dodajmy. A fabuła? Streszczenie jak streszczenie, może być. Te trzy komiksy zajmują prawie cały magazyn. Poza nimi dość długi artykuł o komiksowych adaptacjach dzieł Sienkiewicza i zaledwie kilka stron komiksów, które mi się nie podobały: 2-stronicowa historyjka ze słabymi rysunkami o wspomnieniach siostry Dolores, 1 strona - trzy sucharowe paski Skalimowskiego, 1 strona - słaby komiks Ozgi (ale niezła kreska). Jest jeszcze 1-stronicowy komiks Wyrzykowskiego i Zajączkowskiego (może być). Czyli: na 64 strony 4 są słabe, kilka kolejnych zajmują artykuły, a 3/4 pisma świetne komiksy (z czego dwa najdłuższe uważam wręcz za doskonałe). Co musiałoby się stać, żeby kolejny numer był lepszy? Proste: wywalić słabe, sucharowe paski Skalimowskiego i słabo rysowane wspomnienia siostry Dolores autorstwa Weigta i te kilka stron przeznaczyć na komiks z rysunkami np. Mateusza Kołka, najlepiej ze scenariuszem Zajączkowskiego. Nie płakałbym też gdyby rysował Ozga lub - w końcu - Hubert Czajkowski, który odpowiada za warstwę graficzną magazynu, ale nie dane nam było jeszcze zobaczyć ani jednego komiksu z jego rysunkami. A rysownik to wybitny, o czym wie każdy kto czytał Wilczą gontynę. Wtedy kolejny numer magazynu zawierałby drugie części znakomitego Lirnika i rewelacyjnej Ixbuniety oraz trzeci długi komiks na wysokim poziomie. I taki magazyn to ja rozumiem. Ale już teraz jest super.
Pochód zimowy 1918-1920. Epopeja 5. Dywizji Syberyjskiej Kazimierz Krajewski
6,0
Duetu Wyrzykowski/Zajączkowski nie trzeba czytelnikom komiksów historycznych przedstawiać. „Pochód zimowy” jest kolejną produkcją autorstwa obu panów wydaną przez IPN.
Album składa się z dwóch części: komiksu (s. 3-47) i wkładki historycznej napisanej przez doktorów Kazimierza Krajewskiego i Tomasz Łabuszewskiego (s. 48-64). Został wydany w formacie A4, na błyszczącym papierze.
Na kartach niniejszego komiksu jesteśmy przeprowadzeni po wycinkach, a nie całej historii 5. Dywizji Syberyjskiej, ponieważ celem autorów było spopularyzowanie dziejów tej formacji, a nie przedstawienie jej losów od początku do końca istnienia. Ograniczona objętość publikacji zmusiła duet do czynienia przeskoków czasowych, które jednak opowieści nie zaszkodziły, a zostały wykorzystane do wyłaniania przed czytelnikiem bardziej dynamicznych czy osobliwych sytuacji, które miały miejsce na Syberii z udziałem Polaków i innych nacji.
Komiks czyta się dobrze, utrzymuje w napięciu. Zważając, że fabuła oparta została na prawdziwych historiach, materiałach źródłowych i zmodyfikowana tylko w tych momentach, gdzie było to konieczne, autorom należą się wyrazy uznania. Całość utrzymana jest w ściśle patriotycznych akcentach, gdzie patetyzm przewija się z codziennymi troskami, co na pewno zadowoli osoby zainteresowane takim rodzajem komiksów.
Dialogi są ciekawe, dodają autentyzmu, a różnorodne kadry i rysunki w wydaniu Wyrzykowskiego to majstersztyk. Wkładka jest dobrze napisana, uzupełniona dokumentalnymi fotografiami i spełnia rolę uzupełniającą komiks – również można uznać ją za wartość dodaną. W tekście komiksu znalazły się drobne literówki typu zgubiony ogonek, ale wobec pozytywnych stron albumu są to błahostki.
Uważam, że warto sięgnąć po tę pozycję, a być może nawet ją kupić, bo w dniu premiery kosztowała zaledwie 15 złotych i teraz można nabyć ją jeszcze taniej.
Robert Stasiak