6,5/10
Aleksander Ostrowski to współcześnie dość zapomniany klasyk literatury rosyjskiej, twórca współczesnych dramatów obyczajowych przywodzących na myśl wielkiego Ibsena. "Burza" uchodzi za najbardziej znany (choć niekoniecznie najlepszy) utwór Ostrowskiego.
Jego tematem jest przeciwstawienie prawdziwych, szczerych i wzniosłych uczuć ze sztywnymi zasadami znieczulonego społeczeństwa. Nadwołżańskie miasteczko, a właściwie jego burżuazyjne elity, reprezentowane są tu przez postać porywczego i chciwego kupca Dikoja oraz apodyktyczną dla syna wdowę Kabanowę. W zasadzie jest to dość zwyczajny dramat, ale przyjemnie napisany, w charakterystycznym stylu rosyjskich autorów. Fabuła jest daleka od porywającej, właściwie to zbiór zgrabnie wykorzystanych i połączonych ze sobą klisz typowych dla XIX-wiecznego teatru, ale całkiem niezła (nawet jeśli banalna) problematyka i klimat małomiasteczkowej Rosji to wystarczająco wynagradza.
Jeśli wspomniana kliszowość jest stałym elementem twórczości Ostrowskiego, to by wyjaśniało, dlaczego nie jest wymieniany jednym tchem z innymi klasykami literatury rosyjskiej. Zobaczymy, jak wyglądają jego inne dramaty.
Do powyższej opinii dodam tylko, że to utwór o zacięciu psychologicznym, autor konfrontuje w nim kilka charakterów typowych dla Rosji schyłku XIX wieku (i nie tylko): bogacza z gestem, postawą i fantazją (oraz gwałtownie topniejącymi zasobami),za to bez zasad; bogacza w poważniejszym wieku, statecznego, rozsądnego, również bez większych zasad; bogacza młodego, o rozsądku całkiem niezłym i fantazji w granicach prawa, z poczuciem humoru; na koniec niebogacza, o wielkiej, nieuzasadnionej ambicji i wytrwałości w dążeniu do celu po prostu chorobliwej. Do tego wszystkiego matka tytułowej panny bez posagu, osoba bez pieniędzy, bez zasad, nie bez ambicji, lubiąca żyć wesoło. Przekichane.